Старонка:Historyja świataja abo biblijnaja Nowaha Zakonu.pdf/141

Гэта старонка была вычытаная

Wysłuchaŭšy ŭwieś hety raskaz, Jezus skazaŭ im: „O biazmysnyja i laniwyja sercam, kab mahčy pawieryć usiamu, što hawaryli praroki! Ci-ž nia treba było, kab ciarpieŭ Chrystus i hetak uwajšoŭ da swajej chwały"? I pačaŭšy ad Majsieja i prarokaŭ, pačaŭ im wykładać usio toje, što było ab im napisana, ab usich mučeńniach i śmierci. Wučni ŭwažna słuchali jahonaj nawuki — i hetak haworačy, padyšli jany da miastečka Emaus.

Jezus rabiŭ wyhlad, što choča dalej iści, ale jany zatrymali jaho, kažučy: „Astańsia z nami, bo ŭžo pozna i dzień pachiliŭsia da wiečara". Jezus astaŭsia i ŭwajšoŭ z imi ŭ dom.

A kali siadzieŭ razam z imi za stałom, uziaŭ chleb, bahasławiŭ jaho, łamaŭ i dawaŭ im. Tahdy adčynilisia ŭ ich wočy i jany paznali jaho, ale jon źnik im z wačej. Jany-ž hawaryli pamiž saboju: „Ci-ž nie hareła serca našaje, kali jon u darozie hawaryŭ da nas i wykładaŭ nam Pisannie".

I ŭstaŭšy ŭ toj-ža čas wiarnulisia ŭ Jeruzalim. Tam zastali sabraŭšychsia razam apostałaŭ i wučniaŭ, katoryja prywitali ich radasnymi sławami: „Sapraŭdy Pan uwaskros i źjawiŭsia Symonu". A jany raskazali ab tym, šło zdaryłasia im u darozie i jak jany paznali jaho pry łamańni chleba.

Jak bačym i hetyja wučni nie chacieli wieryć, što Jezus uwaskros. Jany nie mahli zrazumieć, kab praŭdziwy Mesyjaš, za jakoha jany mieli Jezusa, moh tak ciarpieć i ŭrešcie pamierci haniebnaju śmierciu na kryžy. Dobry Jezus pawučaje ich, što hetak pawinna było być i wykładaje im praroctwy ab swaim mučeńni i śmierci. Sumniwy ŭstupajuć miesca wiery i wučni wierać užo, što Jezus pawinien byŭ ciarpieć. Tahdy Jezus padmacoŭwaje ich dušu swaim Ciełam i daje im z swaich ruk Kamuniju św.

§ 64. JEZUS ŹJAŬLAJECCA APOSTAŁAM I ŬSTANAŬLAJE SAKRAMENT PAKUTY, NIAWIERNY TAMAŠ.

Kali jašče Łukaš i Kleofas hawaryli z apostałami ab usim tym, što było stałasia za ŭwieś dzień, a dźwiery byli začynieny z strachu pierad žydami, raptam sam Jezus źjawiusia pasiarod ich i skazaŭ im: "Supakoj wam. Heta ja — nia bojciesia". Ale jany spałochalisia i dumali, što bačać ducha. Tahdy Jezus, bačačy ichny strach, skazaŭ im: „Čaho wy zbajalisia i čamu takija dumki iduć u sercy wašyja? Pahladziecie na ruki maje i na nohi, heta-ž ja samieńki jość, datykajciesia i prakanajciesia: duch nia maje cieła i kaściej, a ja, jak bačycie, maju". I, skazaŭšy hetaje, pakazaŭ im ruki i nohi.

A kali jany jašče nia wieryli ad radaści i ździŭleńnia, Jezus skazaŭ: "A ci majecie tut što jeści?" Jany padali jamu kawałak piečanaj ryby i waščynu miodu, jon uziaŭšy ad ich jeŭ, a što astałosia, addaŭ im. Potym skazaŭ im: „Woś słowy, katoryja ja wam hawaryů tahdy, kali jašče byŭ z wami: treba,