V. Paśmiertnaja spadčyna K. Swajaka VI. K. Swajak u biełaruskaj krytycy
Літаратуразнаўчая праца
Аўтар: Адам Станкевіч
1931 год
VII. K. Swajak i relihija

Спампаваць тэкст у фармаце EPUB Спампаваць тэкст у фармаце RTF Спампаваць тэкст у фармаце PDF Прапануем да спампаваньня!




VI. K. Swajak u biełaruskaj krytycy.

Twory Swajaka, paśla wychadu ich u świet u „Majej Liry“, hłybinioj swajej dumki, datykajučaj śmieła najbolšaj rany biełaruskaj — adsutnaści ŭ biełaruskim piśmienstwie tworstwa ideolohična-narodnaha, a tak-ža duchowaha raskładu i razładu značnaj častki sučasnaj intelihiencyi, jakaja z natury rečaŭ stanowicca na čale biełaruskaha narodu, kab wieści jaho da adradžeńnia, choć časta nia wiedajučy kudy — wyklikali zrazumieły niepakoj u dušy hetaj intelihiencyi i sproby abaranić swajo duchowaje stanowišča, prypiswajučy Swajaku swaje ŭłasnyja, čysta subjektyŭnyja nastroi i pahlady.

Z druhoha-ž uznoŭ boku padymali ab Swajaku hołas i tyja biełaruskija krytyki, jakija razumieli paeta bolš objektyŭna i malawali abraz jahony bolš zbližany da praŭdy.

Słowam, syry bor zahareŭsia! Kala Swajakowaj „Liry“ pačałasia ideolohičnaja sporka. U biełaruskaj presie rožnaha kirunku, za hady try ad wychadu ŭ świet „Liry“, kala duchowaha wobliku Swajaka pajawiłasia bolš dziesiatka artykułaŭ.

Pieršy ab Swajakowaj tworčaści zahawaryŭ Sulima („Syn Biełarusa“, 1924, № № 27, 29, 30, 31), jaki ŭ šyrokaj staćci: „Cor Ardens“ starajecca tam wykazać nastupnaje. Pawodle Sulimy Swajakowyja pieražywańni i muki — nia ŭ tym wialikim duchowym padjomie z pryčyny niazwyčajna hłybokaha adčućcia biełaruskaj narodnaj trahiedyi i z pryčyny ciažkoj chworaści i nia ŭ tym, moža nadmiernym, zadańni paeta wykazać narodu darohu wychadu z swajho nialudzka ciažkoha pałažeńnia, ale ŭ tym, što paet imienna zamnoha aduchoŭleny, zamnoha chryścijanski filozaf, a zamała pryziemny, zamała maje ŭ sabie lubowi da ŭsiaho ziamnoha i kali-b — pawodle Sulimy — Swajak zniziŭsia z dalokich wyšyniaŭ swajho ducha ad Boha niabiesnaha da boha ziamnoha, kali-b staŭsia zamiest filozafa chryścijanina panteistym, abahatwarajučym hety świet widomy, — dyk tady tolki Swajak znašoŭby supakoj swajmu zbalełamu sercu i tady tolki znašoŭby jasnuju raźwiazku prablemy wyzwaleńnia biełaruskaha narodu. Analizujučy hetak praz swaje subjektyŭnyja akulary „Liru“ Swajakowu, Sulima pasoŭwajecca tak daloka, što pazytyŭnyja ideolohičnyja dumki paeta, jakija jasna malujuć, z poŭnaj wieraj, wychad narodu z jaho trahiedyi, jaho poŭnaje adradžańnie i jakija, zmianiajučy biezpatolny sum paeta na poŭnuju wiery ŭ pieramohu praŭdy i sprawiadliwaści radaść, duchowa paeta adradžajuć, — prypiswaje heta ŭsio imienna źnižeńniu paeta z niabiesnych wysiaŭ da ziamli. Sulima ćwierdzić nawat, što Swajak, straciŭšy wieru ŭ Božaha Wybaŭcu, abraz wyzwaleńnia Biełarusi bačyć u… rewalucyi, peŭniež, charaktaru materjalistyčnaha marksoŭskaha. Sulima nawat źlohka padśmiejewaje nad malitwaj Swajaka da Boha, kab pasłuchaŭ narod, jaki molić u Jaho swajho źmiertwychustańnia, bo — kaža jon — „paśla rewalucyi kazać narodnamu pieśniaru ab hetym niejak užo anachranična“. Ale jak hetki sud sam anachraničny ŭ swaim subjektywizmie widać z taho, što Sulima swaju hetu staćciu ab Swajaku drukawaŭ u hazecie, jakaja adznačałasia zachopleńniem adnosna balšawickaha kamunizmu i aŭtar staćci, peŭniež, musiŭ dapasawacca da jaje wymohaŭ i što siańnia paśla razhromu ŭ sawietach i biełaruskaj kultury i ahułam ruiny biełarusa i fizyčna i duchowa Sulima ŭžo ab henaj rewalucyi musiŭby hawaryć inakš. Jak-ža praŭdziwy byŭ u swaim trahizmie sum dušy zbalełaj Swajaka i słušnyja jaho molby da Boha za wyzwaleńnie narodu i ŭsie jahonyja duchowa-filozofičnyja natuhi ideolohičnyja! Jak-ža ideolohičnyja dumki Swajaka ab biełaruskim wyzwaleńni pierawysili swajej hłybinioj krytykaŭ jahonych! Hetuju ab sabie krytyku Sulimy Swajak, choć užo duža asłableny swajej chwarobaj, mieŭ mahčymaść pračytać i ŭ mieru sił swaich zareahawać. Na hetu krytyku jon za miesiac da śmierci swajej z lohka ŭkrytaj ironijaj napisaŭ wierš „Ab maich krytykach“, u jakim miž inšym čytajem:

