Гэта старонка не была вычытаная
112. Pieśnia żniaji. Pad siarpom majim krywym żyta
chutka żniecca. Snop za snopam u rady pokładam kładziecca. |
113. Tatarski pastoj.
U czystym poli biaroza stajała. Na biarozie ziaziula kuwała. Hodzie, hodzie, ziaziula, kuwaci, bo ŭżo jeduć tatary biarozu rubaci!
„Ty biaroza chilawa-bialawa, czamu ŭ poli ty nia wiasioła? Czamu biaroza, sucha — nie zialona?“