Старонка:Biełaruski Kalendar Swajak na 1919 hod.pdf/73

Гэта старонка не была вычытаная

— 71 —


Ješče inšy płače:

„Niewiasiołaja staronka
Naša Biełaruś,
Ludzi: Janka dy Symonka,
Ptuški: drozdy, huś“…

U kancy niechta čutki z rospaččy kryčyć:

„Kraj ty moj rodny,
Jak wyklaty Boham“.

Supakojciesia jahomaści, kraj naš nie taki strašny, nie taki sumny, brudny i biedny. Žywoj krasy ŭ pryrodzie našaho kraju, ŭ ludziach mnoha, chiba tolki toje sumna, što my jaje padmiecić, padhledzić nia ŭmiejem.

Ja razumieju ješče (dy i to z naciažkaj) jenki i płačy tych našych beletrystoů i paetoŭ katoryje (cybulaj chiba krychu nacirajučy wočy) płačuć nad dolaj selanina, može chočučy wykazać nia toje, što Janka, ci Apanas siadzić poŭpjany na piečy i ŭ jaho haspadarka nia sporycca: „šnur trawoj zarastaje“, u woknach „anučy“ i „nia mieciena chata“, a toje, što narod, uwieś narod-nacija, žywie ů ciažkim biespraŭnym pałažeńni, što duša našaho narodu skručena łancuhami i ŭ ździeku i ŭ pahardzie, jak pryhonnica, jak niawolnica kanaje doŭhije wieki i ni skanać, ni žyć nia može. To hetym „paetam“ možna darawać ichnije nieskładnyje płačy. Ale, dziakawać Bohu, jość-že ů nas užo i imiony, katoryje majuć šyrokuju sławu nia tolki ŭ našaj biezhramatnaj i bezintelihienckaj baćkaŭščynie, a i daloka pa za miežami jaje. Ad hetych apošnich, my čytajučaje i dumajučaje biełaruskaje hramadzianstwo ů prawie wymahać čahoś dla swajej dušy, mieryć ichniu tworčaść mierkaj eŭropejskaj, jakuju prykładajuć usie narody na świeci da tworčaści swaich prarokaŭ. Tak, — prarokaŭ, — bo paeta pawinien być wučycielam i prarokam swajho narodu, pawinien być sudździoj i ćwietam dušy jaho, pawinien wyjaŭlać krasu swajho narodu i kraju. Može skažuć mnie, što aprača hnoju, piasku, anuč i drazdoů u nas nima ničoha hodnaho uwahi. Darujcie jahomaści-parnaśniki, ale koždy hramadzianin maje prawo skazać: — ja biełarus, ja čaść narodu — i karystajučysia hetym prawam. ja, nižej padpisany, pryludna na ŭwieś kraj kryču: aprača drazdoŭ, anuč, hnoju i praklaćcia ŭ majej baćkoŭščynie jość ješče šmat krasy, pierad maimi wačami skroź krasa, žyćcio, sonce, pieśni i biazmiernaje bahaćcie widoŭ. Ja