Наша Ніва (1906)/лацінка/1911/12/Dwa braty
Dwa braty Прыпавесьць Аўтар: Эдуард Доўвес Дэкер XIX стагодзьдзе (пераклад 1911) Пераклад: Вацлаў Ластоўскі Крыніца: Часопіс «Naša Niwa», № 12, 24 сакавіка 1911 г., б. 167-168 |
Іншыя публікацыі гэтага твора: Два браты (Дэкер/Ластоўскі). |
Dwa braty
— Bracitka, ty bolšy za mianie, to ci nie dastanieš mnie taho hranatu[1], što sierod čyrwonych kwietak i zieleni uśmichajecca raschilenymi wusnami, bytcam dziaŭčynka, kali wabić k sabie? Hlań, jak patreskaŭsia jon ad śpiełaści, jak zijajeć Čerwieńniu krywawaja rana, katoruju jon zrabiŭ z swajej woli, kab zdawolić mianie! Bracitka, mnie chočecca hetaho hranatu! Ty bolšy za mianie, padyjmi ruku ŭ haru i sarwi, kab ja moh pałasawać smaku jaho.
I bolšy brat heta zrabiŭ, kab mienšy moh paprobawać jaki smak hranatu.
Pośle hetaho bolšy brat pajšoŭ u pole i ubačyŭ tam horskuju kazu, katoraja zyjšła ŭ daliny, šukajučy swajho jahniaci.
— Ci ni bačyŭ dzie majho jahniatka?—spytałasia jana ŭ Iwa.—Ty žywieš na rauninie i lepiej znaješ hetyje płoskije ściežki?
— Daj spakoj jahniaci… Daj spakoj kaźlaci, —kazaŭ lew,—a chadzi da mianie, ja ciabie zjem.
I lew zrabiŭ heta.
A bolšy brat spytaŭsia:
— Jak-že heta? Ty zjeŭ kazu, katoraja šukała swajho dziciaci?
— A što-ž ty nia čuŭ, jak žaliłasia jana na niezdatnaść swaich kapytoŭ?—adkazaŭ lew.—Ciž ja drenna zrabiŭ, što zjeŭ jaje? Hlań na maje kapciury, jakije jany «zdatnyje»! Hlań na zdatnaść maich zuboŭ! Ci-ž nia hoże było mnie zjeści kazu?
Dziaciuk padumaŭ krychu, ahledajučy swaje ruki, katoryje byli doŭhi i krepki. Pakazalisia jany jamu zdatnymi… i pastanawiŭ zrabić mienšaho brata swaim słuhoj.
I kali toj iznoŭ prasiŭ jaho, kab dastaŭ jamu hranat, bolšy atkazaŭ:
— Hlań na maje ruki. Ciž nia ty sam skazaŭ, što twaje ruki nie dastanuć hranatu? Dyk słužy mnie, kali niachočeš, kab ja ciabie zjeŭ.
I s taho času mienšy brat słužyŭ bolšamu. Ale nia ciešylsia z wydumki, katoruju bolšy brat piereniaŭ ad źwiera.
I tak astałosia pa siahońniašni dzień.
Perakłaŭ Włast
- ↑ Hranat—taki frukt, zwierchu padobny da jabłyka, ale ŭ siaredzinie maje mnoha-mnoha zierniat poŭnych čyrwonaho soku. Jak hranat śpieje, jon treskajecca, i z jaho wyciekaje sok.