Старонка:Pan Tadeusz (1892).pdf/24

Гэта старонка не была вычытаная

„Dość szto ważny i stempal na niom charoszy,
„Dyk szanujuć pryjàcialoǔ jak żydỳ hroszy.
Toja skazaǔszy Sudzjà, zirnùǔ na haścièj z paradku,
Bo choć u haworcy jahò nia brakła tołku i statku,
Adnàk że wiеdaǔ, szto niaciarpliwa maładziòż taraźniеjsza,
I jajò nudzić razmowa choć najrazumnеjsza.
Ala ǔsiè słùchali u milczenni hłybokam;
Sudzjà jak-by ràdziǔsia Padkamòraha wokam,
A toj pachwałaj reczy nia piararywàǔ
I tak wiеla kiwanniam haławỳ patolu dawàǔ.
Sudzjà zmoǔk, a Padkamory jamù kiǔ da kiǔ,
Tahdỳ Sudzjà jahò puhàr i swoj kialìch nalìǔ
I dalsz kazàć staǔ: „Hrecznaść recz ucala nia mała;
„Kalì czaławièk ùczycca szanawàć jak prystała
„Druhìch wiеk, cnoty, abyczaj, uradzеnnia,
„To i swajò razam paznajè znaczennia.
„Ǔszak na szalach kab ǔłasny ciеnżar paznàć,
„Treba na praciǔnu wahù kahòś druhoha uziàć
„No panowia, warta taja hrecznaść uwahi asobnaj,
„Katòruju maładziòż pawinna miеć dla płoci zdobnaj,
„Zwłaszcza kalì ważnaść domu, fartuny prymiеty,
„Razjaśniajuć krasù rodu jakojści kabiеty.
„Adtùl daroha łaski i ǔsiè swiazi tyja,
„Katòrymi słyli rody — tak dùmali staryjе.
„Zatym“… Tut Sudzjà najważniеjsza kazàć byǔ hatowy
I kinuǔ na Tadèusza wzrok mocna surowy.
Aż z niaczajku bac u tabakiеrku załatuju Padkamory
I każa: „Moj Sudzjà, daǔniеj była szmat horaj!
„Nia wièdaju czy moda zmianiła i nas starych nia mnoha,