Старонка:Historyja świataja abo Biblijnaja Staroha Zakonu (1930).pdf/31

Гэта старонка не была вычытаная

Jak bačym, dla wialikich stadaŭ patryjarchaŭ nia było ŭžo ŭ Kanaanie prastoru. Jany šukajuć dla siabie pašy i pierachodziać z miesca na miesca, a ŭrešcie, nie pieranosiačy kałatni pamiž pastuchami, razłučajucca. Jaki wialiki prykład zhody i dobrych adnosin u radni!

§ 13. WIERA I HAŚCINNAŚĆ ABRAHAMA. ABIACAŃNIE SYNA.

Abraham i jaho žonka Sara byli ŭžo starymi, ale jašče nia mieli dziaciej. Kali Abraham žaliŭsia pierad Boham na swajo biaździectwa, to Boh zahadaŭ jamu wyjści z jahonaha šatra, ŭzhlanuć na nieba i paličyć tam zory; pry hetym Boh skazaŭ, što takim mnohaludnym budzie jaho patomstwa. Abraham wieryŭ Bohu i čakaŭ dakanańnia abiatnicy.

Adzin raz u haračy poŭdzień, Abraham, siedziačy la dźwiarej swajho šatra, uhledzieŭ troch padarožnych, jakija prybližalisia da jaho sialiby. Abraham wyjšaŭ im na spatkańnie, pakłaniŭsia nizka i prasiŭ ich da siabie ŭ haścinu. „Panie — kazaŭ jon da starejšaha padarožnaha - kali ja znajšoŭ łasku pierad taboju, nia minaj słuhi twajho. Ja pryniasu trochi wady, abmyjcie wašyja nohi i adpačniecie pad drewam. Pryniasu j chleba, kab wy padmacawali siły wašyja". Jany zajšli. Abraham zahadaŭ zarezać maładoje cialo, pastawiŭ pierad haśćmi masła i małaka. Kali jany padjeli, to najstarejšy z ich źwiarnuŭsia da Abrahama z takimi słowy: „za hod prydu da ciabie i budzieš mieć syna". Sara, katoraja była niedaloka j čuła hetyja słowy, zaśmiajałasia. Tahdy iznoŭ pramowiŭ padarožny: „čamu heta zaśmiajałasia Sara, ci-ž u Boha jość što niepadobnaje?" Sara spałochałasia, što padarožny adhadaŭ jaje myśli, paznała, što tut dziejecca niešta niazwyčajnaje. Abraham i Sara zrazumieli, što hetyja padarožnyja nia prostyja ludzi. I praŭda, jak potym akazałasia, heta byli try anioły.

Anioły byli wysłany Boham da Abrahama, kab pawiedamić jaho ab naradzinach syna i dać znać ab blizkim zništažeńni Sadomy i Hamory. Anioły henyja, jak pasłancy Božyja, pramaŭlali ad imia Boha.

Abraham prymaje padarožnych wielmi haścinna. Dać wady na abmyćcio noh — aznačała tahdy wialikuju pašanu dla haścia, tymbolej, što chadzili tahdy bosyja, abo ŭ sandalach. Treba wiedać, što na Uschodzie i ciapier haściej nadta miła prymajuć. Nia pryniać haścia ŭ swoj dom ličycca tam wialikim hrecham.

§ 14. ZNIŠTAŽEŃNIE SADOMY I HAMORY.

Kali padarožnyja ŭžo adychodzili, Abraham pajšoŭ razam z imi, kab ich prawieści. Idučy, anioł ad imia Boha skazaŭ jamu, što horad Sadoma j susiednija harady za swaje hrachi, raspusnaje žyćcio i biazbožnaść buduć źništožany. Tahdy Abraham pačaŭ malić Boha j kazać: Panie, ci-ž zahubiš i sprawiadliwaha z biazbožnym? A kali-b tam było piaćdziesiat sprawiadliwych, ci daruješ tamu miescu? Anioł adkazaŭ, što kali znajdziecca ŭ Sadomie 50 sprawiadliwych, to daruje ŭsiamu