Старонка:Historyja świataja abo Biblijnaja Staroha Zakonu (1930).pdf/23

Гэта старонка не была вычытаная
II ČAŚĆ — PATRYJARCHI.

Patryjarchi — heta bahabojliwyja ludzi, jakija žyli pierad patopam i paśla patopu, pamiać ab katorych pierakazała nam Biblija. Patryjarcham Boh niaraz abjaŭlaŭ swaju wolu. Patryjarchi heta jak-by ajcy ŭsiaho čaławiectwa.

Epoka patryjarchaŭ abymaje čas, pačynajučy ad najbližejšych patomkaŭ Adama, až da pierachodu izraelskaha narodu ŭ Ehipiet. Apošnim patryjarcham byŭ Jazep Ehipski.

Skolki hadoŭ ciahnułasia hetaja para čaławiectwa skazać trudna. Adno tolki možna skazać z peŭnaściaj, što epoka patryjarchaŭ abymaje mnohija tysiačy hadoŭ.

Biblija z hetaha času pierakazała nam imiony mnohich patryjarchaŭ, ale abšyrniej hawora tolki ab Noju i patryjarchach wybranaha narodu (Abraham, Izaak, Jakub, Jazep Ehipski), katorych Boh paklikaŭ da wypaŭnieńnia wialikaj roli ŭ historyi Abjaŭleńnia i relihii.

§ 8. PATRYJARCH NOJ. PATOP.

Adam i jaho patomki žyli nadta doŭha, pa 900 i bolej hadoŭ. (Adzin z patomkaŭ Adama Matuzal žyŭ 969 h.) Jany wielmi skora razmnožylisia i pašyrylisia pa ŭsiej ziamli. Patomki Seta byli dobrymi, bajalisia Boha, žyli sprawiadliwa i dziela taho nazywajucca u św. Pisanni synami Boha, a patomki Kaina žyli nadta drenna, zabylisia ab Bohu i dumali tolki ab sabie i zatym ich prazwali synami ludziej. Boh praścierahaŭ, kab patomki Seta nie zajmalisia i nia družyli z patomkami Kaina, ale tyja nie pasłuchali Boha i nawat pačali ŭwachodzić z imi praz žanićbu ŭ siamiejnyja znosiny i swajactwa i takim paradkam, pamaleńku i niezamietna, ludzi papsulisia ŭsie. Boh napaminaŭ ich, pasyłaŭ nawat sprawiadliwych i pabožnych ludziej (jak np. Henocha), ale ludzi nie papraŭlalisia.

Tahdy Boh pastanawiŭ pakarać ludziej patopam — i tolki adnaho čaławieka i jaho siamju wyratawać ad śmierci. Toj čaławiek nazywaŭsia Noj, jon pomniŭ ab Bohu, byŭ dobrym i sprawiadliwym.

I zahadaŭ Boh Noju zbudawać wialiki karabiel (arku) na trysta łokciaŭ daŭžyni, piaćdziesiat šyryni i tryccać wyšyni.

Noj budawaŭ hety karabiel praz 120 hadoŭ. Boh chacieŭ, kab ludzi, hledziačy na rabotu Noja, abdumalisia j nawiarnulisia da Boha. Ale ludzi nie papraŭlalisia.

Tahdy Boh zahadaŭ Noju ŭziać u karabiel pa siem par čystaje žywioły (jakuju možna było jeści i składać Bohu na achwiaru) i pa dźwie pary niačystaje, taksama roznaha kormu dla ich i ježy dla siabie j uwajści ŭ karabiel. Noj zrabiŭ