Старонка:Carkwa, Pomsta, Wiaźnica (1928).pdf/123

Гэта старонка не была вычытаная

— 121 —

balački treba znajści — a jak, dzie jaho šukać — nia wiedaju… Woś i nia dumaŭ, što inšyja ludzi cikujuć ab tym, čym i ja, dy jak razumna!

Ci ŭ wašych knižkach z taje wialikaje torby pišuć tak, jak u henaj historyi?

— Pytańnie padziełu wierawyznaŭčaha, pahlady na henaje zjawišča ŭ Biełarusaŭ, nastolki žywoje, nastolki balučaje, što hutarki ab jom iduć biaskoncyja, — adkazwaje Babyl. Skolki adkazaŭ, stolki j pahladaŭ. Adnača zwažna prasačyŭšy piśmienstwa z henaje haliny, zdolajem zaciemić dwa asnaŭnyja pahlady, byccam dwa prociležnyja łahiery. Adnyja bačać u padziele krynicu zaniapadu Biełarusi, nat’ jaje dziaržaŭnaści supolnaje z Litwoju, a potym i zaniapadu nacyjanalnaha, dziakujučy rastruscy paasobnych stanaŭ narodu, akančalna ździejśnienaj u wunii. Kab nia było padziełu na zachodni kaścioł i ŭschodniuju carkwu, nia było-b wunii, nia było-b taho raźmiažawańnia narodu na sialan-mužykoŭ z ichniaju „mužyckaju“ wieraju — wunijaju i na wyšejšyja stany, jakija padzialilisia pamiž Uschodam i Zachodam.

Inakš zusim zahladajucca druhija. Padzieł, pawodle ich, heta taŭro (klajmo) wyšejšaje, wialikaje roli, dzie pakažuć siabie słaŭna Biełarusy. Mahčyma, što časowa padzieł byŭ krynicaju časowaha zaniapadku Biełarusi. Budzie nakšaja para, kali čmut, što napaŭ ciapier na ludziej, prapadzie, kali pakinuć jany hryźniu pamiž saboju, kali źwiernucca da tajnicaŭ dušaŭ swaich i adtul wykapajuć usiemahutnyja zierniatki kachańnia adnyja druhich, dyk tady woś, jak zdańni pomirsnyja, ščeznuć u pieršuju čarhu swarki wierawyznaŭčyja. U pieršy čarod i wystupiać tutaka Biełarusy — supolna z druhimi narodami, što adnolkawa cierpiać z nami, i hołasna skažuć prad świetam usim: „Dawoli wam užo, pakińcie źwiahliwaje zmahańnie hryźniu! Pahlańcie na nas, my — dokaz žywy błud-