Старонка:Biełaruski Kalendar Swajak na 1919 hod.pdf/111

Гэта старонка не была вычытаная

— 109 —

imionami, a ja dryžu sa strachu, chawaju wočy swaje, i pieradamnoj žywoj ujawaj staić dzień maich naradzin, i baču kroŭ na hrudzioch swajej maci i kroŭ u horli swaim i, hruba atpichajučy jaje at siabie, ŭciekaju, wiedajučy, što jana iznoŭ pryjdzie i budzie nazywać mianie pieściwymi imionami, budzie karycca pieradamnoj i płakać!..

Bože, pašli mnie moc i siłu!



Panščyna.

(Krychu razroznienych wypisak z minuŭšych dzion — zamiest zwyčajnaj kaladnaj apowieści.

I. Zamiesta pradmowy.

Historyja — heto takaja pania, katoraja lubić praŭdu skazać koždamu ŭ wočy, nie zwažajučy ni na stan, ni na stanowišče zacikawiŭšaj jaje asoby. Mała, što horkaje słowo wykinie ŭ wočy, ale ješče nie raz i zapiše, a ŭžož wiedama i s prykazki: „što napisana piarom, — nia wysiačeš taparom“. Zapisanaje piarom pierežywaje wieki i torkaje praŭdaj, jak palcam u wočy; maŭlaů, bač, hladzi, jak było na świeci ŭ daŭnyje časy, pawučajsia i wiedaj praůdu…

Žyŭ raz na świeci literatar i, jak zwyčajna ů hetaj chwalebnaj prafesii bywaje, adzinotu swaju dzialiů z hoładam, choładam i ŭsielakimi biedami. I žyŭ u tyje časy na świeci redaktar hojny, katory dastaŭ zakaz na artykuł u swaju hazetu, u jakim treba wychwalać i prasłaŭlać bliskučaje panstwo, jaho karysnaje značeńnie ŭ historyi našaho kraju, jaho sprawiadliwaść da „mužyctwa“ i nieůdziačnaść hetaho apošniaho. Redaktar toj ustupiŭ napisać zakazany artykuł woś hetamu znajomamu literataru, abiecaŭsia zapłacić nawat hroš za drukawany radok, kali artykuł budzie napisany z mocaj i pierakonywajuča. Wiedama, „hoład nia ciotka“, a „lohkaj“ pracaj zarabić i hroš dobra. Literatar chapiŭsia za padadzienuju jamu temu jak toplenik za ščepku, abo jak pierakupščyk staroj opratki za nie saŭsim ješče znošenuju, niewartuju nazwańnia, čaść mužčynskaho adzieńnia, — i na druhi dzień užo siadzień u wialikaj knižni i pierebiraŭ hrudy starych knih, šukajučy histaryčnaho materjału da wyšej skazanaho artykułu.