Старонка:Pan Tadeusz (1907).pdf/64

Гэта старонка была вычытаная

Tut Asésar z Rajéntam óba zaśmiajáliś,
Dziéle ksiandzá pawáhi hniéwacca bajáliś,
Spytáŭšy jaho síły, nia chaciéli zwády.
Tak Dabrodziej prycišyŭ jich siaród hramády,
Dyj ab toja pachwáłak jon brátki čuráŭsia,
Bolš na złostnych swarýcca, ni łájać nia bráŭsia,
Tólka kaptur nasunuŭ, załažyŭšy ruki,
Paciáh iz chátý cicha, rad dánnaj nawuki.

Padkamóry z Sudździóju miež starón ubíŭsia;
Baš i Wójśki z razdumja byccam aščurýŭsia,
Ubiéh siaród hramády, siwy wus pryhładziŭ,
S kapótaj, kab prykínuć pawáhi, jon zładziŭ;
Zaharélisia wóčy, (ciámili to ludzie,
Woś kali ab mýślíŭstwie reč wiaścí jon budzie).
Sýpalisiaž tam jískry iz bliściáščaj zrénki;
Kab prycíchli, łapátkaj machnuŭ dzied staréńki,
Padniáŭ čaraný ŭhóru, kab prytušýć źwiáhu,
Dyj krýknuŭ: — „Prycíchnicie! — miéjciež tu uwáhu
„Wy, katórych piéršymi ŭ pawiécie stralcámi
„Zawuć ludzie, skažýcie, što dziéjecca z wámi?
„Maładziež, na katóru wialíki spadziéji
„Kładzié ziamiélka máci, maładziéž pa knieji
„I tak užo ma wiélmi lubić pabadziácca,
„Hladziá na was, myslíŭstwa ráda atčurácca,
„Pabáčyušy, što ludzie, z katórych uzóry
„Máje brać, da paswarak haráčych tak skóry.
„Miéjciež, dziétki, uwáhu na moj wółas siwy!
„Ja znaŭ lépšych myslíwych, — byŭ to wiek ščaslíwy!
„Kali pamiéž strałcámi sud wiaści ja bráusia.
„Chtož u Litóŭśkaj puščy z Rajtánam zraŭniaŭsia,
„Ci asačýć abłáwu, ci zwiará sustrécić,
„Chtož z Biełapiatrówičam zmoh u adnó miécić?
„Hdzie najci takich strałcóŭ, jak šlachcić Žahóta,