Старонка:Uspaminy. Jadwihin Š.pdf/45

Гэта старонка не была вычытаная

Ich taksama, jak i nas, zahnali śpierša ŭ manež, a ŭžo tolki nočču piarewiali ŭ Butyrki.

Jak tolki razwidnieła, jany ŭbačyli na našaj staranie wisiačy mundzir, dyk-kab pawiedamić ab swajej tut prysutnaści, wywiesili i swoj mundzir.

Amal nie praz cely dzień išla pamiž nas pierapiska: chaciełasia wiedać kolki ich, ci jość znajomyje, što čutno naohuł u Maskwie i h. d.

Świeža aryštawanych było čaławiek sa trysta, ale źbirajucca nowyja partyi, jakija majuć damahacca taho-ž samaha areštu.

Aprača pierapiski mieli my ŭ hety dzień jašče adnu, ale wielmi prykruju zaniatku: wypisaŭšy praz turemnaje načalstwo cely jaščyk siernikaŭ, pajšli my wajnoj z ahniom na našych worahaŭ — čyrwonych źwiarkoŭ. My tak ščyra i zajadła wiali hetu baraćbu, što i ležać, i spać na narach stała spakajniej.

Minuła jašče adna nočka; i znoŭ nieuspadzieŭka: prywiali jašče adnu partyju studentaŭ-uniwersantaŭ.

Ciapier užo lik aryštawanaj moladzi dachodziŭ da paŭtary tysiačy.

Heta, widać, ustrywožyła maskoŭskaje načalstwo i bolš jano, jak my paśla dawiedalisia, aryštowywać -- choć i byli zboryžčy moładzi ― nie wažyłasia. Ich prosta razhaniali i tolki.

Jak doŭha prydziecca nam siadzieć ― chto-ž heta moh zhadać? Z jadoj niejak-ža ŭ nas naładziłosia: nia jeli sytna i smačna, ale i