Старонка:Historyja świataja abo biblijnaja Nowaha Zakonu.pdf/80

Узнікла праблема ў вычытцы гэтай старонкі

Małodšy syn uziaŭ swaju majemaść i pajšoŭ u daloki kraj, dzie, žywučy raspusna, zmarnawaŭ usio, što mieŭ. Kali puściŭ usio, zdaryłasia tak, što ŭ tej krainie nastaŭ wialiki hoład i jon pačaŭ haładać. Pačuŭšy hoład, jon pajšou da adnaho haspadara tej krainy i tam staŭ na słužbu. Toj haspadar pasłaŭ jaho paświć świniej. Pasučy świńni, jon rad byŭ-by padjeści taho, što jeli świńni, ale i hetaha jamu nie dawali.

Apamiataŭsia tahdy toj maładzian i skazaŭ sam da siabie: Skolki jość najmitaŭ u majho baćki, katoryja majuć udowal chleba, a ja tut z hoładu pamiraju. tut z hoładu pamiraju. Ustanu i pajdu da backi majho i skažu jamu: Ojča, zhrašyŭ ja pierad niebam

Błudny syn prad_baćkam.

i pierad taboju, užo ja nia wart zwacca twaim synam, pryjmi mianie za adnaho z najmitaŭ twaich".

Skazaŭšy hetaje, maładzian ustaŭ i pajšoŭ, hałodny i abdziorty, da ajca swajho.

Kali jon byŭ jašče daloka, uhledzieŭ jaho jahony baćka i wyjšaŭ jamu na spatkańnie. Baćkawa serca aharnuŭ žal — dyk abniaŭ jon swajho syna za šyju i caławaŭ jaho. A syn skazaŭ jamu: „Ojča, ja zhrašyů prociŭ nieba i prociŭ ciabie ja ůžo nia wart zwacca twaim synam".

Ale baćka skazaŭ da swaich słuh: „Pryniasiecie skorańka najlepšuju adziežu i adzieńcie jaho, uzlažecie pierścień na ruku jaho i wobuj na nohi jahony. Prywiadziecie kormnaje cialo i zabiecie jaho — i budziem jeści i wiesialicca, bo hety syn moj byŭ pamior i ažyŭ, byŭ zhinuŭ i znajšoŭsia".