Гэта старонка не была вычытаная
20. Treciamu radaść.
Dwa chłapcy, biehajuczy pa panadworku, znajszli harech i nijak jaho nie mahli raździalić pamiż saboj.
Adzin chłapiec kryczyć: „Jon moj! Ja jaho pierszy ubaczyŭ.“ Druhi nia ŭstupaje: „Moj harech! Ja jaho pierszy pad-
niaŭ!“ Aż bicca paczali pamiż saboj jak tut nadyjszoŭ treci chłapiec. Dawiedaŭsia jon, ab czym jidzie swarka. „Nu, dosyć użo wam, każa, ja sumiru was.“
Uziaŭ jon harech, raskusiŭ jaho, ziarnio sam zjeŭ, a szałupinki addaŭ chłapcom, każuczy: „Na tabie adnu szałupinu za toje,