Z pryładami chirurha łaskawa padyšli
I pałažyli dośled na dušy majej —
Čaho nia widzieŭ sam — Wy chutka tam
[znajšli,
Što bačyŭ sam — skazali dla ludziej.
Padziačny ja, bo praŭdu šmat lublu
I ŭ wiek karotki moj chacieŭ jaje adkryć,
A tolki woś nažal jaje niaŭznar’ hłumlu —
Ab hetym Sulima skazaŭ, jak maje być…
Ale pryšła para. Niadužaść adabrała
Sumliwaje piaro dy z słabaje ruki…
Mnie žal wiasny, — takaja nia bywała!
I krytykaŭ… i žal žyćcia raki.

Tak, Sulima zanadta subjektyŭna padyšoŭ da paeta i praŭdziwaha duchowaha wobliku jak dušy Swajaka ŭ značeńni asabistym, tak i tworaŭ jahonych u swaim krytyčnym narysie nie padaŭ nam. Adnak-ža treba adznačyć, što Sulima „z pryładaj chirurha — krytyka“, jak kaža Swajak, padyšoŭ da paeta ŭ formie ahułam dalikatnaj i kulturnaj.

Uznoŭ-ža druhi krytyk Kazimiera Swajaka Anton Nawina ŭ dźwioch staćciach: „K. Swajak“ i „Adkaz na adkaz“ („Biełaruskaja Sprawa“ 1926 h. № 9 i № 20), dalej snujučy dumki Sulimy, u formie, na žal, hruboj i mała kulturnaj zajšoŭ tak daloka, što z Swajaka zrabiŭ zwyčajnaha biazbožnika i, jak i Sulima, rewalucyjanera marksystaha, jaki, straciŭšy ŭsiakuju wieru ŭ Boha, u sprawiadliwaść, uwieryŭ tolki „ŭ narod“ i, reč jasnaja, u siłu fizyčnuju. A. Nawina biez najmienšaha razumieńnia i chryścijanskaha Boha i jahonaj sprawiadliwaści miž inšym hetak hawora ab Swajaku: Swajak bačyŭ socyjalnyja złybiady i jak pradstaŭnik katalickaj cerkwy ŭ hetym usim „pawinien byŭ bačyć Najwyšejšuju wolu“. Ale tak być nie mahło i Swajak urešcie „ŭtraciŭ wieru ŭ henu Najwyšejšuju Sprawiadliwaść“. U „Liry“ my ŭsiudy i bačym „strašennuju duchowuju dramu paeta ksiandza, utraciŭšaha wieru ŭ Najwyšejšuju Sprawiadliwaść“. Addušynaj u trahiedyi Swajaka była „wiera ŭ narod“ zamiest „wiery ŭ Boha“. Da hetkaha całkom falšywaha ab Swajaku wywadu A. Nawina dajšoŭ na padstawie pierawažna jahonaha wieršu „Ajčyny milaj“, u jakim paet, widać, budučy ŭ stanie duchowaj depresii, što zdarajecca iz čaławiekam zdarowym, a tym bolš mahło heta zdarycca z čaławiekam śmiarotna chworym, miž inšym kaža:

