Старонка:Boh (1928).pdf/18

Гэта старонка не была вычытаная

ŭstroiŭ jość Boh, najwyšejšy Rozum. Biaz Boha byŭ-by chaos, nieparadak, brydota, abo skažam lepš, — ničoha nia było-b: ani nieparadku, ani chaosu — bo paniaćcia nieparadku, niabytu — jość tolki paniaćciami, katoryja mohuć paŭstać z paradku i bytu — a nie naadwarot. Paniaćcia pazytyŭnyja pry nehatyŭnych wyjaśniajucca tolki, a nie paŭstajuć z ich. Ništo nia jość, ale jaho niama.

4-ja zahadka. Adkul žyćcio na ziamli ŭ tak bahatych jaho prajawach i formach? Jość rečaj znanaj i nawukaj śćwierdžanaj (Pasteur), što pierachodu ad niažywoj materyi da žyćcia niama. Kali, skažam, u wadzie znojdziecca štoś žywoje — nia znača, što jano zradziłasia z niearhaničnaj materyi, ale što zarodki žywyja ŭsiudy jość (panspermija). Tolki wysokaja temperatura ich zabiwaje i kali wadu izalawać, sterylizawać (abiaspłodnić) i trymać hermetyčna začynienaj — nikoli ŭ jej žywoha ničoha nie najdziecca. Ziamla naša, jak dumaje nawuka, kaliś mieła nieskalki tysiač temperatury; žyćcio było niemahčymym i samarodztwa niama, dyk adkul žyćcio? Zwaliłasia z inšaje planety?! A adkul tam? Uznoŭ nawuka choćby ceły łancuh pachodnych pryčyn pakazała, staje ŭ tupik. A fakt žyćcia damahajecca razwiazki. Żyćcio świetu daŭ Boh, choćby na‘t dapuścić mahčymaj ewaluciju i samarodztwa. Bo tady paŭstanie i astaniecca pytańnie, adkul-ža niažywaja materyja? Z ničoha-ž ničoha (ex nihilo nihil).

5-taj zahadkaj dla nawuki jość paŭstańnie pieršaj świedamaści ŭ arhanizmie