Старонка:Lekcyi i Evanelii na niadzieli i śviaty (1938).pdf/179

Гэта старонка не была вычытаная

NA DZIEŃ UNIEBAŬZIAĆCIA
NAJŚV. PANNY MARYI.
(Aspaža).

I.

Uva ŭsim šukała supakoju i prabyvać budu ŭ spadcynie Pana. Tady zahadaŭ i skazaŭ mnie Tvarec usiaho: i katory stvaryŭ mianie, u sialibie majej supačyŭ i skazaŭ mnie: žyvi ŭ Jakubie i spadčynu vaźmi ŭ Izraela i ŭ vybranych maich puści karenni… I tak u Syonie ja ŭćvierdžana i ŭ śviatym mieście taksama supačyła i ŭ Jeruzalimie ŭłada maja. I zakaraniłasia ŭ narodzie pavažanym i ŭ čaści Boha majho spadčyna jahona, i ŭ poŭnaści śviatych prabyvańnie majo. Jak cedr na Libanie ja ŭzvyšana i jak cypr na hary Syon. Uzvyšana, jak palma ŭ Kades, i jak kusty ružy ŭ Jerychonie. Jak strojnaja aliŭka ŭ poli, i ŭzvyšana jak javar kala daroh nad vadoju. Jak cynamon i balsam pachniučy zapachnuła, jak myrra najlepšaja dała ja pryjemnaść pachu.

(Mudr. 24, 11—13; 15—20).

II.

U heny čas uvajšoŭ Jezus u vadno siało i niejkaja žančyna na imia Marta pryniała jaho