Старонка:Karotkaja historyja świataja (1914).pdf/20

Гэта старонка не была вычытаная

hroszy, szto jany zapłacili za zbożża, i dać im jaszcze na darohu charczoŭ. Braty zabrali miaszki sa zbożżam i pajechali. Wiarnuŭszysia damoŭ, raskazali ŭsio baćku. Jakub atkazaŭ: „Zrabili wy, szto astajusia biz dziaciej. Juzepa nima, Symon u astrozie, a ciapier choczycie ŭziać jaszcze i Beniamina. Ni pazwolu jamu jechać z wami da Ahiptu, bo kalib z im stałosia szto błahoha, ni pirażywu ja hetaha“.

18. Beniamin jedzić da Ahiptu.

1. Zapas prywiezianaho z Ahiptu zbożża kanczaŭsia ŭżo, a hoład usio ni pirastawaŭ. Dzila hetaho Jakub skazaŭ synom: „Jedźcie ŭznoŭ da Ahiptu i kupicie zbożża“. Tady Juda atkazaŭ: „Czaławiek heny skazaŭ nam ni waroczacca da jaho biz naszaho mienszaho brata. Pazwol chłopcu jechać z nami, bo inaksz pamrom zhoładu, a ja biaru jaho na swoj atwiet“. Napaśledak Jakub skazaŭ: „Kali ŭžo hetak musić być, dyk jedźcie; Boh mocny nichaj zmiakczyć serca henaho czaławieka, kab atasłaŭ Symona, a takża Beniamina. A ja biedny astajusia biz niwodnaho dziciaci!“

2. Juzepawy braty zajechali szczaśliwa da Ahiptu. Juzep zahadaŭ pazwać ich da stołu i prywiaści tudy Symona. Jak Juzep pryjszoŭ da ich, jany nizka jamu pakłanilisia. Pazdaroŭkaŭszysia z imi zapytaŭsia: „Ci żyŭ jaszcze