96
Z̓euz̓yk, a. m. błazenek, z̓ywy mały chłopczyk.
Ziablić, (rolą,) orać na zimę popar, ugor, na przyszłoroczny zasiew. Ziabl, i. z̓. rola taka.
Źjaju, błyszczę, źjaje, źjajeć, błyszczy: mówi się o słońcu, lub czem mocno świecącem. Najpodobniej, z̓e nié ma trybu bezokolicznego. Musi mieć powinowactwo z Cerk. sijat’ i Bośn. sjatti, błyszczeć, świecić. Lind.
Z̓łukto, a. n. mówimy w Litwie: złukto. Jestto naczynie drewniane z otworem u boku, lub spodu, do którego kładą się chusty, lub płótno niebielone, sypie się popioł, rzucają się rospalone kamienie i robi się tym sposobem ług. W Słown. Lind. ługownik, miejsce do robienia, czyli schowania ługu, das Laugenhaus; ługowe naczynie, das Laugenfass.
Z̓mienia, i. garść, lub jak mówimy: przygarśnie czego; co Włodek, równie jak przygarść, tłómaczy: »ręce obiedwie do brania czego z̓łobkowato złoz̓one, jako do brania piasku.» Takie i w innych nazowach sławiańskich przygarść ma znaczenie; jedna zaś garść czego nie przygarsć lub przygarśnie, lecz garść się mianuje. (Patrz Słown. Lind.)
Z̓ujka, i. z̓. przez̓uwanie karmi przez bydlęta, waczka. Z̓ujku z̓uje, przez̓uwa.
Z̓yczka, i. z̓. mówimy: z̓yczka; czerwona to, podobno harusowa, tasiemka, do zawiązywania kołnierza u koszuli uz̓ywana. Linde wymienia przymiotnik nieuz̓ywany: z̓yczkowy, przywodząc Instruktarz Celny Litewski, w którym jest: »passamonów z̓yczkowych jedwabnych sztuka.»