Старонка:Narod (1927).pdf/6

Гэта старонка не была вычытаная

dośledam, na’t užo nad samym źmiestam pajma narod, zaminajuć wielmi abstawiny praktyčnyja. Pamiatujem dobra, što jašče nadta niadaŭna šmat było ludziej, našych blizkich susiedziaŭ, jakija nie chacieli bačyć narodu bielaruskaha jak apryčnaje adzinki ŭ wialikaj siam’i nacyjanalnaściaŭ. Čuli i čytali my ab faktach, byccam abjektyŭnych, jakija manilisia pakazać, čamu my nie narod. Na zachadzie Eŭropy Bieŭarus i ciapier karystacimiecca prawam pryznawacca da swajho narodu, tolki dziakujučy tamu, što jość Biełaruskaja Radawaja Respublika. Tamaka nie ujaŭlajuć narodu nie dziaržawy. Mała ludziej u ich, jakija-b wiedali krychu suadnosiny dziaržawy j narodu ŭ centralnaj i ŭschodniaj Eŭropie. Literatura ab pytańni nacyjanalnym dawoli bahataja nie abchopliwaje ŭsiaho, bo piśmiennikami byli abo zachadniki, abo adnabokija ludzi. My asabliwa pakryŭdžany tutaka. Nia majučy dziaržawy sapraŭdy nacyjanalnaje, zmahajučysia nia tolki za mahčymaść šyrokaha razwoju rodnaje kultury j usieńkich nacyjanalnych duchowych bahaćciaŭ a na’t za mahčymaść fizyčnaha istnawańnia, nia možam spadziawacca na padmohu adnikul, wyklučna tolki na samych siabie.

Dyk wiedać prynamsia samym treba ab sabie, wiedać treba ab prawoch swaich, wiedać, dzie praŭda a dzie ilža ŭ tym, što