Старонка:Karotkaja historyja świataja (1914).pdf/16

Гэта старонка не была вычытаная

„Czamu wy siahońnia markotnyja?“ Jany atkazali: „Mieli my sny, a nima nikoha, kab chto nam razhadaŭ ich“. Tady Juzep skazaŭ: „Razkażycie mnie waszy sny, a Boh może mnie pamożyć razhadać ich“. Dyk jany razkazali jamu swaje sny.

Juzep razhadaŭ ich sny i skazaŭ starszamu nad piŭniczymi, szto pa troch dniach karol prabaczyć jamu i jon uznoŭ budzić naliwać wino karalu. Jak kazaŭ Juzep, tak i stałasia. Pa troch dniach byŭ dzień radzin karala i jon sprasiŭ szmat haściej. Na piruszce uspomniŭ jon pra starszaho nad piŭniczymi, katory jamu zazwyczaj naliwaŭ wino u kubak, prabaczyŭ jamu i przykazaŭ zarazża wypuścić z astrohu, kab uznoŭ prysłużywaŭ jamu.

15. Juzep razhadywajeć sny Faraonu.

1. U dwa hady pośla sam Faraon mieŭ dziŭny son. Zdawałosia jamu, szto jon stajaŭ na bierahu raki, z katoraj wyjszło siem pieknych i sytych karoŭ i pasłosia na łuce. Pośla wyjszło z raki siem inszych karoǔ wielmi chudych i zjeli siem pieknych i sytych karoŭ. Karol pracznuŭsia. Zasnuŭszy ŭznoŭ, śniŭ jon, szto wyrasło siem kałasoŭ poŭnych i bujnych. Pośla wyrasło siem inszych kalasoŭ pustych i zjeli jany poŭnyja kalasy. Faraon pracznuŭ-