Старонка:Czaławiek na wyższynie swajej hodnaści (1915).pdf/60

Гэта старонка не была вычытаная

szczyra biez usiakaho nadrablańnia, chitraści, zdrady.

Ewanelija świataja wuczyć być mudrymi jak wużaki, ale prostymi, jak hałuby. Adhetul maim wuczycca, szto i szczyraść pawinna mieć swaje hranicy za katoryja ni maje wychodzić. Bo jak czaławieka abłudnaho kożny nienawidzić, tak i praz mieru szczyraho, kożny maje za durnawataho.

Dyk cnota szczyraści nie zależyć na tym, kab jak kažuć, ni sieła ni pała, prad kożnym z usiaho czysta spawiadacca, ale tolki, kab toje, szto haworym z razumnaj patreby ni stawić da hary nahami, ale tak, jak jano jość, pa praŭdzie.

Nia można nazwać szczyrym taho, chto ŭsiakuju niadobruju wiestku ab bliżnim, nawat nie spraŭdźanuju raznosić pa świecie — heta budzie abmowa i hetkaho nazywajuć platkarom, a nia szczyrym. Nia treba i ab siabie kożnamu ŭsio, ci błahoje ci dobraje razkazwać, bo kali budzim chwalicca błahim buduć nas liczyć nierazumnymi, a kali budzim razkazwać usio dobraje, kożny nazawieć nas samachwalcami i z hetaho nijakaj karyści nima. Treba tolki zaŭsiody hawaryć praŭdu, dzie treba, dzie wymahaje sumleńnie, abarona niawinnaho, wykryćcie falszu, abo inszyja ważnyja pryczyny. Tady nia treba zważać, szto praz naszu szczyraść może kaho błahoha i zahniewim, wyjawiŭszy winu jaho, abo