dam u swajoj rodnaj wopratcy. Byli praŭda nahody, kali ludzi, pakinuŭšy swoj huščar, rodnuju calinu jšli słužyć čužyncam i tamaka patraplali wykazać hienij. Prykładam Mickiewič, čaławiek čužy dušoju, nachiłami — Palakom padniaŭ naŭwyšej ściah polščyny na ŭsieńkim świecie. Nichto z pryradžonych Palakoŭ nie zdahnaŭ jaho na toj wysi. Adnača heta źjawišča nienarmalnaje. Treba było wialikaje zabłytanaści ŭmowaŭ i abstawinaŭ nacyjanalnych, dziaržaŭnych, palityčnych i hramadzkich, kab było heta mahčyma. U apošniuju paru siarod piśmiennikaŭ polskich (J. Kachanoŭski) čutnyja hałasy, što nia hledziačy na wialikuju wartaść Mickiewiča dla kultury polskaje, adnača jon skrywiŭ praŭdny šlach razwoju dumki polskaje. Jon i druhi naš rodzič, wialiki čaławiek u Palakoŭ, Towianski nakinuli čužuju im dumku mesijanstwa. Taksama kaliś nam Jahajła, kaža Kachanoŭski, skrywiŭ narmalny šlach polskaje dziaržaŭnaści na daloki poŭdzień i ŭschod, dzie Palaki zašmat usmaktali ŭ kroŭ, u dušu čužackich, heta znača našych biełaruskich, ukrainskich elementaŭ. Toje samaje kažuć Maskali adnosna našaha niawiernaha syna Dastajeŭskaha.
Skarb tady kultury bahacieŭ dziakujučy razwoju patryjatyzmu. I sapraŭdy, nia wiedajem niwodnaha prykładu z minuŭšych