II čaść. Jezus Wučyciel III ČAŚĆ. JEZUS — ACHWIARA.
Падручнік сьвятой гісторыі‎
Аўтар: Вінцэнт Гадлеўскі
1933 год
IV ČAŚĆ. JEZUS UWASKROŠŠY.

Спампаваць тэкст у фармаце EPUB Спампаваць тэкст у фармаце RTF Спампаваць тэкст у фармаце PDF Прапануем да спампаваньня!




III ČAŚĆ. JEZUS — ACHWIARA.

Jezus skončyŭ užo publičnaje nawučańnie Ewanelii, ale nia skončyŭ jašče pounaściu swajho zadańnia ra hetaj ziamli - Chrystus mieŭ addać siabie na achwiaru za usio čaławiectwa. Hetaj achwiaraj Chrystus chacieŭ zaklučyć nowuju Umowu pamiž Boham i čaławiectwam, adrodžanym i adkuplanym jaho krywioju, jak Baranka Nowaha Zakonu. Ad hetaj Umowy Boh mieŭ być miłaściwym Baćkam dla ŭsich ludzej, a ludzi - Jaho paslušnymi

i dobrymi dziaćmi. Časina hetaj achwiary Chrysta ŭžo nabližajecca.
§ 51. APOŠNIAJA WIAČERA. USTANAŬLEŃNIE ŚW. EUCHARYSTYI.

Pryhataŭleńni da Wiačery. Nadyjšli ŭžo i Wialikodnyja świata, zwanyja pažydoŭsku „Pascha". Jezus abchodziŭ usie świata Majsiejawaha Zakonu ― dyk u Wialiki Čaćwier, na piaredadni muki i śmierci, pryšli da jaho wučni i skazali: „Dzie chočaš, kab my nahatowili tabie Paschu"? Jezus źwiarnuŭsia da Symona-Piotry i Jana i skazaŭ im: „Idziecie ŭ miesta, a pry uwachodzie spatkajecie čaławieka, jaki budzie nieści wiadro wady, idziecie za im u toj dom, kudy jon uwojdzie i skažecie haspadaru domu: Wučyciel pytajecca, dzie pakoj, u jakim maju jeści Paschu z wučniami maimi? A jon pakaža wam wialikuju światlicu, zasłanuju―tam pryhatujcie".

Jany pajšli i znajšli ŭsio tak, jak im skazaŭ Jezus i pryhatowili Paschu abo, inakš kažučy, wialikodnuju wiačeru.

Kali nastaŭ wiečar i nadyšła taja hadzina, u katoraj zwyčajna spažywali Paschu, Jezus pryjšoŭ u Jeruzalim razam z inšymi apostałami i sieŭ z imi za stoł. Heta ŭžo mieła być apošniaja wiačera, jakuju Jezus spažywaŭ z swaimi apostałami pierad swajeju mukaj i śmierciaj i Jezus nadaŭ jej wialikaje značeńnie: na hetaj wiačery mieŭ raźwitacca z swaimi wučniami i astawić ludziam wialikuju pamiatku ab sabie: swajo Cieła i Kroŭ. Dziela hetaha Jezus źwiarnuŭsia da apostalaŭ z hetymi, poŭnymi biezhraničnaj tuhi, sławami: „Nadta-ž ja žadaŭ jeści z wami hetuju Paschu pierad tym, jak ciarpieć. Bo kažu wam, što ŭžo nia budu jaje jeści".

I ŭziaŭšy čaru z winom i ŭčyniŭšy padziaku, skazaŭ: „Waźmiecie hetaje i padzialecie pamiž saboju, bo kažu wam, što nia budu pić z winahradnaha płodu, až pakul nia prydzie Waładarstwa Božaje".

Abmywańnie noh apostałam. Potym, bačačy, što apostały pačali spračacca pry stale, chto z ich staršy, Jezus ustaŭ ad wiačery, źniaŭ swajo źwierchniaje adzieńnie, apajasausia praścirałam, uliŭ u načyńnie wady i pačaŭ myć nohi apostałam; wymyŭšy, abciraŭ ich praścirałam. Kali prybliziŭsia da Piatra, Piotr ździeŭleny skazaŭ jamu; „Panie, ty mnie

Apošniaja Wiačera.

chočaš nohi myć"? Adkazaŭ jamu Jezus: „Što ja rablu, ty ciapier nia wiedaješ, ale dawiedaješsia poślej". Adnak Piotr iznoŭ skazaŭ: „Nie, nikoli nia budzieš mnie noh myć". Jezus skazaŭ jamu: „Kali ciabie nie pamyju, nia budzieš mieć čaści sa mnoju". Tahdy skazaŭ jamu Piotr: „Panie, abmyj nia tolki nohi maje, ale ruki i haławu“. A Jezus adkazaŭ jamu: „Chto abmyty, tamu bolej nia treba, jak tolki nohi pamyć i jon uwieś čysty. I wy čystyja, ale nia ŭsie" (bo jon wiedaŭ, chto jaho mieŭ wydać, zatym i skazaŭ: wy nia ŭsie čystyja).

Jezus, pamyŭšy nohi, iznoŭ sieŭ da wiačery i skazaŭ da swaich wučniaŭ: „Wy wiedajecie, što ja wam zrabiŭ? Wy mianie nazywajecie wučyciel i Hospad — i dobra robicie, bo tak i jość. Dyk kali ja, budučy Hospadam i wučycielam, pamyŭ nohi wašyja, to i wy pawinny adzin adnamu myć nohi, bo ja wam daŭ prykład, kab i wy rabili tak, jak ja wam zrabiŭ".

I jašče mnoha hawaryŭ da ich Jezus, a potym užaliŭsia ŭ dušy i sa smutkam skazaŭ: „Sapraŭdy, sapraŭdy kažu wam, adzin z was mianie zdradzić". Wučni pahlanuli adzin na druhoha i, nia wiedajučy, ab kim haworyć, pačali pytacca: „Panie, ci-ž heta ja?" A Jezus adkazaŭ: „Adzin z dwanaccaci, katory mačaje ruku sa mnoju ŭ misie, toj mianie zdradzić. Jano-ž Syn čaławiečy idzie tak, jak napisana ab im, ale hora tamu čaławieku, praz katoraha jon budzie wydany - lepiej było-b tamu čaławieku, kab jon byŭ nie naradziŭsia".

Wučni, pačuŭšy hetaje, jašče bolej strywožylisia, bo nia wiedali ab kim haworyć. Tahdy Piotr źwiarnuŭsia da wučnia, katoraha Jezus wielmi lubiŭ (Jana) i katory siadzieŭ blizka Jezusa i skazaŭ jamu: „Spytajsia, ab kim haworyć?" Jan schiliŭ haławu na hrudzi Jezusa i pacichu spytaŭ: „Panie, chto heta"? Adkazaŭ jamu Jezus: „Toj, kamu ja pamaknuŭšy dam chleb". I abmaknuŭ chleb i daŭ Judzie z Karyjotu. Tahdy ŭ serca Judaša ŭwajšoŭ šatan, ale kab adwiarnuć ad siabie ŭwahu, jon tak-ža spytaŭsia: „Panie, ciž heta ja"? Ale Jezus adkazaŭ jamu: „Što maješ rabić, rabi chutčej“.

Hetych słoŭ nichto nie zrazumieŭ, niekatoryja wučni nawat padumali, što Jezus zahadaŭ jamu kupić usiaho patrebnaha na świata abo abdaryć ubohich, bo Judaš nasiŭ pry sabie supolnyja hrošy. Judaš źjeŭ padany kusok chleba i zaraz wyjšaŭ. Była ŭžo noč.

Ustanaŭlennie św. Eŭcharystyi. Wiačera ŭžo prybližałasia da kanca. Tahdy Jezus pastanawiu dać ludziam toje, što niekali abiacaŭ: swajo Cieła i Kroŭ, kab złučycca z ludźmi i prabywać z imi na wieki. Dyk uziaŭ chleb, bahasławiu jaho, łamaŭ, dawaŭ swaim wučniam i kazaŭ: „Biarecie i ješcie: bo hetaje jość cieła majo".

Potym uziaŭ kielich (čaru) z winom, učyniŭ padziaku, bahasławiu jaho i daŭ im kažučy: „Biarecie i piecie z betaha žsie, bo hetaja jość kroù maja Nowaba Zakonu, jakaja budzie pralita za was i za mnohich na adpuščeńnie hrachoŭ".

„Heta čyniecie na maju pamiatku".

Tak na Apošniaj wiačery Jezus spoŭniu swajo abiacańnie: ustanawiŭ św. Eŭcharystyju i daŭ ludziam swajo Cieła i Kroŭ na spažywańnie. Tahdy adbyłasia pieršaja pieramiena chleba ŭ Cieła, a wina ŭ Kroŭ Jezusawu, dakananaja samym-ža Jezusam, tahdy-ža mieła miesca i pieršaja Kamunija św., u jakoj apostały spažywali Cieła i Kroŭ Chrystowu.

Ad taho času apostały i ich nastupniki: biskupy i kapłany, spaŭniajučy zahad Chrysta „Heta čyniecie na maju pamiatku", pieramianiajuć chleb i wino ŭ Cieła i Kroŭ Jezusa. Heta dzieicca ŭ časie Imšy św. tu-ž pierad padniasienniem. Kapłany wyhawarwajuć tahdy tyja samyja słowy, jakija skazaŭ byŭ na apošniaj wiačery P. Jezus (paŭtarecie ich) i mocaj hetych słoŭ bieleńki, pšonny chlabok, jaki my widzim u formie kruhłaha apłatka, stanowicca Cielam Jezusa, a čystaje winahradnaje wino - Krywioju jaho. Wialikaja i nierazhadanaje heta tajnica wiery chryścijanskaj. Bo widzim my tolki maleńki chlabok (hostyju), adnak wierym, što tam jość Cieła Božaje, sam Chrystus „choć ukryty dy praŭdziwy". Zatym hety wialiki sakrament pieramieny chleba i wina u Cieła i Kroŭ Chrystowu my nazywajem Najświaciejšym Sakramentam abo z hreckaj mowy Eŭcharystyja (što znača: dobraja miłaść, padziaka).

