Старонка:Aświeta (1936).pdf/38

Гэта старонка была вычытаная

taŭ pierad dziejnym siabrom teatralnaha zhurtawańnia, pakidajučy ŭžo na staranie hramadzkuju staranu pytańnia teatralnaha.

Teatr, roŭna jak muzyka ci ahułam usie mastackija prajawy žyćcia, nie źjaŭlajecca roskaššu, zusim naadwarot, u im krynica šlachotnaści, u im žarało postupu, maralnaści. Niekatoryja praŭdy nazaŭsiody astanucca čužymi i dalokimi, pakul abrazna čaławiek na ich nie pahlanie.

XIV-XV. Muzykalnyja Hurtki, Chory.

Stulna z teatram złučana muzyka, pieśnia, chacia mohuć jany raźwiwacca niezaležna adny ad druhich.

Z pieśniaju spałučana žyćcio narodu, pieśni narodnyja heta byccam skarbnica, dzie schowana toje ŭsieńka, ab čym narod kaliś dumaŭ, čaho chacieŭ, da čaho imknuŭsia. Z pieśni bačym uzdojmy, zaniapady, u pieśniach prajaŭlajecca charaktar hramadzki ludziej. Rola pieśni, kali my nia ŭmiejem acanić, dyk niezaležna ad taho astajecca jejnaja mahutnaść, pad čaram jakoje my zaŭsiody schilajem sercy j hałowy. Pieśnia — supolnaje bahaćcie siabroŭ dadzienaha zhurtawańnia.

Našaju pieśniaju zachopliwajucca narody, nam jaje zajzdrujuć, mała chto moža pachwalicca takoju, jak my. Tolki my samyja nažal nia ŭmiejem acanić usiaho, što majem. Pakidajem swajo pryhožaje, što wyrasła na našych paletkach, što nas trymaje, možna skazać, „u žywych,“ biaremsia za čužuju pieśniu, jana-ž da nas nie prystaje, bo jana nam čužaja, nie adkazwaje patrebam, nie adkazwaje našamu wyabražeńniu ab świecie, ab ludziach, niama tamaka taho žyćcia, z jakoha wyraśli swaje rodnyja melodyi.

U dziejnaści kulturna praświetnaj miesca pieśni wielmi wažnaje — jaje nikoli nia možna abmi-