Старонка:Hapon powieść białoruska z prawdziwego zdarzenia.pdf/64

Гэта старонка не была вычытаная

Tut dziauczata, maładzicy
Kaciarynku iz swiatlicy
Czesna pad ruczki wiaduć,
I taki pieśni piajuć:
„Otoż tabie Chwiodarka
„Uwiadzionka Kaciarynka,
„Kali jaje lubisz daj piroh,
„Kali nia lubisz — to won za paroh!
„Nia chwalisia szto unas byu,
„Szto naszaj Kaciarynki nia zlubiu.“

Chwiodar maładu ustreczaje,
Poznaj czarkaj prapiwaje,
Piroh, syr kładzie na stoł:
Harelka u misku ljecca,
Rublawik na dnie badziecca,
Razhulausia swat wiasioł.

A dzieuki wodku zabrali,
Zakuski, piroh i syr,