Świata Eŭcharystyi (Božaha Cieła) my abchodzim u čaćwier pa św. Trojcy. U čeść Chrystusa, ukryta ha pad aznakami chleba i wina, Katalicki Kaścioł ładzić usiudy wlalikija pracesii i tahdy Chrystus u ŭračystym pachodzie wychodzić z światyniaŭ na wulicy miest i miastečkaŭ, a wierny narod idzie za im piajučy nabožnyja pieśni. Pa kaściołach hetakija pracesii adbywajucca praz usiu aktawu (wosiem dzion)

Kožny hod u Wialiki Čaćwier Kaścioł abchodzić pamiatku Apošniaj Wiačery i razam hetym ustanaŭlennia Eŭcharystyi. U časie Imšy św. wieručyja kataliki, jakija znajucca na wažnaści hetaha dnia, prystupajuć da Kamunii św., da hetaj dobraj miłaści swajho Zbaŭcy, jaki nia chočučy rastacca z swaim narodam, astawiŭ jamu samoha siabie ŭ krošcy chleba i wina. Pomniačy ab hetym, starajciesia ŭ hety dzień prystupić da św. Kamunii.

U zachodnim — Rymskim abradzie Kamunija św. prymajecca pad adnej aznakaj - chleba, a ŭ Uschodnim abradzie pad dźwiŭma: chleba i wina.

§ 52. RAŹWITANNIE JEZUSA Z APOSTAŁAMI.

Kali Jezus ustanawiŭ św. Eŭcharystyju, pačaŭ u haračych sławach raźwitwacca z swaimi wučniami i wykazwać im swaju apošniuju wolu. Hetyja słowy Jezusa takija serdečnyja i tak poŭny Božaj lubowi da nas, što jany pawinny hłyboka zapaści ŭ našu dušu.

Kazaŭ P. Jezus: „Synočki, užo ja niadoůha budu z wami. Jašče trochu — i świet užo mianie nia budzie bačyć, ale wy mianie budziecie bačyć. Ja wyjšaŭ ad Ajca i pryjšoŭ na hety świet, ciapier-ža pakidaju świet i idu da Ajca. A kali adyjdu, pryhatoŭlu wam miesca, prydu i waźmu was da siabie, kab i wy byli tam, dzie ja. Ja jość daroba i praŭda i žyćcio. Nichto nie prychodzić da Ajca, adno tolki praz mianie".

Jezus paciašaje apostałaŭ. Bačačy, što wučni zasumawali, pačuŭšy ab blizkaj razłucy z swaim wučycielam, Jezus paciešyŭ ich, kažučy: „Ja budu prasić Ajca i Jon daść wam inšaha Paciešyciela, Ducha praŭdy. Jon was nawučyć usialakaj praŭdy. Z majho woźmie i wam aznajmić.

„Nie astaŭlu was siratami, pryjdu da was. Kali chto mianie lubić, budzie bierahčy nawuku maju, a Ajciec moj uzlubić jaho i prydziem da jaho i zrobim u jaho pamieškańnie. Heta ja wam skazaŭ, kab radaść maja była ŭ was - i kab radaść wašaja była poŭnaja.

„Na świecie budziecie mieć ucisk, ale wiercie: ja pieramoh świet.

„Supakoj astaŭlaju wam, supakoj moj daju wam. Nie tak jak świet daje, ja wam daju. Niachaj nia trywožycca serca wašaje i nie baicca. Praŭda, wy ciapier smutnyja, ale iznoŭ was ubaču i ŭzradujecca serca wašaje i radaści wašaj nichto ad was nie adbiare".

Apošniaja wola Jezusa. Uspakoiŭšy swaich wučniaŭ, Jezus abwiaščaje im swaju apošniuju wolu, kažučy: „Prykazańnie nowaje daju wam, kab wy lubilisia pamiž saboju, tak jak ja was uzlubiŭ. Pa hetym paznajuć usie, što wy maje wučni, kali budziecie mieć luboŭ adzin da druhoha.

„Ja jość winahradny ŭščep, a wy halinki. Jak halinka nia moža prynosić płodu, kali nie znachodzicca na winahradnym uščepie, tak i wy, kali nia budziecie prabywać uwa mnie. Chto prabywaje ŭwa mnie, a ja ŭ im (praz łasku), toj prynosić mnoha płodu, bo biez mianie ničoha nia možacie zrabić (u sprawie zbaŭleńnia). Kali-b chto nie prabywaŭ uwa mnie, taho adkinuć, jak halinku (adarwanuju ad uščepu) i ssochnie, i ŭkinuć jaje ŭ wahoń i zharyć".

Jak bačym apošniaj wolaj Jezusa było toje, 1) kab ludzi mieli luboŭ adzin da druhoha i 2) kak byli ŭ łučnaści z im praz łasku Uświačajučuju

Arcykapłanskaja malitwa Chrystusa. A potym uźniaŭ Jezus swaje wočy da nieba i tak mowiŭ: „Ojča, pryšła časina, prasłaŭ Syna swajho. Ja Ciabie prasławiŭ na ziamli, dakanaŭ sprawy, jakuju Ty mnie zahadaŭ zrabić, a ciapier Ty, Ojča, prasłaŭ mianie sławaju, jakuju ja mieŭ u Ciabie pierad tym, jak świet staŭsia.

„Za świet ja nie prašu, ale za tych, katorych Ty mnie daŭ. Ojča światy, u imia Twajo źbieražy ich, kab jany byli adno, tak jak i my.

„Nie prašu, kab ich uziaŭ sa świetu, ale kab ich źbiaroh ad złoha. I nia tolki za ich prašu, ale i za tych, što praz słowa ich uwierać u mianie, kab usie byli adno — jak Ty, Ojča, u mnie, a ja ŭ Tabie, tak kab i jany ŭ nas adno byli".

U hetaj malitwie Jezus prosić swajho Ajca za apostałaŭ i ŭsich wieručych u jaho, kab źbiaroh ich ad złoha i dbaje ab toje, kab hetyja wieručyja twaryli adnu hramadu - Kaścioł Božy, kab hety Kaścioł byŭ adzin (adna wiera i adna ŭlada) i kab hety Kaścioł byŭ światy. Jak sumna wyhladaje padzieł i nienawiść u Kaściele Chrystowym! Dziela hetaha ŭsie chryścijanie pawinny iści da taho, kab była jednaść u Kaściele Chrystowym. Dyk nia možna pašyrać nienawiści pamiž ludźmi ŭ imia Chrystowa, ale treba staracca, kab usie chryścijanie byli adno, tak jak i Boh jość adzin. Heta malitwa Chrystusa na apošniaj Wiačery zawiecca malitwaj Arcykapłanskaj, zatym što Chrystus tut wystupaje jak Arcykapłan Now. Zakonu i molicca za ŭsich wieručych, paručaje ich Bohu Ajcu swajmu, baronić ich ad złoha i nadzialaje ich swaim supakojem, a ŭ kancy prosić, kab jany byli adno.

Świet, ab katorym kazaŭ Jezus, aznačaje tut błahich ludziej, katoryja praciwiacca zasnawańniu Waładarstwa Božaha na ziamli.

§ 53. MALITWA Ŭ ALIŬNYM SADZIE.

Pa wiačery, adprawiušy hymn, Jezus pajšou razam z swaimi wučniami z Jeruzalimu za rečku Cedron, na Aliúnuju haru, dzie rasło mnoha aliŭkawych drewaŭ. Aliŭnaja hara lažała blizka wioski Getsemani. Tam było zacišnaje miesca, dzie Jezus lubiŭ prabywać na malitwie.

U darozie Jezus pačaŭ pryhataŭlać wučniaŭ da taho, što mieła skora stacca i skazaŭ im: „Usie wy zhoršyciesia z mianie hetaj nočy, bo jość napisana: „Uderu ŭ pastyra i razbiažycca awiečak stada (u Zachara praroka 13-5). Ale kali ŭwaskresnu, papiaredžu was u Halileju".

Potym źwiarnuŭsia da Symona-Piotry i skazaŭ jamu: „Symonie, Symonie, woś djabał damahaŭsia, kab prasiejać was jak pšanicu, ale ja prasiŭ za ciabie, kab nie asłabieła wiera twaja, a ty niekali nawiarnuŭšysia, uzmacniaj bratoŭ twaich".

Skazaŭ jamu Symon-Piotr: „Panie, kudy-ž ty idzieš"? Adkazaŭ jamu Jezus: „Kudy ja idu, ty ciapier iści nia možaš, ale potym pojdzieš" (h. zn. na muku). A Piotr na hetaje kaža jamu: „Čamu ciapier nie mahu iści z taboju? Panie, ja hatoŭ z taboju iści ŭ turmu i na śmierć. Ja žyćcio swajo addam za ciabie". Ale Jezus skazaŭ jamu: „Žyćcio za mianie addasi? Sapraŭdy, sapraŭdy kažu tabie, što siańnia, hetaj-ža nočy, pierš čym piewień dwa razy zapiaje, ty ad mianie trejčy adračešsia".

Ale Piotr ćwiardziŭ: „Kab mnie pryšłosia i ŭmierci z taboju, to ja ad ciabie nie adrakusia".

Hetaksama hawaryli i druhija wučni.

Pry ŭchodzie ŭ sad Jezus skazaŭ swaim wučniam: „Pasiadziecie tut, a ja pajdu tudy i pamalusia". Uziaŭ z saboju tolki Piatra, Jakuba i Jana (tych samych, pierad katorymi pieramizniŭsia na hare Tabar) i pajšoŭ z imi ŭhłyb sadu, Tam aharnuŭ jaho wialiki smutak, pačaŭ jon sumawać i tužyć i ŭrešcie skazaŭ swaim wučniam: „Sumnaja duša maja až da śmierci. Astańciesia tut i čujcie sa mnoju".

Skazaŭšy heta, adyjšou ad ich trochi, tak jak kinuć kamieniem, upaŭ na kaleni i maliŭsia, kažučy: „Ojča, kali chočaš, adchili ad mianie hety kielich, adnak nie maja, ale twaja niachaj staniecca wola".

Potym pryjšoŭ da swaich wučniaŭ i, zastaŭšy ich splučy, skazaŭ da Symona-Piotry: Dyk wy nie mahli i adnej hadziny wytrywać sa mnoju? Budźcie čujnymi i maleciesia, kab

Jezus u Sadzie Aliŭnym.

nie paddacca pakusie. Duch, praŭda, achwočy, ale cieła kwołaje". I iznoŭ, druhi raz adyjšoŭ i maliŭsia kažučy: „Ojča moj, kali nia moža hety kielich abminuć mianie, niachaj dzieicca wola Twaja". I iznoŭ pryjšoŭ da swaich wučniaŭ i zastaŭ ich splučy, bo wočy ŭ ich byli sonnyja.

