Старонка:Historyja świataja abo Biblijnaja Staroha Zakonu (1930).pdf/56

Гэта старонка не была вычытаная

praciakaŭ, ułažyła tudy dzicia, zaniasła na raku i puściła ŭ čarot z tej dumkaj, što moža chto z ehipcyjanaŭ znojdzie dzicia, źlitujecca nad im i woźmie da siabie. Swajej dačcy kazała nahlądać zdalok, što z usiaho hetaha budzie.

Jak-raz u tuju paru pryšła na bierah raki sa swaimi słužkami karaleŭskaja dačka. Jana ŭhledzieła placionku i zahadała jaje dastać. Kali adčynili tuju placionku, to ŭhledzieli pryhožaje dzicianio, katoraje płakała. Karaleŭskaja dačka źlitawałasia nad im i skazała: musić heta izraelskaje dzicia. Tady da karaleŭny padyšła siastra dziciaci i skazała: kali chočaš, to ja mahu paklikać izraelskuju žančynu — jana budzie karmić dzicia. Karaleŭna adkazała: idzi, paklič. Dziaŭčynka pabiehla i kliknuła swaju matku. Tady karaleŭna skazała: waźmi i haduj hetaje dzicia, a ja tabie zapłaču. Matka ŭziała chłopčyka, uzhadawała jaho i, jak padros, addała jaho dačcy faraona; taja nazwała jaho Majsiejam, što značyć „wyniatym z wady" — i zaapiekawałasia im, jak swaim synam.

Majsiej žyŭ pry dware faraona praz 40 hadoŭ i nawučyŭsia ŭsich ehipskich nawukaŭ, katoryja tahdy stajali wielmi wysoka i paznaŭ usiu ehipskuju mudraść. Ale razam z hetym jon nie zabyŭsia ab swaim narodzie, z jakoha wyjšaŭ i widziačy niadolu swajho narodu, mocna škadawaŭ jaho. Adzin raz Majsieju zdaryłasia bačyć, jak adzin ehipcyjanin niesprawiadliwa ździekawaŭsia nad Izraelitam i biŭ jaho. Majsiej zastupiŭsia za swajho i nawat, kali ehipcyjanin nie ustupaŭ, zapaliŭsia takim hniewam, što zabiŭ jaho i pachawaŭ u piasku. Widzieli heta druhija i daniaśli faraonu. Faraon pastanawiŭ jaho zabić. Bajučysia pomsty faraona, Majsiej uciok u pustyniu (u Arabiju) i tam pryšoŭ da adnaho bahataha čaławieka i staŭ da jaho na słužbu. Potym ažaniŭsia z jahonaj dačkoj i pamahaŭ jamu ŭ haspadarcy, pasučy jaho stady. Časta jon dumaŭ ab doli swajho narodu ŭ Ehipcie i škadawaŭ jaho. Žyŭ tamaka praz 40 hadoŭ, až da taho času, kali Boh paklikaŭ jaho da wybaŭleńnia Izraelskaha narodu z ehipskaje niawoli.

Ad času prahnańnia Hiksosaŭ pačynajecca dla Izraelitaŭ trudnaja para ŭ Ehipcie. Ehipskija faraony robiać ich dziaržaŭnymi niawolnikami i prymušajuć chadzić na ciažkija raboty — zatym Ehipiet i zawiecca "domam niawoli".

Tahačasnyja faraony pačali budawać wialikija dziaržaŭnyja budoŭli i mahazyny, a nad hranicami ŭkrapleńni. Kala hetaj budoŭli pracawali Izraelity. Ciapier, pry raskopach staradaŭnych ehipskich haradoŭ, znajšli na ścienach rysunki, jakija pradstaŭlajuć rabotnikaŭ, zaniatych wyrablańniem cehłaŭ. Woś ža hetyja rabotniki z wyhladu zusim padobnyja da semitaŭ.

Faraonam, katory tak mocna pačaŭ praśledawać izraelitaŭ, byŭ praŭdapadobna Ramzes II (1292-1258 pierad Chr.), wialiki wajaŭnik i budaŭničy: pakinuŭ jon pa sabie šmat dziaržaŭnych budynkaŭ.