i każa: — Woś dzie mnie Boh szczaście pasłaŭ. Prycikajusia ja da hetaha zajczyka, zabju jaho, zaniasu ŭ miasteczka, pradam, a za henyja hroszy kuplu sabie świnku; świnka aparosicca, budzie dwanancać parasiatak; tahdy ja ŭsich ukarmlu, pakalu, świran miasa nanaszu, miasa pradam i za hroszy woś jakuju chatu pabuduju, woś jaki budu bahaty. Nu i żyćcio mnie budzie!
I tak kryknuŭ mocna, szto zajczyk praczchnuŭsia j uciok.
45. Pieśnia kawala. Moj horan pyłaje i jiskry laciać. |