Dyk, pakinuŭšy ich, iznoŭ pajšoŭ i treci raz maliŭsia kažučy hetyja samyja słowy. Na hety raz malitwa jaho była takaja haračaja i taki smutak aharnuŭ jaho dušu, što až pot źmiašany z krywioj spływaŭ z jahonaha cieła i kaplami padaŭ na ziamlu. Kali jon hetak zmahaŭsia z saboju i daŭžej maliŭsia, źjawiŭsia jamu anieł i ŭzmacniaŭ jaho.

Skončyŭšy malitwu, Jezus iznoŭ pryšoŭ da swaich wučniaŭ i na hety raz skazaŭ: „Śpiecie ŭžo i spačywajcie, woś pryšła hadzina i Syn čaławiečy budzie wydany ŭ ruki hrešnych. Ustańcie, pojdziem, woś prybliziŭsia toj, katory mianie wydaść".

A Judaš, katory jaho wydaŭ, dobra wiedaŭ, dzie Jezus časta prabywaŭ z swaimi wučniami na malitwie, dyk uziaŭ rotu sałdat i razam z imi prybližaŭsia da Aliŭnaha sadu. Z im išli nia tolki sałdaty, ale i słuhi staršych duchoŭnych, usie jany byli ŭwaružany i nieśli z saboju zapalenyja świetačy, tak što aświacili ŭwieś sad. Sałdaty i słuhi nia znali jašče dobra Jezusa, dyk Judaš daŭ im znak: „Kaho ja pacałuju - heta jon, biarecie jaho". Uhledzieŭšy Jezusa, jon padyjšoŭ i skazaŭ jamu: „Zdaroŭ budź, Wučyciel" — i pacaławaŭ jaho.

A Jezus, hlanuŭšy na jaho, pramowiŭ da jaho z dakoram: „Druža, pašto ty pryjšoŭ? Całunkam wydaješ Syna čaławiečaha"? Potym źwiarnuŭsia da tych, što pryšli jaho brać i spytaŭsia ŭ ich: „Kaho wy šukajecie?" Jany adkazali: „Jezusa Nazarenskaha". Skazaŭ im Jezus: „Heta ja". Jak tolki jany pačuli hetyja słowy, aharnuŭ ich strach, tak što jany padalisia nazad i ŭpali na ziamlu. Tahdy Jezus iznoŭ spytaŭsia: „Kaho wy šukajecie"? Jany adkazali iznoŭ: „Jezusa Nazarenskaha". Jezus pramowiŭ da ich: „Ja wam kazaŭ, što heta ja. Kali mianie šukajecie, pazwolcie hetym (apostałam) adyjści".

Tahdy Piotr dastaŭ mieč, jaki byŭ prynios z saboju i staŭšy ŭ abaronie swajho Wučyciela adsiek adnamu słuzie (Malchusu) prawaje wucha. Jezus źwiarnuŭsia da Piotry i skazaŭ jamu: „Schawaj twoj mieč, bo tyja, katoryja biarucca za mieč, ad miača hinuć. Niaŭžo ty dumaješ, što ja nia moh paprasić Ajca majho i jon daŭby mnie bolej jak 12 lehijonaŭ aniołaŭ? Ale jakim-ža sposabam spoŭnilisiab praroctwy, što hetak musić stacca?"

I dakranuŭšysia da wucha słuhi, azdarawiŭ jaho.

A da tych, što pryšli brać jaho, skazaŭ: „Wy wyšli jak na razbojnika z miačami i kijami, kab uziać mianie, a ja-ž štodnia prabywaŭ z wami, wučačy ŭ światyni i wy nia ŭziali mianie — ale heta jość časina wašaja i moc ciemry".

Tahdy kinulisia na jaho i ŭziali, a źwiazaŭšy jamu ruki, pawiali da swaich staršych duchoŭnych: Annaša i Kaifaša. A apostały, widziačy hetaje, pakinuli jaho i paŭciakali. Z hetaha bačym, što Jezus išoŭ na muki dabrawolna. Jon moh-by i ciapier, tak jak heta zdaralasia daŭniej, skrycca i wyjści spasiarod ich niazaŭwažanym, adnak jon hetaha nie robić, jon nie baronicca nawat, a tolki baronić swaich wučniaŭ, kab jany mahli adyjści, swabodna. Chacia na jahony hołas papadali ŭsie worahi, adnak jondazwalaje im ustać i ŭziać jaho, a nawat źwiazać ruki, jakija stolki dabra rabili dla ludziej.

Judaš wydaje Jezusa.

Jezus abliwaŭsia krywawym potam z wialikaj tuhi i sumu pierad takoj strašennaj mukaj i śmierciaj, jakuju jon jasna bačyŭ swaim Božym zrokam i razwažaŭ jaje. Kielich aznačaje tut usio toje ciarpieńnie, jakoje Chrystus mieŭ pieranieści. I ciapier jašče ŭžywajucca słowy: Wypiŭ kielich hora da dna — kali haworać ab niekim, chto ŭ swaim žyćci šmat pieranios usialakaha hora i biady.

§ 54, JEZUS PIERAD ANNAŠAM I KAIFAŠAM.

Słuhi i žaŭniery, uziaŭšy Jezusa, pawiali jaho da Annaša, katory byŭ cieściam archiświatara Kaifaša i pawadyrom tych, što najbolej wystupali prociŭ Jezusa. Annaš pačaŭ wypytwać Jezusa ab jahonych wučniach i nawucy, chočučy tak pakirawać sprawu, kab dakazać, što Jezus stajaŭ na čale niejkaj tajnaj zmowy. Ale Jezus adkazaŭ Annašu: „Ja zaŭsiody wučyŭ u bažnicach i ŭ światyni, kudy schodziacca ŭsie žydy, a ŭ skrytnaści ničoha nie hawaryŭ. Našto-ž mianie pytaješ? Pytajsia tych, katoryja čuli, što ja hawaryŭ, woś hetyja (što tut siadziać) wiedajuć, što ja hawaryŭ".

Hety adkaz, u jakim Jezus adklikaŭsia da świedak, jakija čuli jaho nawuku, pakazaŭsia adnamu z Annašawych słuhaŭ abraźliwym dla archiświatara, dziela taho jon padyšoŭ da Jezusa i sa sławami: „Ty hetak adkazwaješ archiświataru" ― uderyŭ jaho pa twaru. Jezus znios hetuju źniawahu z ciarpliwaściaj i tolki skazaŭ tamu niahodnamu słuzie: „Kali ja drenna adkazaŭ, prakanaj mianie ŭ hetym, a kali dobra, to za što mianie bješ"?

Annaš adasłaŭ potym źwiazanaha Jezusa da Kaifaša, jaki na hety hod byŭ archiświataram i dzie była ŭžo sabraŭšysia Wialikaja Žydoŭskaja Rada, abo inakš Sanhedryn. Siabry Sanhedrynu ŭžo daŭna (miesiac tamu) byli pastanawili zabić Jezusa, ciapier tolki jany staralisia znajści świedkaŭ, kab ukali i nie mahli znajści, choć mahčy wydać prysud śmierci. mnoha prychodziła falšywych świedkaŭ, (bo pawodle Majsiejewaha zakonu da wažnaści prysudu treba było choć dwuch świedkaŭ, jakija-b zhodna paświedčyli).

Urešcie pryšło dwuch falšywych świedkaŭ, jakija skazali: „My čuli, jak jon kazaŭ: „ja mahu zrujnawać hetu światyniu i u try dni jaje iznoŭ pastawić".

Jezus kazaŭ niešta padobnaje (hl. str. 26-27), ale razumieŭ pad słowam „światynia" swajo cieła, jakoje zrujnawanaje budzie lažać praz try dni ŭ hrobie, a falšywyja świedki hetym sławam Chrystusa dali inšaje značeńnie: byccam Jezus wyražaŭsia biez pašany ab światyni Jeruzalimskaj. Dziela hetaha Jezus na ŭsie hetyja niesprawiadliwyja abwinawačwanni nie adkazaŭ ni słowa.

Tahdy Kaifaš ustaŭ z swajho miesca i, źwiarnuŭšysia da Jezusa, skazaŭ: „Ničoha nie adkazwaješ na toje, što jany prociŭ ciabie świedčać"? Ale Jezus i ciapier maŭčaŭ. Tahdy Kaifaš jašče raz źwiarnuŭsia da Jezusa i ŭračystym hołasam spytaŭ: „Zaprysiahaju ciabie Boham žywym, kab ty nam skazaŭ, ci ty jość Chrystus, Syn Božy"? Na hety zapyt Jezus adkazaŭ: „Tak, ja jość. Adciapier ubačycie Syna čąławiečaha, siadziačaha prawaruč mocy Božaj i prychodziačaha ŭ abłokach niabiesnych".

Pačuŭšy hetyja słowy, Kaifaš raździor na sabie adzieńnie i skazaŭ da siabraŭ Najwyšejšaj Rady: „Jon zbluźniŭ, našto-ž nam patrebny świedki. Woś ciapier wy sami čuli bluźnierstwa. Jak wam zdajecca"? A jany ŭsie adkazali: „Zasłužyŭ na śmierć".

Hetakim čynam, apirajučysia tolki na apošnich sławach Jezusa, Sanhedryn pryznaŭ, što Jezus wart śmierci.

Ale była ŭžo poznaja noč, a Sanhedryn jašče byŭ nie sabraŭšysia ŭwieś, dyk pastanawili pačakać da ranicy, a tymčasam addali Jezusa pad stražu, kab pilnawali. Stražniki zawiali Jezusa ŭ ciamnicu, jakaja była pry archiświatarskim dwary tam na ŭsialaki sposab ździekawalisia nad im: plawali na jahony twar, šydzili z jaho i bili, a niekatoryja zakrywali twar jahony i bjučy pytalisia: „Praroč nam Chryste, chto ciabie ŭderyŭ"?

Maŭčaŭ Jezus, kali falšywyja świedki i złosnyja sudździ šukali winy na im, ale kali Kaifaš źwiarnuŭsia da jaho i pad prysiahaj spytaŭ, ci jon jość Chrystus (h. zn. abiacany Mesyjaš) i Syn Božy, tahdy Jezus, choć wiedaŭ, što jaho za hetyja słowy čakaje śmiarotny prysud, prarywaje swajo maŭčannie i ŭ uračystych sławach paćwiardžaje swajo bostwa. Hetych słoŭ byto dawoli, kab pryznać Chrystusa winawatym śmierci. Za bluźnierstwa prawa Maisieja zahadywała karać śmierciaj.

