Старонка:Historyja świataja abo Biblijnaja Staroha Zakonu (1930).pdf/135

Гэта старонка не была вычытаная

Majučy na ŭwazie Mesyjaša, Ezechiel pamiž inšym pradkazwaŭ, što Boh pastawić adnaho pastyra i ŭčynić nowuju Umowu, umowu supakoju.

Wiedamaje tak-ža jość widzeńnie praroka Ezechiela, ŭ katorym bačyŭ jon wielmi strojny woz, katory ciahnuli cherubiny. Adzin cherubin mieŭ formu čaławieka, druhi formu lwa, treci formu wała, a čaćwierty arła. Na wazie widać było Syna čaławiečaha.

Hetaje widzeńnie ciapier stasujecca da čatyroch ewanhielistaŭ, z katorych adzin (Mateuš) maje znak čaławieka, bo swaju ewaneliju pačynaje ad raskazu ab rodzie Jezusa Chr. jak čalawieka; druhi (Marak) maje znak lwa, bo pačynaje ad raskazu ab Janie Chryścicielu ŭ pustyni; treci (Lukaš) maje znak wała, bo pačynaje ad achwiary Zachara ŭ światyni; čaćwierty (Jan) znak — arła, bo swaju ewaneliju pačynaje ad wykazwańnia tej praŭdy, što J. Chrystus jość Spradwiečnym Słowam — Synam Božym.

A Syn čaławiečy, jakoha bačyŭ Ezechiel siadziačaha na wazie, aznačaje samoha Jezusa Chrysta.

Šmat jość jašče widzeńniaŭ Ezechiela, ale najbolš jany adnosiacca da kanca świetu i apošnich rečaŭ čalawiectwa.

§ 65. PRAROK DANIŁA. TRY CHŁAPCY Ŭ WAHNISTAJ PIEČY.

Daniła, byŭ rodam z bahataj i znatnaj izraelskaj siamji (z rodu Dawida) i ŭžo chłapcom byŭ uziaty na dwor babilonskaha karala Nabuchadanazora i tam wučyŭsia razam z babilonskaj moładździu.

Pamiž wysielenymi Izraelitami było tak-ža šmat maładziažy, synoŭ kniažat Izraelskich. Z pasiarod hetaj maładziažy Nabuchadanozar zahadaŭ wybrać jašče troch chłapcoŭ, jakich uziaŭ na swoj dwor i rychtawaŭ ich na pryšłych načalnikaŭ i na wiernych sabie słuhaŭ. Žywučy pry dware, jany wučylisia ŭsiej babilonskaj (chaldejskaj) mudraści i karmilisia z karaleŭskaha stała. Ale Majsiejawy Zakon zabaraniaŭ jeści strawy, jakija jeli babiloncy, dyk chłopcy, pad upływam Daniły, paprasili ŭ swajho staršaha, kab jon im dawaŭ tolki harodninu i płady z drewaŭ, jakich nie zabaraniaŭ zakon Majsieja. Staršy spačatku nie chacieŭ zhadzicca, bajučysia, kab jany nie pachudali. Ale chłopcy paprasili dać im takuju jadu na probu tolki na dziesiać dzion. Pa dziesiaci dniach staršy prakanaŭsia, što chłopcy nia tolki nie pachudali, ale jašče paprawilisia, dyk zahadaŭ dawać im jeści tolki toje, što nia było zabaroniena prawam Majsieja.

Adzin raz Nabuchadanozar zahadaŭ zbudawać wialiki słup, a na słupie pastawiŭ čaławiečuju fihuru (statuju), padobnuju da siabie; potym sabraŭ usich swaich načalnikaŭ i staršych i skazaŭ, što jak tolki buduć adkrywać henu fihuru, dyk kožny, jak tolki pačuje hołas trubaŭ, pawinien upaści pierad tej fihuraj i addać jej pakłon, jak Bohu. Chto hetaha nia zrobić, toj budzie ŭkinuty ŭ wahnistuju pieč.