Старонка:Bł. Andrej Babola (1911).pdf/20

Гэта старонка не была вычытаная

u les. Bł. Andrej adwažna spatkaŭ swajich kataŭ; paŭšy na kaleni, skazaŭ: „Dziejsia wola Boža!“

Kazaki, abstupiŭšy misionara, pačali jaho zpačatku łahodna nahawarywać, kab adroksia katalickaj wiery i pryniaŭ jichniuju. Na heta Bł. Andrej atkazaŭ jim, što Katalickaha Kaścioła nia wyprycca nikoli, bo tolki hety Kaścioł uwažajić za praŭdziwy, i pryzywaŭ swajich napaśnikaŭ, kab lepiej jany padumali, dzie praŭda, i nawiarnulisia na katalickuju wieru. Razhniewaŭšysia za taki atkaz, zdziorli z Andreja pa pojas adziežu i, prywiazaŭšy jaho da płotu, pačali smahać nahajkami. Ludzi, katoryja pracawali tady na poli, nia tolki ni baranili misionara, ale sami sa strachu paŭcikali.

Widziučy, što bičowańniam nia zmusiać katalickaha ksindza wypiarcisia swajej wiery, biazbožnyja kazaki wydumali nowuju muku. Jak Pana Jezusa pośla bičawańnia karanawali cierniam, tak i Jaho wiernaha słuhu ni aminuła karona. Zwili kazaki z zialonych wietak karonu i ŭścisnuli jaje na haławu misionaru, ściahiwajučy jaje tak mocna, što až čaška traščeła. Wočy Baboli nabiehli krywioj,