Ździekawałasia nad Jezusam nia tolki straža, ale i radnyja Sanhedrynu, jakija mieli wialikuju nienawiść da Jezusa. Užo na sudzie bje jaho niahodny słuha tolki za toje, što adklikaŭ sia da świedak. Pakikacca na świedak u časie śledztwa ci ŭ sudzie zaŭsiody možna, zatym Jezus i kaža tamu słuzie: Kali ja drenna adkazaŭ, prakanaj mianie ŭ hetym, a kali dobra, to za što mianie bješ?

Pamiatku prabywańnia Jezusa ŭ ciamnicy my abchodzim u Wialiki Čaćwier, kali pa kaściołach pieranosiać N. Sakrament z wialikaha aŭtara da pryhatawanaj ciamnicy. U ciamnicy prabywaje P. Jezus až da Wialikaj Piatnicy, kali kapłan pieranosić Jaho ŭ hrob.

Wobłak niabiesny ŭ Izraelitaŭ zaŭsiody aznačaŭ tron Božy, na katorym zasiadaje sam Boh. Dyk toj, chto źjaŭlaŭsia ŭ abłokach, hetym samym jak-by stanawiusia Boham. Zatym žydy i ŭbačyli ŭ hetym bluźnierstwa i na asnowie Majsiejewaha Zakonu (Ex. 22, 28; Lw. 24, 16.) asudzili Jezusa na śmierć.

Annaš i Kaifaš žyli blizka adzin ad adnaho, u adnym dwaryščy, tolki ŭ addzielnych pamieškańniach. Annaš, jak čaławiek starejšy i praktyčniejšy, uwažaŭ, što jon lepš prawiadzie śledztwa i wypytaje Jezusa ab jaho winie zatym zahadaŭ prywieści jaho da siabie. A Kaifaš byŭ tahdy archiświataram i zatym da jaho źbirajecca Sanhedryn i adbywajecca aficyjalny dopyt Jezusa.

§ 55. ADRAČEŃNIE PIATRA. ASUDŽEŃNIE NA ŚMIERĆ

JEZUSA. ŚMIERĆ JUDAŠA.

Kali Jezusa ŭziali ŭ sadzie Aliúnym i pawiali da Annaša, dwuch apostałaŭ - Piotr i Jan - pajšli za im, trymajučysia zdaloku i hetak pryšli da arcykapłanskaha dwara. Jan mieŭ znajomych u arcykapłanskim dware, zatym jaho puścili tudy razam z inšymi, a Piotr astaŭsia za bramaj, ale na prośbu Jana i jaho skora puścili. Noč była chałodnaja, dyk słuhi raz łažyli ahoń, kab abahrecca. Da ich dałučyŭsia Piotr i, siedziačy kala ahniu, čakaŭ, što staniecca z Jezusam. U toj čas padyšła da wohnišča adna arcykapłanskaja

Adračeńnie Piatra.

słužka i, uwažna pryhledzieŭšysia da Piatra, skazała: „I ty byŭ razam z Jezusam Nazarenskim". Ale Piotr adčuraŭsia i skazaŭ: što nia znaje Jezusa i nawat nia wiedaje, što jana haworyć. Adnak bajučysia, kab jaho pry światle nie paznali, ustaŭ ad ahniu i pajšoŭ u kirunku bramy. I tahdy jakraz zapiajaŭ piewień.

Iznou uhledzieła jaho druhaja słužka i pačała hawaryć da tych, što tamaka stajali: „I hety byŭ z Jezusam Nazarenskim". Ale Piotr i ciapier adroksia i nawat zabažyŭsia, što nia znaje Jezusa.

Pa niejkim časie adzin słuha (swajak taho, katoramu Piotr adsiek wucha ŭ Aliŭnym sadzie) padyšoŭ da Piatra i skazaŭ: „Ci-ž ja ciabie nia widzieŭ razam z im u sadzie"? Tak-ža i inšyja, što tam stajali, pačali hawaryć: „Sapraŭdy i ty z ich ličby, bo i haworka twaja ciabie wydaje" (Piotr hawaryŭ tak, jak haworać u Halilei). Tahdy Piotr zusim užo spałochaŭsia, jon pačaŭ bažycca i prysiahać, što nia znaje Jezusa.

Tahdy zapiajaŭ piewień druhi raz.

U hetym časie wiali Jezusa ad Kaifaša ŭ ciamnicu. Jezus abiarnuŭsia i spahlanuŭ na Piatra. Piotr zrazumieŭ hety pahlad i zaraz-ža prypomniu słowy Jezusa: „Pierš čym piewień dwa razy zapiaje, ty ad mianie trejčy adračešsia" — dyk wyjšaŭ chutka z arcykapłanskaha dwara i horka zapłakaŭ.

Na zaŭtra, h. zn. u piatnicu rana sabraŭsia da arcykapłana ŭwieś Sanhedryn i, kab usio adbyłosia pawodle prawa, jašče raz razhladaŭ sprawu i nakaniec asudziŭ Jezusa na śmierć. Adnak Sanhedryn nia moh wykanać prysudu śmierci biez paćwiardžeńnia jaho rymskim starastaj, jakim byŭ tahdy Poncyj Piłat, zatym pawiali Jezusa da Piłata.

A Judaš, jak tolki dawiedaŭsia, što Jezusa asudzili na śmierć, papaŭ u wialikuju rospač: jon nie spadziawaŭsia, što Jezus daść siabie ŭziać i asudzić na śmierć. A kali pačuŭ ab śmiarotnym prysudzie, u dušy jahonaj paŭstaŭ wialiki niespakoj u hetym niespakoi jon niasie nazad tyja 30 srebnikaŭ staršym duchoŭnym i kaža: „Zhrašyŭ ja, pradajučy niawinnuju kroŭ". Ale jany adkazali: „A nam što? Heta twaja sprawa - i nie pryniali ad jaho hrošaj. Tahdy Judaš kinuŭ hrošy ŭ światyni, a sam pajšoŭ i pawiesiŭsia.

A duchoŭnyja, uziaŭšy hrošy, hawaryli pamiž saboju: „Ich nia možna kłaści ŭ skarbonu, bo heta zapłata za kroŭ" - i, paradziŭšysia, kupili za ich ziamlu, jakaja naležała da adnaho hančara i zrabili tam mahilnik dla pilihrymaŭ, jakija prychodzili ŭ Jeruzalim i tut umirali. Hety mahilnik narod prazwaŭ „Hakel-dema", što zn. pole krywi.

Piotr mocna spadzlawaŭsia na swaje siły i adnak, zbajaŭšysia, u apošniuju minutu adroksis ad Chrysta, swajho wučyciela, jakomu pryrakaŭ wiernaść da śmierci. Heta nas pawinna pawučyć, što i my nia možam wieryć swaim siłam, ale bolej pawinny spadziawacca na pomači łasku Božuju ŭ trudnych chwilinach našaha žyćcia. Tyja ludzi, jakija spadziajucca tolki na swaje siły, a zabywajucca ab Bohu, časta papadajuć u hrech. A kali źwiernucca da Boha z prośbaj pomačy, čujucca kudy macniejšymi ŭ roznych napaściach złoha ducha abo błahich ludziej.

Jakaja była intencyja Judaša ŭ zdradzie Jezusa — zhadać trudna. Moža jon chacieŭ takim sposabam pawialičyć supolnuju kasu, jakaja była ŭ jaho rukach, moža hetyja srebniki chacieŭ uziać dla siabie, bo byŭ wielmi prahawity na hrošy i ŭžo pierad tym braŭ hrošy z supolnaje kasy, a moža była jakaja Inšaja pryčyna jahonaj zdrady ― Boh adzin wiedaje.

Paznaŭšy swaju winu, Judaš, zamiest taho kab iści i prasić u Jezusa darawańnia za swoj hrech, paddaŭsia rospačy i skončyŭ samahubstwam.

I tak z apostała, dziela swaje prahawitaści, staŭsia spačatku złodziejam. a potym bohaadstupnikam i zdrajcam, a ŭrešcie samahubnikam... Woś da čaho dawodziać čaławieka złyja nachiły, kali ŭ paru ich nia strymać.

§ 56. JEZUS PRAD PIŁATAM I HERADAM.

Usie prysudy śmierci, jakija wydawała Wialikaja Žydoŭskaja Rada nia mieli praŭnaj siły, pakul ich nie paćwiardziŭ rymski starasta ― zatym źwiazanaha Jezusa Rada adasłała da Piłata, katory tahdy prawiŭ Judejaj jak starasta i namiesnik Rymskaha cezara.

Było jašče rana. Staršyja žydoŭskija nie chacieli ŭwachodzić u dom Piłata, kab nie apahanicca (pawodle žydoŭskaha prawa ŭ dom pahanca nia možna było ŭwachodzić, kab nie zaniačyścicca pierad światam)- zatym prasili Pilata, kab jon wyjšaŭ da ich. Piłat wyjšaŭ. Kali jon uhledziŭ źwiazanaha Jezusa, spytaŭ u žydoŭ: U čym wy abwinawačwajecie hetaha čaławieka? Staršyja nie chacieli adrazu kazać usiaho jasna i adkryta i hetym samym wyjaŭlajuć usiu sprawu — dyk ad kazali ahulna: Kab jon nia byŭ złačynca, to my jaho nia wydawali-b tabie.

Piłat adrazu dahadaŭsia, što sprawa datyčyć niejkaha relihijnaha sporu pamiž žydami i zatym skazaŭ: „Waźmiecie i asudziecie jaho pawodle wašaha prawa" i, skazaŭšy hetaje, chacieŭ adyjści. Ale staršyja zatrymali jaho i skazali: „Nam nia možna karać śmierciaj nikoha, a jon zasłužyŭ na jaje". Adnak, bačačy, što Piłat nia choča ŭmiešwacca ŭ ich relihijnyja spory (a hetych sporaŭ było ŭ žydoŭ šmat), staršyja pačali winawacić Jezusa ŭžo nia ŭ tym, što Jezus bluźnić, nazywajučy siabie Synam Božym (bo heta nia mieła pierad pahancam Piłatam nijakaha značeńnia), a znajšli inšuju winu i skazali: „My prakanalisia, što jon buntuje narod, zabaraniaje płacić padatki cezaru i haworyć, što jon jość Chrystus — karol".

