Našy pieśniary (1918)/Konstancija Bujło
← Aloizija s Paškiewičoŭ Kiejrysowaja („Ciotka“) | Konstancija Bujło Крытыка Аўтар: Антон Луцкевіч 1918 год |
Źmitrok Biadula → |
Konstancija Bujło.
„Ciotka“ i Bujło — biazsporna, najbolš wydatnyje žanockije siły ǔ biełaruskaj paezii, ale jakije-ž heta roznyje typy!
„Ciotka“ — ŭsia adzin paryǔ u wyš, da wialikich idealaŭ. Jana bjecca sa złybiedami žyćcia, nadrywajučy swaje siły, jana zmahajecca z niadolaj i niawolaj swajho narodu, a ščaście asabistaje — heta tolki cichaje, tajomnaje žadańnie zbalełaj dušy. Bujło — maładaja, poŭnaja sił i achwoty da žyćcia dziaŭčyna, katoraja hladzić na świet takimi wačyma, jak pawinna hladzieć dziaŭčyna z haračym sercem i čystaj dušoj, majučy 18-20 hadoŭ. I nia dziwa što na pieršym miejscy u jaje staić asabistaje ščaście, što ǔ jaje wieršach čujucca haračyje słowy kachańnia, što jana ždže tej lubowi, jakuju bačyć tolki ǔ marach-snach, jakuju duša jaje pračuwaje.
Ǔžo świečka pahasła. Ŭžo noč za waknom… („Dziaučyna“) |
I sny prynosiać jej abrazy miłaho nikoli nie bačenaho, nieznajomaho:
Ja šukała ciabie, miły moj, ǔžo daŭno, — Choć nikoli ciabie jšče nie bačyła ja, — Ty mnie śniǔsia što-noč — taki piekny, jak boh! („Ja šukała…“) |
Siła pračuwańnia u Konstancii Bujło — hetkaja, što jana napiarod pierežywaje i radaść spatkańnia niewiadomaho „milaho“, i muki lubowi biez adkazu, i žal za minułymi świetłymi momentami:
Adna, iznoŭ adna, jak kołas toj u poli Adna, iznoŭ adna… Tužliwa serce nyje. Adna, iznoŭ adna… A wiecier dumcy ŭtoryć („Adna“) |
Erotyčnaja intuicija — heta charakternaja adznaka tworčaści Konstancii Bujło, i z hetaho pahladu my mahli-by nazwać „pieśniami kachańnia“ wieršy jaje, sabranyje ǔ tomiku pad zahałoŭkam „Kurhannaja kwietka“ (Wilnia, 1914.). Ale hetym nie abmiežywajucca temy jaje wieršaŭ, bo, pry jaje intellektualnym razwićci, žyćcio wabić jaje ŭsiemi swaimi prajawami, — wabić i idejnaja rabota:
O, nie kažy ty mnie, što žyćcie nadajeło Nam świetačami być! U ciemnacie niwodnaj („Da pracy!“) |
Bujło horača lubić swoj kraj i narod, bo nia može nie lubić: kachańniem sahreto ŭ jaje ŭsio, što jana robić, što piše. Adhetul — ščyry spohad čužomu nieščaściu, spohad usim, kaho honić i praśleduje świet:
Kab ja krylla lohkaj ptuški („Kab ja mieła…“) |
Žałaść da ŭsich nieščaśliwych hłyboka pranikaje ǔ serce pieśniarki, wyzywajučy ŭ im wostry bol. Hety bol lečyć tolki charastwo pryrody:
Jak ja lesam idu, — na dušy lohka mnie: („U lesi“) |
Lubić Bujło i staryje narodnyje lehiendy — kazki, lubić adkrywać stranicy minuǔščyny, ab katoraj jej apawiedaje wiečna-žywaja pryroda:
Cichim homanam hordych wiaršyn, Kazku tu zrazumieǔ čeławiek: Što była tamu sotni hadoŭ, Jon ab wojnach krywawych kazaŭ, — Jon ab wiery jaho hawaryǔ: Cichim homanam hordych wiaršyn, I choć kazki paniać nie mahli (***) |
Pašla takoha pieknaho ǔstupu Bujło daje nam niekolki lehiend, napisanych wielmi ůdačna. Da lep- šych tworaŭ jaje možna zaličyć takže napisanych biełym wieršam „Rusałki“ — z dobra wytrymanaj rytmikaj. Prabuje jana pisać i fantastyčnyje sceničnyje abrazki („Kwietka paparaci“) i dramatyčnyje rečy („Siahońniašnije i daŭniejšyje“, drama ŭ 3 dziejach, wieršem). Ale z hetych sprob, z literaturnaho pahladu cennych, ješče nielha sudzić ab našaj paetcy: heta — ješče maładaja siła, katoraja može dać mnoha, zaležnie ad taho, kudy zawiadzie jaje tolk što pačaŭšajesia žyćcio.