Старонка:Niekolki słoŭ ab pakucie (1914).pdf/7

Гэта старонка не была вычытаная

Czaławiek patul majéć łasku Bożuju, katoruju atrymaŭ praz Chrest światy, pakul ni sahraszyć ciażka.

Hrachi małyja, sztodziennyja, katorych chryścianin dapuskajécca niechacia, abo biazwiedama, abo ŭ małych reczach, — ni adbirajuć łaski paświenczajuczaj, — łaski, katoraj patreba da zbaŭleńnia, katoraja robić czaławieka miłym Bohu, dziciaciaj Bożaj.

Henyja małyja hrachi zasłużywajuć na karu Bożuju, ale nia ŭ piekła, a tolki ŭ czyscu. Zmienszywajuć jany adnak łaski Bożyja, katoryja Boh daje ludziam da dobrych uczynkaŭ, i mohuć pryzwyczaić czaławieka da wialikich hrachoŭ. „Chto ŭ małym niawierny, toj i ŭ wialikim stanicca niawiernym“.

Hrech — ża wialiki, śmiartelny, adbirajéć łasku Bożuju i ściahiwajéć na czaławieka hnieŭ Boży. Kalib chto, na niszczaście, pamior biez pakuty — choćby paśla adnaho ciażkoha hrechu — napeŭna paszoŭby na wiecznyja muki ŭ piekła. Ale Boh miłaserny nia choczyć śmierci hresznika, a żyćcia jaho. „Ni chaczu śmierci hresznika, alé kab nawiarnuŭsia i żyŭ“.