Hetyja abwinawačwańni byli ŭžo dla Piłata wažnymi i zatym jon, jak rymski starasta, musiŭ daśledawać usiu sprawu. Dyk wiarnuŭsia da swajho pasadu, dzie adbywalisia sudy, zahadaŭ prywiaści tudy Jezusa i začaŭ wypytywać, ci Jezus jość sapraŭdy karalom žydoůskim? Jezus adkazaŭ jamu: „Tak, ja jość karol, ale karaleŭstwa majo"nia z hetaha świetu. Kali-b jano było z hetaha świetu, to słuhi maje zmahalisia-b, kab ja nia byŭ wydany. Ja na toje naradziŭsia i na toje pryšoŭ na hety świet, kab paświedčyć ab praŭdzie“ (kab nawučyć ludziej praŭdy).

„A što takoje praŭda"? ― skazaŭ Piłat―i nie čakajučy ad Jezusa adkazu, jak-by nia chočučy ab hetym hawaryć, tolki jašče bolej prakanaŭšysia, što maje dačynieńnie z niejkaj filozofična-relihijnaj sprawaj, wyjšaŭ da žydoŭ i skazaŭ: „Ja ŭ im nie znachodžu nijakaj winy". Ale žydy, bajučysia, kab Piłat nia zwolniŭ Jezusa, pačali ŭžo z hniewam kryčać, što Jezus padburaje narod pa ŭsiej krainie žydoŭskaj, pačynajučy ad Halilei až pa Jeruzalim.

Piłat, pačuŭšy ab Halilei, spytaŭsia, ci Jezus jość adtul rodam i kali dawiedaŭsia, što Jezus, jak Halilejčyk, jość paddanym Herada Antypy, adasłaŭ jaho da Herada, jaki byŭ taddy jakraz pryjechaŭšy ŭ Jeruzalim na świata. Hetym Piłat chacieŭ pazbycca prykraje dla siabie sprawy — jon nie chacieŭ asudzić niawinnaha čaławieka, a z druhoho boku chacieŭ pahadzicca z Heradam, z katorym byŭ u hniewie.[1]

Herad wielmi ŭciešyŭsia, kali da jaho prywiali Jezusa. Jon užo daŭna chacieů pabačyć Jezusa, bo mnoha ab im čuŭ i spadziawaŭsia, što Jezus pierad im zrobić jaki cud. Dyk zasieŭšy na sudździoŭskim kresle, pačaŭ zadawać Jezusu roznyja pytańni, ale Jezus maŭčaŭ praz uwieś čas i nie adkazaŭ na niwodnaje pytańnie Herada, bo wiedaŭ, što ŭsie jany pachodziać tolki z pustoj cikawaści. Heta wielmi aburyła i zahniawiła Herada, tak što pastanawiŭ wystawić Jezusa na śmiech i pahardu i z hetaj metaj zahadaŭ adzieć Jezusa ŭ bieluju wopratku i adasłać nazad da Piłata.

Ad hetaha času Herad z Piłatam pahadzilisia.

U biełuju wopratku adziawalisia daŭniej u Rymie tyja ludzi, jakija dabiwalisia niejkaj wysokaj hodnaści dla siabie (Candidus pałacinsku toje samaje, što panašamu biely i zhetul pajšło ciapierašniaje słowa „kandydat"). Herad, pačuŭšy, što Jezus choča być karalom žydoŭskim, na znak pahardy i na śmiech zahadaŭ jaho adzieć u biełuju wopratku.

Piłat nie čakaŭ na adkaz, što takoje praŭda, bo nia znaŭ i nia imknuŭsia da praŭdy. A škoda, moža-b ad Taho, katory kazaŭ ab sabie: „Ja jość daroha, praŭda i žyćcio", dawiedaŭsia-b praŭdy.

Piłat byŭ namieśnikam u Judei ad 26 da 37 hodu pa Naradžeńni Chrysta.

57. JEZUS DRUHI RAZ PIERAD PIŁATAM. BIČAWAŃNIE

I ŚMIAROTNY PRYSUD.

Jezus iznoŭ prad Piłatam. Wiedajučy, što žydy chočuć asudzić Jezusa tolki praz złość, Piłat staraŭsia ŭsialakim sposabam pazbycca hetaj prykraj sprawy - i kali jany druhi raz prywiali Jezusa da jaho, skazaŭ: „Wy prywiali da mianie hetaha čaławieka, jak buntaŭnika narodu, ale ja, pytajučy jaho pry was, nie znajšoŭ u im nijakaj winy. Takža

Karanawańnie cierniem.

i Herad, da katoraha ja was adasłaŭ, nie znajšoŭ u im winy i nie dakazana jamu ničoha, za što wart byŭby kary śmierci. Dyk ja jaho pakaraju i zwolniu."

U hetych apošnich sławach Piłat prajawiŭ słabaść swajho charaktaru, bo za što karać, kali Jezus byŭ niewinawaty? Hetu słabaść Piłata zrazumieli staršyja žydoŭskija i pastanawili jaje wykarystać u swaich metach: wymahčy śmiarotny prysud na Jezusa.

Ale Piłat znajšoŭ jašče adzin sposab, kab zwolnić Jezusa.

Tahdy ŭ žydoŭskim narodzie byŭ taki zwyčaj, što kožny hod - na Wialikdzień - na pamiatku wybaŭleńnia žydoŭ z Ehipskaj niawoli, namieśnik wypuščaŭ na wolu adnaho wiaźnia, jakoha tolki narod zažadaŭ. Byŭ u toj čas u turmie adzin razbojnik, na imia Barabba, jaki zabiŭ čaławieka. Pilat spytaŭsia, u žydoŭ, kaho jany chočuć, kab im puścić, Barabbu ci Jezusa? Narod, padburany staršymi, zakryčaŭ: „Puści nam Barabbu." Piłat ździwiŭsia z takoha wybaru i dalej pytaŭsia, što jon maje zrabić z Jezusam, katoraha zawuć Chrystusam? A narod z wialikaj złościu zakryčaŭ: „Na kryž jaho". Tahdy Piłat jašče raz źwiarnuŭsia da narodu, kažučy: „Štož drennaje jon zrabiŭ? Nijakaj pryčyny, kab asudzić jaho na śmierć, ja ŭ im nie znachodžu - dyk pakaraju jaho i wypušču." Ale narod, padburany staršymi, jašče bolej damahaŭsia śmierci Jezusa i kryčaŭ: „Na kryž jaho."

Tahdy Piłat wypuściŭ Barabbu, a Jezusa zahadaŭ bičawać.

Bičawannie Jezusa. Bičawannie — heta była 'daŭnie strašnaja kara. Asudžanaha na hetuju karu prywiazwali da staŭpa takim sposabam, što čaławiek prymušany byŭ stajać nachiliŭšysia i mieŭ adkrytaje cieła až pa pojas. Bili bičami, jakija składalisia z ramiennych praŭzukoŭ z wuziołčykami abo nawat z prywiazanymi da kancoŭ kawałkami žaleza.

Kali Piłat zahadaŭ Jezusa bičawać, Piłatawy žaŭniery zawiali jaho da staŭpa, źniali z jaho adzieńnie i prywiazaŭšy, bičawali. Dy nia tolki bičawali, ale jašče šydzili z jaho. Jany užo čuli, što Jezusa sudziać i karajuć za toje, što byccam nazywaje siabie karalom, dyk paśla bičawańnia adzieli jaho ŭ stary čyrwony płašč,[2] potym splali z kalučaha ciernia karonu i ŭzłažyli jamu na halawu, a zamiest berła dali ŭ prawuju ruku tryścinu, napaśledak-ža pačali kłaniacca i, zhinajučy pierad im kaleni, kazać: „Budź prywitany karol žydoŭski." Aproč hetaha bili jaho pa twaru, plawali na jaho i wyrywajučy jamu tryścinu z ruki, bili jeju pa haławie, tak što kalučki ad cierniaŭ ubiwalisia ŭ cieła.

Kali ŭžo skončyli bičawańnie i naździekawalisia, adzieli Jezusa iznoŭ u jahonaje adzieńnie i adwiali da Piłata. Piłat dumaŭ, što adzin wyhlad ubičawanaha i akrywaŭlenaha Jezusa źmiakčyć sercy ŭ staršych žydoŭskich i narodu, dyk zahadaŭ jaho wywieści pierad pałac i pakazwajučy narodu, ska zaŭ: „Woś čaławiek" (jakby chacieŭ skazać: hladziecie, jak wyhladaje). Praŭda, na hety raz narod zamoŭk, a tolki staršyja duchoŭnyja i ichnyja słuhi kryčali: „Na kryž, na kryž ja-

"Woś Čaławiek".

ho." Skazaŭ im Piłat: „Waźmiecie wy jaho i ukryžujcie, bo ja ŭ im nie znachodžu winy." Jany-ž skazali: „My majem Zakon, a pawodle Zakonu jon pawinien umierci, bo čynicca Synam Božym."

Kali Piłat pačuŭ hetyja słowy, jašče bolej zbajaŭsia i chacieŭ kaniešnie zwolnić Jezusa - bo i žonka jahona, jakaja ŭžo dačułasia ab usiej hetaj sprawie, prysłała skazać Piłatu: „Nie rabi nijakaj kryŭdy hetamu sprawiadliwamu, bo nadta-ž ja sny ciažkija mieła z jaho pryčyny."

Dyk Piłat jašče raz pačaŭ raźbirać usiu sprawu i pytacca ŭ Jezusa, adkul jon. Adnak Jezus nie daŭ jamu nijakaha adkazu. „Ničoha mnie nie adkazwaješ? ― spytaŭsia Piłat ― ty nia wiedaješ, što ja maju moc ciabie ŭkryžawać i maju moc ciabie zwolnić." Tahdy adkazaŭ jamu Jezus: „Ty nia mieŭ-by nada mnoju nijakaj mocy, kab tabie nia było dadziena zhary."

