Старонка:Carkwa, Pomsta, Wiaźnica (1928).pdf/126

Гэта старонка не была вычытаная

— 124 —

wolnym pawietram. Wy nia sumujcie, pačytajcie niešta. A tamaka prydu, dyk abhaworym, što adkazwacimiecie śledawacielu. Chacia mo’ jašče pzydziecca wam čakać, pakul kliknie jon. Ja woś siadžu, siadžu j usio niejak kanca jašče niama, a byŭ u jaho adzin raz tolki.

Tutaka klučnik rasklučyŭ dźwiery, adčyniŭ ich, uziaŭ kružyki, što byŭ pryniosšy ranicaju z harbataju, i braznuŭšy pašoŭ niedzie z Babylom.

VIII.

Holskija kroki ścišali ŭ prachodzie, nastała cišynia ŭ kamorcy Felkawaj, byccam u toj światyni, kali światar dzieić najwialikšuju z Tajnicaŭ na ziamli. Aniwodnaha zyku nia čutno. Tolki ŭ dušy Felkawaj, u jahonym mozahu płojmami mitusiacca dumki, słowy tolki što čytanyja. Wiek dumaŭ-by, nadumlaŭsia-b a nikoli hetak jasna, prazrysta nia bačyŭ-by ŭsiaho, jak ciapier. Toj Babyl byccam z jakoha wyšejšaha zahadu pakazaŭ jamu, dzie praŭda, dzie sapraŭdny šlach, na jakom mahčyma ździejśnić usie najbolš patajnyja latucieńni, najharačejšyja imknieńni da ščaścia našych bratoŭ. Felka ŭjaŭlaŭ, što ŭsieńkija błahoćci našych ludziej źjaŭlajucca wypładam taho, što zabylisia jany na Boha, — a zabylisia najbolš dziela taho, što wieryli byccam u adnaho, a adnačasna byccam Boh adnych byŭ niejkim nakšym čymsia druhich. Najbolš na ździŭ, što światary, pastyry, što wiedajuć najbolš ab Bohawi j Jahonych Tajnicach, škielać z abradkaŭ druhich dy łajucca jašče jak. Felkawi samomu dawiałosia niekalki razoŭ čuć u kaściele hutarku z ambony, što jaho wierawyznańnie niejkaje byccam pahanskaje.

Nia tre’ dziwicca dziela taho, Felka dobra ŭjaŭlaŭ heta, što ludzi, kali i mieli kali haračejšuju naturu da Boha, dyk ciapier paastywali: „Dzie taja luboŭ da čaławieka, dzie tyja dobaradnosiny da ŭsich,