Zor moj daremna šukaje wybaŭcy,
Nia widžu silnych miž braci pahanaj, —
I nie čakaju z ruk Božaha Daŭcy
Užo zbaŭleńnia z doli aplawanaj.
I tolki u samym biazdońni niawiery
Iskra nadziei u popiele tleje:
Iskra nadziei, što rana biaz miery
Doli narodnaj dušu razahreje.
Iskra biazwolna pažaryščam stanie,
Až twar schawajuć niabiesnyja zory,
I duch narodny adwažna paŭstanie:
Raŭniaci budzie daliny i bory.

Pierawažna na padstawie hetaha wieršu, jaki badaj najbolš jaskrawa wyražaje adzin z mnohich mamentaŭ duchowych pieražywańniaŭ i sumniwaŭ paeta ŭ sprawie razwiazki problemy wyzwaleńnia narodu, A. Nawina i pazbawiŭ Swajaka wiery ŭ Boha, ab jakim sam Swajak kaža, što jon hetaha Boha „i ŭ piekle šukaŭby“.

Na hetuju duža charakternuju „krytyku“ ab Swajaku Antona Nawiny a pasredna i Sulimy daŭ daskanalny adkaz dawoli pawažny znaŭca biełaruskaj literatury Swietazar, u staćci: „K. Swajak, jak paet relihijny“ („Bieł. Krynica“ № 20, 1926 h.), u jakoj miž inšym čytajem: „Woś-ža ŭ wieršy henym, źjaŭlajučymsia tworam mimalotnaha nastroju, čaho dokazam — wydatna relihijny źmiest usiaho zborniku, — słowy: „u samym biazdońni niawiery“, treba razumieć nie jak niawieru ŭ Boha, a tolki jak niawieru ŭ pomač Božuju, u sprawie wyzwaleńnia Biełarusi, što wyrazna wynikaje sa źmiestu papiarednich štrof wieršu: „nie čakaju z ruk Božaha Daŭcy ŭžo zbaŭleńnia z doli aplawanaj“. „Zbaŭleńnia kaho? — narodu biełaruskaha!“

Treba pamiatać, — piša Świetazar dalej — što momanty sumniwaŭ (miž inšym i relihijnych), spraciwaŭ suproć woli Božaj i h. p. traplajucca čaławieku. Pieśniary narodaŭ paniawolenych (naprykład polskaha) nadta-ž časta adčuwali niejkuju horyč da Boha za toje, što Jon cierpić niawolu ich ajčyny i nie pamahaje ŭ jaje wyzwaleńni i wykazwali hetki swoj nastroj u šmat jakich wieršach, ale-ž nikomu i ŭ haławu nia prychodziła rabić z ich ateistaŭ!

Na‘t Kaścioł nia ličyć hetkich sumniwaŭ hrachoŭnymi (za wyniatkam trywałych) i tolki žadajeċ, kab wieručy nie paddawaŭsia henym chwilinam duchowaje prostracyi i pesymizmu…

Sam Mickiewič, wydatny relihijny i katalicki piaśniar, u momancie patryjatyčnaha adčaju, kaža ŭ swajej improwizacyi z III častki „Dziadaŭ“, što jon nia wiedaje, ci Boh jość „Ojcem świata, czy tež… Carem?“, a hetkich prykładaŭ možna prywieści šmat.