Śmiarotny prysud. Žydy, bačačy, što Piłat choča zwolnić Jezusa, pačali hrazić, što padaduć na jaho skarhu ŭ Rym da cezara. Kazali jamu: „Kali ty jaho wypuściš, to ty nia jość cezaraŭ pryjaciel, bo kožny, chto čynicca karalom, idzie proci cezara." Pačuŭšy hetyja słowy, Piłat spałochaŭsia (jon zbajaŭsia, kab jaho nie askaržyli, što jon paturaje roznym buntaŭnikom, jakija čyniacca karalami i hetym samym wystupajuć prociů cezara) - dyk sieŭ na sudździoŭskim kreśle i jak-by! z dakoram, pakazwajučy na Jezusa, pramowiŭ da žydoŭ: „Woś waš karol." Na hetyja słowy žydy zakryčali z hniewam: „Dałoŭ, dałoŭ jaho, na kryž jaho." Skazaŭ im Piłat jašče raz z dakoram: „Karala wašaha maju ŭkryžawać"? Ale staršyja duchoŭnyja adkazali: „U nas niama karala, my majeni cezara."

Tahdy i narod što-raz macniej pačaŭ kryčać: „Na kryž jaho."

Piłat, bačačy, što ničoha nie pamahaje, a tolki robicca što-raz bolšy kryk, uziaŭ wady, abmyŭ swaje ruki pierad narodam i skazaŭ: «Ja nia winawaty ŭ krywi hetaha sprawiadliwaha - heta waša sprawa." A jany ŭsie zakryčali: „Kroŭ jaho na nas i na synoŭ našych" (heta zn. što jany ŭsiu adkaznaść biaruć na siabie).

Tahdy Piłat asudziŭ Jezusa na ŭkryžawańnie.

Piłat asudziŭ Jezusa, bo nie chacieŭ dražnić žydoŭ, katoryja mahli jaho askaržyć pierad cezaram. Majučy na sumleńni musić nie adnu kryŭdu ludzkuju, Piłat akazaŭsia miahkim pierad staršymi žydoŭskimi i heta prywiało jaho da nowaha złačynstwa. Tak adno złačynstwa ciahnie za saboju druhoje. Staršyja žydoŭskija razam z narodam uziali na siabie ŭsiu adkaznaść za kroŭ Jezusa. Hetak zaŭsiody robiać niesprawiadliwyja ludzi: jany kažuć, što biaruć winu na swajo sumleńnie, adnak hetaha sumlennia nia majuć...

§ 58. UKRYŽAWAŃNIE JEZUSA.

Paśla taho, jak Piłat asudziŭ Jezusa na śmierć, žaŭniery ŭziali našaha Zbaŭcu i pawiali na ŭkryžawańnie. A byŭ taki zwyčaj, što asudžany na kryžawuju śmierć pawinien byŭ nieś ci kryž dla siabie až na toje miesca, dzie mieŭ być ukryžawany - dyk žaŭniery ŭzłažyli na plečy Jezusa ciažki kryž i zahadali nieści za horad na ŭzhorak Kalwaryju (pažydoŭsku

Jezus niasie kryž.

Golgota), dzie było miesca kaźni roznych prastupnikaŭ. Razam z Jezusam pawiali jašče dwuch razbojnikaŭ, asudžanych taksama na kryžawuju śmierć.

Jezus, zmučany bičawańniem a takža biassonnaj nočaj ŭ Aliŭnym sadzie a potym u ciamnicy, nia moh nieści ciažkoha kryža (kryž zwyčajna mieŭ 3 metry daŭžyni i papiarečka paŭtara metra), dyk časta zatrymliwaŭsia ŭ darozie i nawat padaŭ. Žaŭniery, bajučysia, kab Jezus nie pamior u darozie, prymusili adnaho čaławieka, Symona Cyrenejčyka, jaki išoŭ z pola u horad, nieści kryž Jezusa.

Za Jezusam išła wialikaja hramada ludziej, adny z cikawaści, kab pahladzieć na kaźń, druhija z nienawiści, a inšyja z žałaści. Pamiž hetymi apošnimi było šmat žančyn, jakija, idučy za Jezusam, hołasna płakali. Jezus żwiarnuusia da ich i skazaŭ: „Dočki jeruzalimskija, nia płačcie nada mnoju, ale płačcie lepš sami nad saboju i nad synami wašymi. Bo kali hetak z zialonym drewam robiać, to što budzie z suchim (heta znača: kali ja światy i niawinny hetak ciarplu, to što budzie z hrešnymi)?

U darozie adna z žančyn (Weronika) padyšła da Jezusa i chustaju abciorła jamu twar ad krywi i potu.

Urešcie pryšli na miesca kaźni, jakoje lažała tuž za horadam. Asudžanym na ŭkryžawańnie dawali da pićcia kisłaje wino, źmiašanaje z horkaj jak žoŭć mirraj. Hety napitak pryćmiewaŭ rozum i asłablaŭ bol, jaki adčuwali ŭkryžawanyja. Prawa pazwalała dawać asudžanym hety napitak, kab źmienšyć ich ciarpieńni, ale Jezus, pakaštawaŭšy, nie zachacieŭ pić, chočučy pamierci z cełaj prytomnaściaj i adčućciom tych muk, jakija ŭziaŭ na siabie za nas hrešnych.

Tahdy žaŭniery ŭziali jaho i ŭkryžawali.

Razam z Jezusam ukryžawali takža dwuch razbojnikaŭ, adnaho pa adnej staranie, a druhoha pa druhoj.

Rymskaje prawa zahadywała nad kožnym ukryžawanym prybiwać tabličku z napisam winy, za jakuju chto byŭ asudžany na hetu śmierć; hety nadpis byŭ robleny u troch mowach: žydoŭskaj, hreckaj i łacinskaj - dyk Piłat zahadaŭ prybić da kryža, na katorym wisieŭ Jezus, taki nadpis: „Jezus Nazarenski karol Judejski" (skaročanaje: J. N. R. J.).

Hety nadpis zrazumieli žydy jak abrazu dla siabie, zatym staršyja duchoŭnyja pryšli da Piłata i skazali: „Nia pišy „Karol Judejski," ale: „Jon kazaŭ, što jość karol Judejski." Adnak Piłat, katory na sudzie byů nadta bajaźliwy i miahki, ciapier z spoźnienaj ŭžo stojkaściaj zajawiŭ: „Što ja napisaŭ, to i napisaŭ."

Paśla ukryžawańnia žaŭniery dzialili pamiž saboju adzieńnie ukryžawanych, jakoje pawodle prawa pierachodziła na ich ułasnaść. Prystupili takža da padziełu adzieńnia Jezusa. A była adna suknia niasšywanaja, ale tkanaja ad wierchu až uniz. Žaŭniery paškadawali jaje rezać na čaści, ale skazali: „Kińma los, čyja jana budzie." I kinuli los i zabraŭ jaje toj, kamu wypała losam. Hetak spoŭnilasia praroctwa Staroha Zakonu (Ps. 21-19), u katorym było skazana: «Padzialili pa-

Jezusa prybiwajuć da kryža.

miž saboju adzieńnie majo, a nad sukniaj majeju kidali los.»

Padzialiušy adzieńnie, žaŭniery pasieli i pilnawali jaho.

Na pamiatku adbytaj Jezusam darohi na Kalwaryju Kaścioł ustanawiŭ Darohu Kryža abo Stacyi. Stacyjaŭ jość 14, jany prypaminajuć nam muki Chrystusa, pačynajučy ad asudžeńnia jaho na śmierć až da śmierci i pachawańnia. Pačali ludzi abchodzić stacyi Jeruzalimie, idučy tej samaj darohaj, jakoj išoŭ Chrystus, zatrymoŭwajučysia u tych miajscoch, dzie zdarylisia wažniejšyja wypadki. Ale nia kožny moža iści tej samaj darohaj, jakoju išoŭ Chrystus, bo nia kožny moža być u Jeruzalimie. Dyk Kaścioł ustanawiŭ Stacyi (abrazy abo fihury) u kožnaj światyni abo nawat wyznačyŭ adumysłowyja miascy (napr. Kalwaryja kala Wilni), dzie pabudowany kaplicy i dzie wiernyja chryścijanie mohuć abrazowa pradstawić sabie kryžawuju darohu Chrystusa i hetym razwažyć jahonyja mučeńni.

§ 59. SIEM APOŠNICH SŁOŬ I ŚMIERĆ JEZUSA.

Śmierć na kryžy - heta była strašnaja śmierć. Ukryžawany musiŭ doŭhi čas wisieć na kryžy i mučycca, pakul nie pamior. Dyk i Jezus wisiačy na kryžy, pieranasiŭ usie mučeńni, źwiazanyja z kryžawoju śmierciaj. Pad kryžam stajała matka jahona, niekalki žančyn i Jan apostał, dalej stajali worahi jahony, katoryja jašče u hetu trudnuju časinu naruhalisia jamu i kazali: „Hej ty, što razwalwaješ światyniu Božuju i ŭ try dni jaje staŭlaješ, ratuj samoha siabie. Kali ty Syn Božy, zyjdzi z kryža." A druhija naśmiachalisia z jaho i hawaryli: „Inšych ratawaŭ, a sam siabie paratawać nia moža. Kali jon jość karol Judejski, niachaj ciapier zydzie z kryža i my uwierym u jaho. Spadziawaŭsia na Boha, niachaj-ža ciapier jaho paratuje - bo-ž kazaŭ: ja jość Syn Božy".

A Jezus, čujučy hetyja naruhanni ludziej, katorym jon nie zrabiŭ ničoha drennaha, maliŭsia za ich i kazaŭ: „Ojča, daruj im, bo nia wiedajuć, što robiać." I heta było pieršaje słowa, pieršy skaz Jezusa z kryža.

Taksama adzin z razbojnikaŭ, jaki byŭ razam z im ukryžawany, bluźniŭ prociŭ jaho i kazaŭ: „Kali ty jość Chrystus (h. zn. Mesyjaš), paratuj samoha siabie i nas." Ale druhi zhaniŭ jaho za hetyja słowy i skazaŭ: „Ci ty Boha nie baišsia? My sprawiadliwa cierpim, bo dastali toje, na što zasłužyli, a jon ničoha drennaha nie zrabiŭ." I źwiarnuŭšysia da Jezusa, skazaŭ: „Panie, uspomni aba mnie, kali prydzieš u Waładarstwa twajo." Na hetyja słowy Jezus adkazaŭ miłaściwa: „Sapraŭdy kažu tabie, siańnia budzieš sa mnoju ŭ rai."

