Старонка:Historyja świataja abo Biblijnaja Staroha Zakonu (1930).pdf/76

Гэта старонка не была вычытаная

Światarstwa Aarona było z woli Božaj i dziela taho tyja, što wystupali prociŭ Aarona, wystupali prociŭ Boha.

Laski z drewa słužyli daŭniej nia tolki ŭ padarožy abo pry pastyrawańni, ale byli taksama adznakami staršynstwa ŭ narodzie, takija laski nasili ŭsie staršyja z pakaleńniaŭ, woś hetyja laski j byli pałožany ŭ Domie Božym. I ciapier užywajuć padobnych lasak na aznačeńnie staršynstwa, npr. karali, biskupy, rektary ŭniwersytetaŭ maršałki i h. d.

§ 37. WADA SUPRACIŬLEŃNIA. MIEDZIANY WUŽ. BALAAM.

Wada supraciuŭleńnia. Na samym pačatku swajho paŭtornaha błukańnia pa pustyni Izraelitam u adnym miescy nie chwaciła wady. Tahdy jany iznoŭ pačali narakać i kazać, na što ich wywieli z Ehiptu. Boh zahadaŭ Majsieju ŭderyć laskaj pa skale. Majsiej i Aaron pryšli da skały, sabrali narod, ale pačali tutaka sumlewacca i dakarać narodu sławami: „Słuchajcie wy praciŭnyja i niawiernyja, ci z hetaj skały my zmožam dla was wywieści wadu"? I Majsiej zamiest adzin raz, uderyŭ dwa razy ab skału. Praŭda, wyšła adtul mnoha wady, ale Bohu nie spadabałasia hetaja niawiera i Jon abjawiŭ Majsieju i Aaronu, što za karu jany abodwa nia ŭwojduć u Abiacanuju ziamlu i nie ŭwiaduć tudy narodu, a ŭwiadzie chto inšy.

Izraelity skora pakinuli toje miesca i pryšli pad haru Hor. Tam Boh zahadaŭ Majsieju, kab jon razam z Aaronam i jahonym synam Eliazaram uzyšoŭ na haru i tam źniaŭ archiświatarskaje adzieńnie z Aarona i ŭzłažyŭ jaho na Eliazara, bo Aaron pamre skora. Zrabiŭ hetak Majsiej — i Aaron pamior u pustyni, a narod płakaŭ pa im i nasiŭ žałobu praz tryccać dzion.

Miedziany wuž. Biazupynnaje błukańnie pa pustyni wielmi-ž dakučyła Izraelitam, dyk jany iznoŭ pačali narakać i dakarać Majsieju, našto ich wywieŭ z Ehiptu. Pamiž inšym narakali i na toje, što nia majuć ničoha inšaha da jady, aproč manny. Nia majem chleba — kazali jany — nia chwataje nam wady i ŭžo nam abrydnuła hetaja ježa“ (h. zn. manna).

Kab ich pakarać, Boh nasłaŭ na ich jadawitych wužoŭ, ad hetych wužoŭ šmat Izraelitaŭ umirała. Narod schamianuŭsia i, pryšoŭšy da Majsieja, prasiŭ jaho, kab jon swajej malitwaju adwiarnuŭ ad ich karu. Majsiej maliŭsia da Boha. Boh zahadaŭ jamu pastawić na wysokim słupie miedzianoha wuža tak, kab jaho kožny moh bačyć. Chto tolki hlanie na taho wuža, toj nie pamre, ale budzie zdarowy. Majsiej zrabiŭ tak, jak jamu zahadaŭ Boh. I kali kaho ŭkusiŭ wuž, to zaraz treba było hladzieć na miedzianoha wuža. Tyja, što pahladzieli na wuža, zdarawieli j jad dla ich ŭžo nia byŭ strašny.

Miedziany wuž byŭ padabienstwam p. Jezusa na kryžy. Chto hlanuŭ na wuža, toj byŭ zdaroŭ — taksama kožny čaławiek, katory z wie-