Старонка:Historyja świataja abo Biblijnaja Staroha Zakonu (1930).pdf/47

Гэта старонка не была вычытаная

jamina, Jazep skazaŭ: „To heta waš brat najmienšy, ab katorym wy mnie ŭspaminali. Chaj ciabie Boh bahasławić" — dabawiŭ jon i zaraz-ža adwiarnuŭsia j wyjšaŭ, bo z wačču ŭ jaho palilisia ślozy.

Abmyŭšy swoj twar, kab nie paznali, što jon płakaŭ, Jazep iznoŭ wyjšaŭ da swaich bratoŭ i zahadaŭ padawać_im jadu, pry hetym Benjaminu zaŭsiody dastawałasia i bolej i lepš. Jazep chacieŭ prakanacca, ci braty astalisia takimi samymi zawidnymi, jak i daŭniej byli i ci buduć adnosicca da Benjamina z takoj samaj złościu, jak daŭniej da jaho. Braty byli pasadžany pa staršenstwie i nadta dziwilisia, skul heta namieśnik faraona moža wiedać, chto z ich starejšy, a chto maładziejšy.

§ 22. APOŠNIJA PROBY. JAZEP DAJECCA PAZNAĆ

BRATOM.

Siarebrany kubak. Kab zusim prakanacca, ci braty paprawilisia, Jazep wystawiŭ ich jašče na adnu probu. Jon zahadaŭ swaim słuham nasypać paŭniusieńkija miaški zboža j kožnamu ŭłažyć tudy hrošy, što jany zapłacili za zboža, a Benjaminu ŭłažyć jašče siarebrany kubak. Słuhi zrabili tak, jak im było zahadana i braty nazaŭtra wyjechali. Jak byli jany ŭžo za horadam, Jazep pazwaŭ swajho haspadara j skazaŭ jamu: „Hanisia za henymi ludźmi, a jak dahoniš, to skažy: našto wy addali złom za dobraje, to-ž wy ŭkrali kubak, z katoraha moj pan štodnia pje. Nadta-ž wy drenna zrabili".

Słuha dahnaŭ bratoŭ i paŭtaryŭ słowy swajho pana. Braty až na twaru pieramianilisia, tak jany spałochalisia. „Jakto, kazali, my ŭkrali sierabro abo zołata ŭ twajho pana? My tyja hrošy, što znajšli ŭ miaškoch wiarnuli, a jakža-ž my mahli ŭkraści? U kaho znojdziecie kubak, zabiecie taho, a my ŭsie budziem niawolnikami"! Słuha adkazaŭ: niachaj tak budzie, jak wy kažacie. Zaraz pierašukaŭ usie miaški j znajšoŭ kubak u miašku Benjamina. Braty asłupianieli, razarwali na sabie z žalu adzieńnie j wiarnulisia z wialikim smutkam da Jazepa.

Pryšoŭšy da Jazepa, jany ŭpali pierad im na kaleni, a jon skazaŭ: čamu-ž wy hetak zrabili? A Juda adkazaŭ: jakža-ž my budziem baranicca? Musić užo Boh pakaraŭ nas za wialiki hrech i woś usie my — i toj, u katoraha znajšli kubak, i my — budziem twaimi niawolnikami. Ale Jazep adkazaŭ: niachaj mianie Boh kryje, kab ja mieŭ hetak rabić. Chto ŭkraŭ kubak, toj budzie maim niawolnikam, a wy možacie waročacca damoŭ. Tahdy Juda padyšoŭ da Jazepa j ščyra raskazaŭ ab tym, jak ciažka było staromu baćku pasyłać z imi Benjamina. Kali wierniemsia da chaty biez chłapca — kazaŭ jon — naš baćka nie pieražywie hetaha, jon z žalu pamre.