Spahlanuŭ Jezus i na matku swaju, jakaja ŭ wialikim boli pad kryžam stajała i pakazwajučy na ŭlubionaha swajho wučnia Jana, skazaŭ: „Žančyna, woś syn twoj." A potym źwiarnuŭšysia da Jana, addaŭ jamu swaju matku ŭ apieku, kažučy: „Woś matka twaja." I ad hetaj časiny Jan uziaŭ Matku Božu da siabie i zaapiekawaŭsia jeju, jak swajeju rodnaju.

Kali Jezusa ŭkryžawali (a heta było kala hadziny 12 u dzień), zaćmiłasia sonca i ciemra pakryła ziamlu i tak trywała da hadziny 3-j. U hetym časie mučeńni Jezusa zrabilisia wielmi ciažkimi, dyk jon, źwiarnuŭšysia da swajho Ajca niabiesnaha, wialikim hołasam zahałasiŭ: „Eli, Eli, lamma sabachtani," što značyć: „Boža moj, Boža moj, čamuž ty mianie pakinuŭ? A niekatoryja, što tam stajali, naśmiechalisia z hetych słoŭ Jezusa i, pierakručwajučy ich, kazali: „U biadzie Haljaša kliča, pahladzim, ci prydzie pamahčy jamu." (Tahdy byŭ taki

Śmierć Jezusa Chrysta.

zwyčaj, što ŭ niaščaści kĺikali na pomač Haljaša). Jak bačym, worahi Jezusa nawat pry skanańni nie dawali jamu spakoju i naruhalisia z jaho.

Zaraz potym Jezus pramowiŭ: „Smahnu."[3] Adzin z žaŭnieraŭ uziaŭ hubku, namačyŭ jaje u woccie i, natknuŭšy jaje na tryścinu, pryłažyŭ da wusnaŭ Jezusa. Jezus pakaštawaŭ woctu i skazaŭ: „Dakanałasia" h. zn. spoŭnilisia ŭžo usie praroctwy ab jaho mučeńniach, dakanałasia jaho žyćcio, jaho nawuka i achwiara, astałasia tolki śmierć. Urešcie Jezus, zahałasiušy wialikim hołasam: „Ojča, u ruki Twaje addaju ducha majho," schiliŭ swaju haławu i skanaŭ.

U hety čas zasłona ŭ światyni, jakaja addzialała miesca Światoje ad Najświaciejšaha, razarwałasia na dźwie čaści źwierchu až uniz, zatrasłasia ziamla, adčynilisia hraby i mnoha pamioršych pakazałasia ŭ mieście. Sotnik, katory tam stajaŭ i žaŭniery, jakija pilnawali Jezusa, widziačy usio heta, wielmi spałochalisia i kazali: „Sapraŭdy hety čaławiek byň Synam Božym." A uwieś narod, što tam byŭ pryjšoušy, waročaŭsia u horad z wialikim stracham, apuściušy hałowy i bjučysia ŭ hrudzi.

Jezus, wisiačy na kryžy u walikich mukach, pomnić adnak ab swajej matcy i addaje jaje ŭ apieku najmilejšamu swajmu wučniu - Janu. Z hetaha widać, jak Jezus lubiu swaju matku i pomniŭ ab jej.

Ale nia tolki pomnić Jezus ab matcy, jon pomnić i kłapacicca ab usim čaławiectwie. Kali jon źwiarnuŭsia da Jana i skazaŭ: Woś matka twaja ― jon hetymi sławami addaŭ swaju matku nia tolki Janu, ale i ŭsiamu čalawiectwu, jak Zastupnicu, Apieku i Paciechu našu.

§ 60. ŹNIAĆCIE Z KRYŽA I PACHAWAŃNIE JEZUSA.

P. Jezus pamior u Piatnicu kala hadziny 3. Da hadziny 6, kali ŭ žydoŭ zachodzili Wialikodnyja świata, astałosia kala troch hadzin. Žydy bajalisia, kab cieły asudžanych nie astalisia na kryžoch na Wialikodnyja świata, zatym źwiarnulisia da Piłata i prasili jaho, kab zahadaŭ pałamać nohi ŭkryžawanym - a heta z tej metaj, kab pryśpiašyć ich śmierć i kab možna było źniać ich cieły, pakul jašče nia zajduć świata. Piłat prychiliŭsia da ichnaj prośby i wysłaŭ žaŭnieraŭ z adpawiednym paručeńniem.

Žaŭniery pryšli i pałamali nohi (h. zn. kości ŭ nahach) dwum razbojnikam, a kali padyšli da Jezusa, zaŭwažyli, što jon užo pamior ― dyk nie łamali jamu noh, a tolki adzin z žaŭnieraŭ lancaj prabiŭ jamu bok, z katoraha, na znak śmierci jahonaj, wypłyła kroŭ i wada. Tut spoŭnilisia dwa praroctwy ab Mesyjašy: „Kaściej jaho łamać nia budziecie" (Ex. 12-46) i „Ubačać, kaho prabili" (Zach. 12-10).

Pad wiečar pryšoŭ da Piłata Jazep z Arymatei, jaki byŭ siabram Sanhedrynu, i patajemnym wučniem Jezusa. Jon nia braŭ udziełu ŭ asudžeńni Jezusa na śmierć i ciapier śmieła źwiarnuŭsia da Piłata i prasiŭ wydać cieła Jezusa, kab mahčy jaho pachawać. Piłat spytaŭsia ŭ sotnika, ci Jezus sapraŭdy pamior? Kali sotnik aficyjalna paćwiardziŭ śmierć Jezusa, Pi-

Źniaćcie Jezusa z kryža.

łat pazwoliŭ Jazepu źniać cieła Jezusa z kryža i pachawać.

Jazep kupiŭ nowyja pałotny, u jakija,―pawodle žydoŭskaha abyčaju - ukručwali ciela niaboščykaŭ, a druhi wučań — Nikodym (jaki try hady tamu prychodziŭ da jaho ŭnačy pa nawuku) prynios z saboju pachnučych alejkaŭ, pryšli i jašče niekatoryja―dyk supolnymi siłami źniali z kryža cieła Jezusa, namaścili jaho pachnučymi alejkami i ŭkrucili ŭ pałotny dziela pachawańnia. Niedaloka ad taho miejsca, dzie Jezus pamior, Jazep z Arymatei mieŭ sad, u hetym sadzie byŭ nowy, wykawany u skale, hrob, u katorym jašče nichto nia byů pachawany. U hetym hrobie i pałažyli cieła Jezusa, a da uchodu ŭ hrob prywalili ciažki kamień.

Pry pachawańni była Matka Jezusa, była Maryja Mahdalena i inšyja žančyny, jakija nad ciełam Jezusa wyliwali horkija ślozy. Zaraz paśla pachawańnia jany pajšli ŭ horad, kab nakupić bolej pachnučych alejkaŭ, ale nie mahli hetaha zrabić, bo ŭžo było zajšoŭšy świata.

A nazaŭtry h. zn. u subotu pryšli da Piłata staršyja žydoŭskija i skazali: „My ŭspomnili, što hety zwodnik jašče za žyćcia hawaryŭ, što jon pa troch dniach uwaskreśnie. Dyk zahadaj, kab pilnawali hrobu až da treciaha dnia, kab časam nia pryšli wučni, nia ukrali jahonaha cieła i kab potym nie skazali narodu: Jon uwaskros. Tahdy hetaja apošniaja pamyłka byłab horšaja za pieršuju." Skazaŭ im Piłat: „Majecie stražu, pilnujcie, jak umiejecie.

Jany pajšli, abstawili hrob stražaj i apiačatali kamień, kab nichto nie ŭwajšoŭ u hrob. Pachawany byŭ P. Jezus u W. Piatnicu kala hadziny 6. Na hetu pamiatku pa kaściołach ciapier ustrajwajuć hraby, katoryja stawiać nam prad wačyma sumny abrad pachowin Jezusa.

Mučeńni i śmierć Jezusa Kaścioł prypaminaje nam u W. Poście, a asabliwa ŭ apošnim tydni W. Postu, jaki zawiecca Wialikim Tydniem.

W. Post pačynajecca ad Papielca, kali kapłan pasypaje hałowy wieručym chryścijanam popiełam na znak pakuty (prypomnicie pakutu Niniwitaŭ u St. Zakonie), a W. Tydzień pačynajecca ad Wierbnaj niadzieli.

Asabliwaje značeńnie u hetym tydni majuć try apošnija dni: čaćwier, piatnica i subota. U hetyja dni Jezus ustanawiŭ Najśw. Sakrament (Eŭcharystyju), ciarpieŭ, pamior i byŭ pachawany - zatym hetyja dni zawucca Wialikimi.

U W. Čaćwier - u dzień ustanaŭleńnia Eŭcharystyi i pačatku mukaŭ Jezusa ŭ Sadzie Aliŭnym - u časie Imšy padčas „Gloria“ adzywajucca ŭsie zwany i potym na znak žałoby moŭknuć až da Gloria" u W. Subotu. Miest zwanoŭ u hetym časie adzywajucca klakotki (traščotki). U W. Čaćwier padčas Imšy św. razdajecca Kamunija św., tahdy kožny katalik, razumiejučy wažnaść hetaha dnia, starajecca prystupić da Kamunii św., kab hetakim čynam ušanawać uhodki ustanaŭlennia Eucharystyi i pryniać Cieła i Kroŭ Chrystowu da swajho serca. U W. Čaćwier paśla Imšy kapłan pieranosić N. Sakrament u ciamnicu. Pa kaściołach katedralnych biskup abmywaje nohi 12 starcam i paświačaje św. Alei da Chrostu, Kryžmawańnia i Apošniaha Namaščeńnia.

U W. Piatnicu ŭsio nabaženstwa nosić charaktar wialikaj žałoby z pryčyny śmierci Jezusa. Kapłan wychodzić da aŭtara ŭ čornym adzieńni i łažycca pierad aŭtarom kryžam, potym čytaje pasyju (apisańnie muki Jezusa), a urešcie biare kryž, akryty čornaju krepaju, adkrywaje jaho pawoli i piaje: „Ecce lignum crucis" (Woś drewa kryža, na katorym wisieła Zbaŭlennie świetu, chadziecie, pakłonimsia), prapiajaŭšy hetyja słowy, kapłan kładzie kryž pasiarod kaścioła, całuje sam, a potym całujuć usie prysutnyja ŭ kaściele. Hetaja ceremonija zawiecca adoracyjaj kryža. U W. Piatnicu niama Imšy św. a tolki adpraŭlejecca abrad, jaki zawlecca "Missa praesanctificatorum" h. zn. Imša upierad paświačonych daraŭ. U hetaj Imšy niama achwiarawannia 1 pieraistočeńnia, a tolki kamunija. Paśla hetaha abradu kaplan pieranosić N. Sakrament u pryhatawany hrob.

