Старонка:Pieraškoda (1937).pdf/55

Гэта старонка не была вычытаная

Daniła. Nu, nu! ty mnie pahawary jašče… U kancylaryju nichto nia prychodziŭ?. Nowaha ničoha niama?

Pratas. A! nowaha… nowaha šmat: u staroj Tekli kury šybu wybili, u Damiceli Kancawoj — świńni bulbu paryli, a Wasil Špak napiŭsia tak, što ciapier jašče ŭ chlawie lażyć…

Daniła. A tak nikoha nia było?

Pratas. Byŭ!

Daniła. Chto?

Pratas. Trachimaŭ Kundziel, ale ja jaho prahnaŭ.

(Uwachodzić Hanna, a za joju Domna.)


ŹJAWA III

Tyja, Hanna i Domna.

Hanna. (Rečytaciwam) Panie wójcie, raźbiarycie!..

Domna. U chałodnuju jaje sadzicie!

Hanna. Ty sama za im chadziła!

Domna. Kab ty, hadzina, tak żyła!

Hanna. Ludcy miłyja, hladziecie!..

Domna. U hnieŭ mianie wy nie ŭwadziecie!

Hanna. Ty padešwa, ty rapucha!

Domna. Nie łajsia, a to tresnu ŭ wucha.c