Старонка:Czaławiek na wyższynie swajej hodnaści (1915).pdf/52

Гэта старонка не была вычытаная

i znajomych. Czaławiek nie wytrywały niczoha u swaim żyćci nie dakanaje, niczym nie adznaczycca, niczoha nia zrobić dla hramadzianstwa, chiba tolki szkody.

Z hetaho baczym, szto cnota wytrywałaści wielmi nam patrebnaja i karysnaja nia tolki na darozie da zbaŭleńnia, szto jość najważniejszaj metaj naszaho żyćcia na ziamli, ale i ŭ sztodziennym żyćci.

Dyk i treba nam ab hetu cnotu jak mohuczy staracca.

Treba adnak wyściarahacca i pry hetym, kab ni zyści ni na prawa ani na lewa, bo i wytrywałaść u hetkim razie pierastanie być cnotaj i zrobicca uporam, kali zboczyć na prawa, abo lohkamysnaściaj, kali zojdzie na lewa.

Uporny czaławiek robić hłupstwa za hłupstwam i nijak nia chocze ŭstrymacca. Chtoś woźmiecca sudzicca z druhim ab marnuju sprawu, toj nia chocze padacca, bo jon uporny. Woś paczynaicca ciahanina pa sudoch i adzin i druhi traciać szmat hroszy, pradajuć nawat aposznija karowy, aby pastawić na swaim.

Hetaki ŭpor dawodzić czasta da zabraczaho kija. Dyk i treba ścierahczysia jaho, a trymacca na darozie praŭdziwaj cnoty.