Biełarusskaja Chrestomatija (Эпімах-Шыпіла)/Panskoje ihryszcze

11. Wiczarynka 12. Panskoje ihryszcze
Верш
Аўтар: Фелікс Тапчэўскі
25 кастрычніка 1890 году
Крыніца: Даследаванні і матэрыялы. — 2017. — Т. 3; бач. 244-245, 276-277
13. Ściepan i Taciana
Іншыя публікацыі гэтага твора: Панскае ігрышча (Тапчэўскі). Рукапіс захоўваецца ў БДАМЛіМ, ф. 66, воп. 1, адз. зах. 1256, арк. 33v–35v.

Спампаваць тэкст у фармаце EPUB Спампаваць тэкст у фармаце RTF Спампаваць тэкст у фармаце PDF Прапануем да спампаваньня!




12. Panskoje ihryszcze.

Kab ty wiedaǔ, brat-kumiszcze!
Szto uczora widzieŭ ja:
U panoŭ było ihryszcze, —
Da j jakoje ż — aja-ja!
5 Wot ihryszcze dyk ihryszcze!
Ni takoje, jak u nas:
U cymbały biŭ żydziszcze;
Nu jak raz jak Janka nasz.
Dwa żydki u jskrypki waluć,
10 Treccij parch u dudu dmieć,
A ŭsie razom jak zajhrajuć,
Ażno ciabie zatrasieć!
Ażno ciomna stanieć hłazu;
Drażać nohi pad taboj,
15 Serce bjecca jak cepami,
Prosta staniesz sam nia swój!
A u panoŭ tam[1], jak na schodzie,
Kali czlen pryjedzić k nam:
Usie prybraŭszysia pa modzie
20 Tak pryhoża, kudy tam!
Paniczy usie prybrany
Pad kalibier, jak adzin:
Rukawiczki malawany
Tolki boty bytcem klin
25 Akulary, jak dwa woczki,
Tut tarczać pad baradoj,
Jak śnieh bieły ich saroczki,
Narukaŭniczki truboj.
A szaliki zawiazany,
30 Chto ich znajeć — nia wuzłom:
Niejik szpilkaj pryszpilany,
Być jak nakryż, kaziałkom.
A panienki, choć pryhoży,
Ale-ż moda — Boh i z jej —
35 Da czaho|ż jany pachoży?
Da duszy-ż, nia da ludziej!
Ŭsio-b sabie nichaj jak nada, —
Żywatoŭ saŭsim nimasz;
Z zadu niejkaja pryłada,
40 Tolki jezdzić na kirmasz.
Jak kulbaka tarczyć z zadu,
Być kaszel, ni to żaŭłak
Nie dabiŭsia nijak ładu
Nie dadumaŭsia nijak.
45 Panicz niejkij nia tutejszyj,
Musić z horadu czy szto:
Ad tutejszych jon taniejszyj,
I pryhoż sabie niszto,
Zahamaniŭ: „pojdzim walca,
50 „Nichaj żydy jduć ihrać!”
Staryj żyd mirhnuŭ na malca
A toj daj usim mirhać.
Wot smyczki narychtawali,
Nahatowili sia, żduć;
55 Pośli razom zaihrali
I dawaj u dudki duć.
Paniczy tady ustali
Strachanuli sia, paszli,
Tolki trochu paszaptali,
60 Jak k panienkam padyjści.
Tyja tyc tady ustali;
Panicz ich daj abniać:
Hladź! adzin druhoha ‘bniali,
I papiorli tancawać.
65 U kruhi paprostu waluć,
Jak lawonichu u nas,
Tolka nohi nie tak stawiać
I u tachtu nie jak raz.
Tak skakali, wiesialiliś,
70 Jeli, pili usiu nocz,
Zrannia spać użo łażyliś,
Bo j skakać było nia ŭ mocz.


[Też jakoby utwor Feliksa Topczewskiego spisałem w Leonowszczyznie od p. Michaliny Stasiowej Oskierkowej, urodzonej Dawidson 18 25/VI 89 r.; przepisałem w Peterburgu 18 25/X 90 r. Wiersz ten wydrukowany w „Виленскомъ Вѣстникѣ” 1889go roku w № 70tym i podpisany „Ив. Сиротко”. Tylko redakcya tu cokolwiek inna i gorsza. Ważniejsze różnice nastpujące: zamiast czwartej sztrofy tam dwie, za któremi idzie jeszcze trzecia, a mianowicie:

Jak zajhrajuć usie razom
Muzykanty kazaczka,
Ażno ciomna staniec hłazam,
I nia pomnisz jazyka.
Serce bjecca jak cepami
Nohi drażać pad taboj
I u taniec iduć sami
Ażno [staniesz] sam nia swój.
Tut jaszcze adna skrypica
U abchwat jana jak raz
Wot na jej tak bas-basiszcze,
Jak aboryna u nas.

Zato przedostatniej sztrofy: „U kruhi pa prostu waluć etc” tam niema.


  1. Слова дапісана зьверху.