U W. Subotu adpraŭlajucca abrady ŭžo bolej radasnyja, jakija pradstaŭlajuć nam chutkaje uskrašeńnie Jezusa I tak: paświačajecca ahoń, wykrasany z kamienia―i hetym ahniom zapalwajucca ŭ kaściele ŭsie świečki i wiečnaja lampka; a heta robicca na toj znak, što Chrystus ― światło dla ŭsiaho świetu — ustaŭ z kamiennaha hrobu; potvm paświačajecca Paschal - wialikaja waskowaja świečka, majučaja 5 praboin, dla aznačeńnia piaci ranaŭ Chrysta, hety Paschał aznačaje samoha Chrystusa, jaki ŭstaŭ z umioršych z placiu ranami na ciele. U W. Subotu nabaženstwa adpraŭlajecca ŭ biełym adzieńni, a padčas Imšy św. na „Gloria“ adzywajucca iznou zwany i arhany, jakija byli zmoŭkli ŭ W. Čaćwier. U časie Imšy užo piajecca Alleluja" (słowa hebrajskaje, panašamu toje samaje što „radujciesia", a po Mšy adpraŭlajucca karocieńkija Niešpary, z hymnam N. Dziewy Maryi „Magnificat“.

Jezus paśla swajej śmierci zyšoŭ da piekła abo atchłani, adkul wywieŭ dušy ludziej sprawiadliwych, jakija paŭmirali pierad śmierciaj Jezusa h. zn. pierad adkupleńniem i nie mahli ŭwajści ŭ nieba. Jezus prabywaje ŭ atchłani až da swajho uskrašeńnia, katoraje nastupiła ŭ niadzielu pierad uschodam sonca.

AHULNY PAHLAD NA ACHWIARU JEZUSA.

Jezus achwiarawaŭsia za nas hrešnych i pamior na kryžy, prybity da jaho rukami rymskich žaŭnieraŭ, ale wydany byŭ na hetu śmierć staršymi žydoŭskaha narodu i faryzejami.

Pryčynaj nienawiści da Jezusa z boku faryzejaŭ i wučonych u zakonie było ― jak my ŭžo kazali inakšaje razumiennie asnoŭ i charaktaru Mesyjanskaha waładarstwa i samoha Mesyjaša, inakšaje razumieńnie relihii, jakuju wučonyja ŭ Zakonie apirali tolki na wonkawych formach. Za prawilnaje razumieńnie Mesyjanskaj ideji a tak-ža samoj relihii pamiž Chrystom i wučonymi ŭ Zakonie idzie biazupynnaje zmahannie: worahi Chrysta starajucca stawić jamu roznyja pytańni, kab jaho aśmiašyć i panizić u wačach narodu a razam z hetym sabrać materjal, patrebny im dla abwinawačeńnia jaho pierad sudom i wydačy na śmierć.

Ale była jašče adna pryčyna nienawiści da Jezusa — a hetaj pryčynaj byŭ upłyŭ Jezusa na narod. Narod uwažaŭ Jezusa za praroka i išoŭ za im. Kali Jezus uskrasiŭ Łazara z Betanii, to staršyja sabralisia na naradu i tak hawaryli: „Što nam rabić? Hety čaławiek čynić mnoha cudaŭ, kali jaho tak pakiniem, to ŭsie ŭwierać u jaho, a tahdy pryduć Rymlanie i zabiaruć naš kraj i narod." Staršyja bajalisia, što Jezus moža zhrupawać kala siabie narod, heta wykliča interwencyju Rymlan i na hetym moža paciarpieć uwieś žydoŭski narod, jakoha jany ličylisia pawadyrami. Dyk pastanaŭlajuć Jezusa zabić.

Heta było pierad Paschaj. Staršyja spadziawalisia, što Jezus prybudzie ŭ Jeruzalim na Wialikodnyja świata i tahdy možna budzie jaho ŭziać. Tak jano i stałasia. U niadzielu Jezus adbywaje swoj tryumfalny ŭjezd u Jeruzalim, hramić faryzejaŭ i wučonych u Zakonie za ich krywadušnaść i pychu, čym abudžaje jašče bolšy hnieŭ u ich sercach. Staršyja pastanaŭlajuć jaho ŭziać, ale „nia ŭ dzień światočny" — kazali jany. Z hetaha widać, što spačatku jany chacieli pieračakać świata i ŭžo pa światach uziać i wydać Jezusa sudu. Ale na pomač im prychodzić Judaš i abiacaje za hrošy wydać jaho ŭ ruki staršych biez wialikaha rozhałasu. Staršyja pryjmajuć jaho prapazycyju i ŭ rezultacie Jezus unačy z čaćwiarha na piatnicu byŭ uziaty žydoŭskimi žaŭnierami, (jakija byli z dazwołu rymskaj ułady pry archiświatary) i słuhami ŭ Aliŭnym sadzie.

Pawodle žydoŭskaha prawa zaraz-ža pawinien byŭ adbycca sud. Wiaźnia nia možna było doŭha dziaržać u ciamnicy biaz sudu. I praŭda - ŭžo na ranicy ŭ piatnicu źbirajecca Sanhedryn i wynosić prysud śmierci. Nočaj nia sudzili, a tolki dapytwali, bo pawodle žydoŭskaha prawa śmiarotnyja prysudy mahli wynosicca tolki dniom.

Sanhedryn sudzić Jezusa z pryčyn relihijnych, (za bluźnierstwa prociŭ Boha), a pierad Piłatam winawaciać jaho ŭžo nie ŭ relihijnych sprawach, jakija dla pabanca Piłata nia mieli nijakaha značeńnia, a ŭ palityčnych. Jany kažuć, što Jezus čynicca karalom žydoŭskim i buntuje narod prociŭ rymskaj ŭłady. Słabawolny i biez charaktaru Piłat paddajecca krykam i pahrozam natoŭpu i padpiswaje śmiarotny prysud.[4]

Asudžanym na śmierć zaŭsiody abwiaščali śmiarotny prysud i paśla hetaha adbywałasia kaźń. Śmiaroiny prysud byŭ karotki: "Ibis ad crucem" što zn. pojdzieš na kryž.

Śmierć Jezusa nastupiła pawodle najnawiejšych dośledaŭ u piatnicu 7 krasawika 30 hodu našaj ery.[5]

Sa śmierciaj Jezusa dakanałasia ŭsio toje, što było ab im napisana ŭ St. Zakonie, dakanałasia adkupleńnie rodu ludzkoha z niawoli hrechu, dakanałasia abjadnańnie čaławieka z Boham praz łasku. Jezus adciarpieŭ za našy hrachi, i wiarnuŭ nas da laski Božaj, jakuju ludzi byli straciůšy praz pierwarodny hrech.

Ad śmierci Jezusa pačynajecca dla ŭsiaho čaławiectwa nowaje žyćcio. Prybity da kryža Jezus nia tolki adkuplaje ŭwieś świet, ale Jon refarmuje dziaržawy, hramadzianstwa, siamju i adzinku. Ludzi pakidajuć daŭniejšuju relihiju, daŭniejšyja formy hramadzkaha žyćcia i pryjmajuć nowyja, jakija wiaściŭ Chrystus. Prabitaja da kryža ruka Chrystusa skirawała świet na nowy šlach.

  1. Heta byŭ toj samy Herad, jaki zahadaŭ ściać Jana Chryściciela. Piłat, adsyłajučy Jezusa da jaho na sud, pakazwaŭ, što pryznaje jaho ŭładu nawat u Jeruzalimie, šanuje jaho i pawažaje, jak waładara Halilei.
  2. Daŭniej karali nasili ciomna-čyrwonyja (purpurowyja) płaščy, woś u padobny płašč na śmiech žaŭniery adziajuć i Jezusa.
  3. Smaha była adnej z najbolšych mukaŭ wisiačaha na kryžy.
  4. Jaki byŭ słabawolny Piłat, užo pakazałasia zaraz paśla jaho pryjezdu ŭ Jeruzalim, jak namieśnika cezara. Jon zahadaŭ unieści ŭ światyniu pahanskija znaki, jakija byli na štandarach rymskich lehijonaŭ. Heta tak uzburyła narod, što jon ceły dzień prawioŭ u światyni na malitwie, prosiačy Boha, kab ratawaŭ ad takoj hańby światoje miesca. Pa ŭsim horadzie pajšło hołasnaje narakańnie na Piłata i hetaje narakańnie mahło pierajści ŭ adkryty bunt. Piłat, bačačy hetaje, paśpiešna wyjechaŭ z Jeruzalimu ŭ Cezareju Palestynskuju, dzie zaŭsiody prabywaŭ, ale žydy rušyli za Piłatam tudy i tam praz 6 dzion stojačy na kaleniach, nie bajučysia śmierci, malili Piłata, kab zahadaŭ wynieści pahanskija znaki fihury z światyni i Piłat zdaŭsia. Znaki lehijonaŭ byli wyniesieny z światoha miesca. Narod tahdy užo prakanaŭsia, što z Piłatam moža zrabić, što chočučy i zatym tak rašuča i zaŭziata damahaŭsia śmiarotnaha prysudu na niawinnaha Chrysta i swajho dapiaŭ.
  5. Čamu nia ŭ 34 abo 35 hodzie, ale ŭ 30? Jezus ža mieŭ umirajučy poŭnych 33 hady! Woś-ža treba wiedać, što tahdy, kali žyŭ Jezus było inšaje ličeńnie času (chronolohija), tahdy ličyli hady ad zasnawańnia horadu Rymu (ab Urbe condita) i tolki ŭ 6 stahodździ pa Naradž. Chrystusa manach Dzianis Mały ustanawiŭ hod naradzinaŭ Chrysta, ale pamyliŭsia. Zamiest taho, kab aznačyć naradžeńale Chrysta ŭ 748 ci 749 hodzie ad zakładzin horadu Rymu, (jak jano było sapraŭdy), jon padaŭ 754 hod i hetym samym aznačyŭ 1-šy hod našaj ery paźniej na jakuju 5-6 hadoŭ.