Старонка:Historyja świataja abo Biblijnaja Staroha Zakonu (1930).pdf/109

Гэта старонка не была вычытаная

pad kalumnadaj. Raskošnaja kalumnada akružała abodwa dziadzincy i źmiaščala mnoha narodu, A ŭ światyniu ŭwachodzili tolki światary i lewity.

§ 53. SŁAWA SALAMONA, UPADAK JAHONY I ŚMIERĆ.

Aproč światyni Božaj Salamon zbudawaŭ sabie na Syjonie pyšny pałac i złučyŭ jaho z światyniaj padziemnym chodam. Pałac toj byŭ akružany sadami i winahradnikami. Salamon pabudawaŭ jašče dla siabie letni pałac na Libanskich horach, dzie prawodziŭ haračaje leta. Usio ŭ hetych pałacach było zroblena z roskaššu i pyšnaściaj. Aproč hetaha Salamon pabudawaŭ nowyja ścieny ŭwakruh Jeruzalimu, pryazdabiŭ jaho nowymi budynkami, ustroiŭ wadaprawod i zrabiŭ swaju stalicu wielmi pryhožym horadam. Na Mižziemnym i Čyrwonym mory pabudawaŭ karabli, pry pomačy katorych zawioŭ handlowyja znosiny z dalokimi krajami.

Sława ab im razychodziłasia pa ŭsich narodach. Usie spahladali z wialikaj zajzdraściu i razam z pašanaj na jaho čyny i na mudraje kirawańnie swaim waładarstwam. Susiednija kniazi i waladary śpiašyli zdabyć łasku i pryjaźń u Salamona. Nawat z dalokaj paŭdzionnaj Arabii prybyła karalewa Saba, kab pasłuchac mudraści Salamonawaj i pahladzieć na jaho čyny. Jana zadawała jamu, pa ŭschodniamu abyčaju, šmat pytańniaŭ u formie zahadak i prypowieściaŭ — na ŭsio Salamon adkazwaŭ z wialikaj mudraściaj i rozumam. Tady. Saba skazała: "Ja nia wieryła tamu, što ludzi mnie hawaryli ab twaich čynach i mudraści, pakul nia ŭbačyła ŭsiaho na swaje wočy. Ale woś widžu, što mnie napałowu nie haworana mudraści i bahaćcia ŭ ciabie bolš, čym ja čuła". Jana achwiarawała Salamonu roznyja padarki i taksama abdarana im — pajechała ŭ swoj kraj.

Ale siarod hetaj sławy i roskašy Salamon nia wytrywaŭ u nabožnaści i bajaźni Božaj. Jon pačaŭ brać sabie za žonki kabiety z čužych pahanskich narodaŭ i hetym pryčyniŭsia da pašyreńnia čužackich pahanskich upływaŭ. Jak i ŭsie tahačasnyja ŭschodnija waładary, jon dziaržaŭsia mnohaženstwa i zatym św. Pisańnie kaža, što žanki sapsuli jahona serca. Salamon pačaŭ stawić dla swaich žonak nawat pahanskija światyni i tamaka brać učaście ŭ pahanskich malitwach i abradach. Pamiž narodu pašyrylasia raspusta i nieabyčajnaść. Usie hanialisia za roskaššu i bahaćciem, pakidajučy Božyja prykazańni.

Kab pakryć wialikija dziaržaŭnyja raschody, a taksama i swaje asabistyja wydatki na raskošnaje žyćcio, Salamon nakładaŭ na ludziej wialikija padatki. Narod stahnaŭ pad ciažaram padatkaŭ, ale Salamon na staraść let užo nia, dbaŭ pra narod.

Kab pakarać Salamona, Boh abjawiŭ jamu praz praroka: "Zatoje, što ty nie zachawaŭ Zakonu majho i prykazańniaŭ maich, ja adnimu ad ciabie karaleŭstwa i addam słuzie