Гэта старонка не была вычытаная
Pierarezaŭ ty kraj rodny |
103. Leta.
Nie ahlanieśsia, jak czas piarojdzie: wiasna praminie, leta nadojdzie.
Letam haraczy ŭżo czas nastanie: nadyjdzie żniwa j sienawańnie.
Blisnuć na soncy siarpy j kosy, zwoniać miantuszki, rastuć prakosy.
Choć zaliwaje z pracy pot woczy, kożny wiasioły, kożny achwoczy.
A siena pachnie ad roznych trawaŭ, lepsz ad usiakich panskich pryprawaŭ.
I jak-ża dobra, źniaŭszy adzieńnie, zasnuć pa pracy na świeżym sienie!