Гэта старонка не была вычытаная
Maładym błahasławiła,
Sama k wiancu pawiała.
Ksiądz maładych spatykaje,
Na usio życio ich słuczaje;
A jak skonczyusia abrad,
Skrypicieli zahudzieli,
Drużki wiesiała zapieli,
Dyj wiarnulisia nazad.
Paniu na kut zaprasili,
Pry niej Księdza pasadzili,
Swat paradkam naczau cześć;
Piwa, miod rakoj lilisia,
Kaubasy z sałam naszlisia,
Uzdawol było pić, jeść.
Dzieuki, chłopcy, maładzicy,
Cełu noczku pa światlicy,
Badzialisia, chto jak zmoh:
Jak u harszku tam kipieła,