Старонка:Historyja świataja abo biblijnaja Nowaha Zakonu.pdf/128

Гэта старонка была вычытаная

chawańnia. Pačali ludzi abchodzić stacyi Jeruzalimie, idučy tej samaj darohaj, jakoj išoŭ Chrystus, zatrymoŭwajučysia u tych miajscoch, dzie zdarylisia wažniejšyja wypadki. Ale nia kožny moža iści tej samaj darohaj, jakoju išoŭ Chrystus, bo nia kožny moža być u Jeruzalimie. Dyk Kaścioł ustanawiŭ Stacyi (abrazy abo fihury) u kožnaj światyni abo nawat wyznačyŭ adumysłowyja miascy (napr. Kalwaryja kala Wilni), dzie pabudowany kaplicy i dzie wiernyja chryścijanie mohuć abrazowa pradstawić sabie kryžawuju darohu Chrystusa i hetym razwažyć jahonyja mučeńni.

§ 59. SIEM APOŠNICH SŁOŬ I ŚMIERĆ JEZUSA.

Śmierć na kryžy - heta była strašnaja śmierć. Ukryžawany musiŭ doŭhi čas wisieć na kryžy i mučycca, pakul nie pamior. Dyk i Jezus wisiačy na kryžy, pieranasiŭ usie mučeńni, źwiazanyja z kryžawoju śmierciaj. Pad kryžam stajała matka jahona, niekalki žančyn i Jan apostał, dalej stajali worahi jahony, katoryja jašče u hetu trudnuju časinu naruhalisia jamu i kazali: „Hej ty, što razwalwaješ światyniu Božuju i ŭ try dni jaje staŭlaješ, ratuj samoha siabie. Kali ty Syn Božy, zyjdzi z kryža." A druhija naśmiachalisia z jaho i hawaryli: „Inšych ratawaŭ, a sam siabie paratawać nia moža. Kali jon jość karol Judejski, niachaj ciapier zydzie z kryža i my uwierym u jaho. Spadziawaŭsia na Boha, niachaj-ža ciapier jaho paratuje - bo-ž kazaŭ: ja jość Syn Božy".

A Jezus, čujučy hetyja naruhanni ludziej, katorym jon nie zrabiŭ ničoha drennaha, maliŭsia za ich i kazaŭ: „Ojča, daruj im, bo nia wiedajuć, što robiać." I heta było pieršaje słowa, pieršy skaz Jezusa z kryža.

Taksama adzin z razbojnikaŭ, jaki byŭ razam z im ukryžawany, bluźniŭ prociŭ jaho i kazaŭ: „Kali ty jość Chrystus (h. zn. Mesyjaš), paratuj samoha siabie i nas." Ale druhi zhaniŭ jaho za hetyja słowy i skazaŭ: „Ci ty Boha nie baišsia? My sprawiadliwa cierpim, bo dastali toje, na što zasłužyli, a jon ničoha drennaha nie zrabiŭ." I źwiarnuŭšysia da Jezusa, skazaŭ: „Panie, uspomni aba mnie, kali prydzieš u Waładarstwa twajo." Na hetyja słowy Jezus adkazaŭ miłaściwa: „Sapraŭdy kažu tabie, siańnia budzieš sa mnoju ŭ rai."

Spahlanuŭ Jezus i na matku swaju, jakaja ŭ wialikim boli pad kryžam stajała i pakazwajučy na ŭlubionaha swajho wučnia Jana, skazaŭ: „Žančyna, woś syn twoj." A potym źwiarnuŭšysia da Jana, addaŭ jamu swaju matku ŭ apieku, kažučy: „Woś matka twaja." I ad hetaj časiny Jan uziaŭ Matku Božu da siabie i zaapiekawaŭsia jeju, jak swajeju rodnaju.

Kali Jezusa ŭkryžawali (a heta było kala hadziny 12 u dzień), zaćmiłasia sonca i ciemra pakryła ziamlu i tak trywała da hadziny 3-j. U hetym časie mučeńni Jezusa zrabilisia wielmi ciažkimi, dyk jon, źwiarnuŭšysia da swajho Ajca niabiesnaha, wialikim hołasam zahałasiŭ: „Eli, Eli, lamma sabachtani," što značyć: „Boža moj, Boža moj, čamuž ty mianie pa-