Prywiedzieny wierš Kazimiera Swajaka tym bolš nia moža być brany pad uwahu pry dośledach nad jahonym świetahladam, što ŭ inšym wieršy „Čamu mnie markotna“ jon wykazwaje zrazumieńnie adnosna neutralnaha stanowišča Boha da ŭsialakich ludzkich spraŭ (dyk znača i da spraŭ nacyjanalnych), padčyrkiwajučy toje, što Boh daŭ čaławieku wolnuju wolu rabić toje, što jon tolki choča, pakidajučy adnak za saboj prawa sudzić pa śmierci jahonyja ŭčynki…

Prahladajučy zbornik wieršaŭ „Maja Lira“, zrazu možna prakanacca, što jaho hałoŭnymi matywami źjaŭlajucca pytańni relihijnyja i nacyjanalnyja. Daminujučy ŭ zborniku ton relihijny daje mahčymaść śćwierdzić, što ksiondz Swajak źjaŭlajecca pradusim paetam relijijnym i łaśnie jak hetaki zajmie pačesnaje miesca ŭ historyi biełaruskaje literatury…

Što K. Swajak jak syn sielanina adčuwaŭ „dramu pracoŭnych“, socyjalnyja kontrasty i panawańnie prawa dužejšaha na świecie nie padlahaje sumniwam, ale ŭsio heta nie piarečyć pryncypam relihii, jakaja zhadžajecca na peŭny radykalizm u sprawach hramadzkich…

Hetak sama zhadžajecca Kaścioł u peŭnych wypadkach i na aružnuju baraćbu, tak što i tutaka nia bačym pieraškody ks. Swajaku z boku relihii“… Woś najbolš jaskrawyja słowy ab Swajaku Świetazara ŭ uspomnienaj polemičnaj z A. Nawinoj staćci.

Urešcie treba adznačyć, što toj-ža A. Nawina (A. Luckiewič), jaki całkom biezpadstaŭna swoj biazbožny subjektywizm prypisaŭ K. Swajaku ŭ uspomnienych časopisiach, paŭtaryŭ značna paźniej toje-ž samaje ŭ staćci „Bunt ргосіŭ Воhа“ („Адбітае жыцьцё. Лекцыі і стацьці з беларускае адраджэнскае літэратуры, Кніжка І. Вільня. Выд. Бел. Выд. т-ва, 1929), padčorkiwajučy adnačasna, što Swajak buntujecca „nie proci idei Boha, a proci biassilla hetaj idei“. A heta jak wiedajem, dźwie wialikija rožnicy, bo pryčynaj henaha „biassilla“ moža być i naša złaja wola i niaznanyja nam žyćciowyja Božyja tajnicy. Takim čynam A. Nawina hetkim swaim apošnim wywadam ab Swajaku ŭ peŭnaj miery i sam pieračorknuŭ toje, što ćwierdziŭ niadaŭna.

Ahułam-ža z pasiarod usich Swajakowych krytykaŭ badaj najbolš akazaŭsia hłybokim i praŭdziwa ŭsiestaronna malujučym duchowy woblik Swajaka, dr. St. Hrynkiewič u staćci „Syn Wioski“ („Bieł. Krynica“ 1926, № 31), jaki hruntoŭna admalawaŭ Swajaka, jak wiernaha syna narodu i adnačasna intelihienta, šukajučaha dla swajho narodu praŭdy zhodna jak z fizyčnaj, tak i duchowaj pryrodaj hetaha narodu[1].




  1. Aprača ŭspomnienych krytykaŭ ab Swajaku jašče pisali:
    1. Świetazar — Maja Lira K. Swajaka („Bieł. Krynica“ Nr. 1, 1926 h.)
    2. Ks. Ad Stankiewič — Kazimier Swajak („Bieł. Krynica“ Nr. 16, 1926 h.).
    3. Alfič — Za K. Swajakom („Bieł. Krynica“ Nr. 19 і 21 1926 h.).
    4. Apanas Koŭzan — Swajak — Unjonist („Bieł. Krynica“ Nr. 19, 1927 h.).
    5. U pieršyja ŭhodki śmierci K. Swajaka („Bieł. Krynica“ Nr. 19, 1927 h.).
    6. P. C. — К. Сваяк („Сялянская Ніва“, № 19, 1926 г.).
    7. Др. І. Дварчанін — Хрэстаматыя новай беларускай літэратуры. Бел. Выд. Т-ва — Вільня, 1927. Str. 435—439.