Старонка:Czaławiek na wyższynie swajej hodnaści (1915).pdf/18

Гэта старонка не была вычытаная

usiakaho zła, tak jak pakora jość matkaj, fundamentam usich cnotaŭ.

Kali ciapier zadumaimsia krychu nad praczytanym, to musim prakanacca, szto treba nam usimi siłami staracca ab cnotu pakory, a wyzbywać i ścierahczysia, jak śmiarotnaj posześci pychi.

Bo pakora robić nas praŭdziwymi ludźmi, a pycha paniżaje nas i robić niejkimi patworami. Bo pakora sałodzić nam usie prykraści i ciarpieńnia i robić nas miłymi druhim, a pycha zatruczywaje żyćcio nam i robić nas ninawisnymi inszym. Pakora prabiwaje niebo, a pysznym Boh spraciŭlajecca. I nasza prykazka nie zdarma kaže: „Pakornaje cialotka dźwie karowy ssie“ a inszaja — „hardy wart pahardy“.


Szlachotnaja ambicija.

Szlachotnaja ambicija heta jość cnota, katoraja czaławieku nie pozwalaje rabić takich spraŭ i być u takich znaroŭkach, jakija abniżajuć czaławieczuju hodnaść.

Szlachotnaja ambicija, ŭ czaławieku znajuczym swaju praŭdziwuju, wialikuju hodnaść, dyk majuczym i cnotu pakory, ab katoraj hawaryłosia ŭżo raniej, rodzić szmat inszych cnot, a pierad usim ściaraże jaho ad błahich znarowak.