Każuć: mużyk — cham, niacnota,
Hultaj, szelma, usio licha!
A czyja|ż heta rabota?
Daliboh-to, Arcim,
Szto prypłyŭ Ty k’ sŭaim!
I ziamla tut Tŭaja,
I narod jak siamja:
Jon z Taboju z ŭiakoŭ
Adno cieło i kroŭ;
Choć nima kality,
Da hamonić jak Ty;
Roŭno z pieśni Tŭaje
Dumu-dumku snuje,
I nia to aby z ruk, —
Czałaŭiek nia Pinczuk!
Szto maroczysz nas tut?
Leź, Bratoczku, na kut,
Da nastroj nam Dudu!
Ja pa ŭioscy pajdu:
“Boh pasłaŭ da nas dar!
„K’ nam Naddźŭinski Dudar
„Zabłudziŭ aż siuda.
„Pad rukoju duda
„I źŭinić i hudzie,
„Jak pa maślu idzie.
„Budzia pieć mużykom:
„Ab Jazusku śŭiatom,
„Ab Matulcy śŭiatoj,
„Ab ziamlicy radnoj,
„Ab serdecznych paloch,
„Ab mużyckich panoch,
„Ab sudźjach szto jak źmiej,
„Ab swabodzia ludziej,
„Ab dabry szto Boh daść
„Jak adrynia napaść!”
Roŭna muchi na miod
Zacznie bicca narod,
Da niaści szto Boh daŭ:
Toj machorki rukaŭ,
Toj zakuski krychu,
Toj barełko ŭ miachu.
Ŭot zakurać, zapjuć,
Razahrejecca hrudź
Jak na ŭiesnu papar.
Nu, zdaroŭ budź, Dudar!
Ciapier pieśni nam siej,
To i ŭzyduć żyŭiej
To i puściać pyszy —
Budzia chleb dla duszy.
Nu, dak szto|ż, Dudarok?
Hety z nami dzianiok
Adpaczyń da pahraj,
Tużyć sercu niadaj!..
Oj, biada, da biada!
Prybłudziŭ Ty siuda,
Jak ahniu uchapiŭ,
Tak skazać jak niabyŭ!..
Idzi z Boham zdaroŭ!
Nia|hudzi Litŭinoŭ,
A skaży tam sŭaim
Szto Ty mił nam, Arcim.
|