NA VI NIADZIELU VIALIKAHA POSTU.
(Vierbnaja).
I.
a) U heny čas, pryjšli syny Izraela ŭ Elim, dzie było dvanaccać krynic vady i siemdziesiat palmaŭ, i razłažylisia abozam kala vady. I vyjšaŭšy z Elimu, pryjšła ŭsia hramada synoŭ Izraela na pustyniu Sin, — jakaja lažyć miž Elim i Synaj — na piatnaccaty dzień druhoha miesiaca, paśla taho, jak vyjšli z ziamli Ehipskaj. I narakała ŭsia hramada synoŭ Izraela na Majžeša i Aarona ŭ pustyni. I skazali syny Izraela da ich: niachaj-by my pamiorli z ruki Pana ŭ ziamli Ehipskaj, kali siadzieli nad harškami z miasam i jeli chleb dasyta: našto vy nas vyvieli ŭ hetu pustyniu, kab pamaryć usio mnostva hoładam? Pan-ža skazaŭ Majžešu: voś ja pašlu vam chleb z nieba: niachaj vyjdzie narod i źbiraje, kab chvaciła na kožny dzień, kab ja vyprabavaŭ jaho, ci pastupaje jon pavodle majho zakonu, ci nie. A na šosty dzień niachaj pryhatujuć toje, što majuć prynieści, i niachaj taho budzie jašče tolki, skolki jany zvyčajna źbirajuć na kožny dzień. I skazaŭ Majžeš i Aaron da ŭsich synoŭ Izraelevych: viečaram paznajecie, što Pan vyvieŭ vas z ziamli Ehipskaj i ranicaj uhledzicie słavu Pana.
(Vych. 15, 27; 16, 1—7).