NA XXIII NIADZIELU PA SIOMUSIE.
I.
Braty, budźcie naśladoŭcami mianie i ŭvažajcie na tych, katoryja pastupajuć tak, jak majecie ŭzor uva mnie. Bo mnohija, ab jakich ja vam časta havaryŭ (a ciapier i płačučy havaru), pastupajuć, jak vorahi kryža Chrystusavaha, katorych kaniec — zahuba, katorych Boham — žyvot i katorych słava ŭ ich-ža soramie, katoryja honiacca za ziamnymi spravami. Našaje-ž žyćcio — ŭ niebie, adkul tak-ža Zbaŭcy čakajem Pana našaha Jezusa Chrystusa, katory pieramienić cieła ŭnižeńnia našaha, kab stałasia padobnym da cieła jasnaści jaho, pavodle dziejnaści, jakoju tak-ža jon pakaryć usio moža. Voś-ža, braty maje najdaražejšyja i duža ulublonyja, radaść maja i karona maja: hetak mocna stojcie ŭ Panu, najdaražejšyja. Evodyju prašu i Syntychu namaŭlaju, kab byli adnej dumki ŭ Panu. Dy prašu tak-ža i ciabie, druža vierny, pamahaj im, bo-ž razam sa mnoj pracavali kala Evanelii, z Klemansam, i z inšymi maimi pamocnikami, katorych imiony jość u knizie žyćcia.
(Filip. 3, 17—21; 4, 1—3).
II.
U heny čas, kali Jezus havaryŭ da narodu, voś adzin staršy padyjšoŭ, kłaniaŭsia jamu i ka-