Старонка:Narod (1927).pdf/16

Гэта старонка не была вычытаная

ni da poŭni adradžeńnia zaŭsiody prydzie da swaje mety.

Kolkaść świedamych adzinak haworyć ab mahutnaści duchowaj narodu. Nacyjanalnaść budzie narodam patolki, pakolki świadomyja adzinki wyjaŭlajuć dawoli wialikuju, dziejučuju na niaświedamych siłu. Siła henaja nia mierajecca adnosnym tasunkam świedamych da niaświedamych, a hramadzkaju arhanizowanaściu pieršych, ich wieraju.

Ciapier, kab zdaśledwać da kančatku pahlady roznych aŭtaraŭ na sutnaść narodu, hlaniem, što kažuć ab im sučasnyja nam piśmienniki zachodniaje Eŭropy. Z pamiž ich jość ludzi, jakija na kanferencyjach pawajennych u Wersali, na šmatlikich kanhresach u paru arhanizacyi Lihi Narodaŭ, a potym i ŭ samaj Lizie, wystupali j wystupajuć, dyktujučy narodam i dziaržawam zakony pawodle swaich pahladaŭ. Paraŭniać ichnija pahlady chaciab z pahladami polskich piśmiennikaŭ pary XIX sth. — tady budzie nam biazsumnieŭnym, što jany ŭzhadoŭwajučysia pad strachoju dziaržawy sobskaje zabylisia, a na’t zusim nia wiedajuć, što narod — heta niešta wialikšaje, a prynamsia bolš zabłytanaje pytańnie, čymsia im prydajecca. Paraŭniać ewalucyju pajma narodu ŭ Palakoŭ dawajennych i pawajennych, dyk znoŭ zdaśledujem, jak chutka za-