Uczýu mianié báćka-szczáścia, czy trawóha,
Usiákaja dziéła naczynáć at Bóha!
I my, dziétki, piarwiej malítwu ułádzim,
Paślá da starýnnych razkázau zasiádzím. —
Tak dziadók nasz káże — na unuczát apiórsia,
Na syrój ziamiélce krýżam razpaściórsia,
Pamalíusia szczýra — iz ziamlí ustáu,
Sieu na swajó miésta — dyj hétak naczáu. —
„Daunó! — dziesiać sótak búdzia tamú let,
Basz nia byu tak chiciér jaszczé biéły świet,
Ab Chrystówaj wiére lúdzie nia czuwáli,
Boh nie wieś jakich tam światých pamináli. —
U wialikam cárstwié — hdzie Litóuska níwa,
Wólhierdawy syný kniáżyli szczaślíwa.
……………………………
……………………………
Woś u Rudabiéłca wialíka hramáda[1]
Zbiéhłasia u bażnicu paháńskaha Łáda,[2]
Dzień jahó świacíci — jamú pamalícca,
Na usio dabró łádu at niahó dabícca. —
Sztób łádziu u kléci, abóry — u póli,
Stob żanichám łádziu szczásliwyje dóli,
U pszczólnaj achwócie — u źwiarýnnaj lóuli,
U kaniách — skacínca damászniaj hadóuli. —
Ahní Bóhu Łádzie járki zapalili,
Na achwiáry jamú usiahó na znasíli,
Zakuryli łádan, aż ny paciamniéła;[3]
Mólicca hramádka — jak kamú pryśpiéła. —
Na práwa mużczýny — na léwa kabiéty,
Szluć pahańsku Bóhu światyje abiéty. —
Jakíjeż try dziéwy? — nia dziéwy — cud Bóży!
Jak wisiańki kráśny — jak kwiétki pryhóży,
Uziáuszyś za rúczki, u kaściół uchódziać;
Maładýje chlapcý waczéj s nich nia zwódziać. —
Adná u zółacie, héta Maksimawa,[4]
Druhá uaksamície, héta Wasílkawa,
Na trééciaj spadníczka at sniéhu bialéjsza,
Pryhóżeńkim liczkam at usích kraśniéjsza!
Choć ubóha, zató rózumam baháta!
Woś maładý Jánka stau da jajé swáta. —
Tája szto uzółacie — to páńskaja dóczka,
Żanichá prydbáła kniáziewa synóczka;
Ta szto uaksamície, choć nia tak zamóżna,
Da usio takí naszłá paniczá wialmóżna;
Trécia Kaciarýnka, dóczka haspadára,
Darmá szto mużýczka — shódna i dla Cára!
Usié pabralísia dniom szczaslíwym Łády,
Spráwili wiasiélla dla céłaj hramády,
Dyj i razyszlisia — stáli haspadáryć. —
Woś kniáżewa żónka takóha nawáryć
Nia raz mużu píwa — tak nadakuczáje!
Szto jon swajú dólu czásta praklináje. —
A páńskajaż żónka? — i ta nia światája!
Jak mużýk iz cháty — janá zapraszája
Dziaciukóu u chóram — hałúbić, czastúje,[5]
I múżawu prácu na licha marnúje. —
Trécia Jánaczkawa — szto byłá ubóha,
Pracawáła szczýra, u bójaźni Bóha;
Pakórnaja, cícha — dla mużyká wiérna,
Biez dumý, biez żóuci — a tak miłasiérna!
Szto — jak Boh daryu ich u humnié izbýtkam,
U kléci zapásam — abóry dabýtkam,
Usiáki kusóczak s biédnymi dzialíła,
Nia adná tam máci joj błahasławíła,
Szto — znájuczy ziélla — da ubóhich chátak
Biéhała achwótna — laczýła dziciátak:
A hdzie czarauníca skacínku shłumiła,
Czy rallú zakláła — małakó daíła,
Janá — woś znácharka — usió atmauláła,
Kruhóm siabié szczaścia ludziám razkidáła; Tak szto usie swiatóju jajé prazywáli,
Da sámaj ziamiélki pakłón atdawáli. —
U czystacié dziétki wiélmi miławáłaś,
Do świeta u ruczí zausiódy kupáłaś,
Kóżen dzień saróczku biéłu nadziewáła:[6]
Woś atkúl pryszłásia światája kupáła!
Bo, jak janá źmiérła, usié harawáli,
Dzień smiérci kupáły swiatój pamináli. —
Słuchájcia staróha — jahó hółas s niéba!
Hnácca za izbýtkam dziétaczki nia tréba!
Chwalić tólka Bóha — szczýra pracawáci,
Lubíć dóbrych Panóu — mauláu ródnych bráci,
Woś wászaja dziéła! — A dziauczáta hłádki
Uszanújcia síwy wółas báćki, mátki,
Żywicia u czéści — a Boh miłasiérny
Daść wam szczásnu dólu — i dobýtak wierny! —“
Ledź kónczyu dzied síwy —aż sónieńka kráśna
Járka zaihráła —na ziamlí tak jásna[7] Ludziám zaświacíła — szto kóżan wiasióły,
Z sałódkaj dumóju pabróu da stadóły,
Padprátau skacínku — dyj wýhnáu na níwu,
Druhí szou u póla ahladziéć szczaślíwu
Zbórszczynu na sznurý —szto użé daśpiéła. —(35)
Ucześć świáta Iwána pieśnia zahudzieła! —
Jakájaż tam pára pry jółca prystáła? —
To násza Agátka Sáuce prysiaháła,
Szto k wiancú s nim pójdzie — szto wiérnaju búdzie,
Szto písara złóha na wiek pazabúdzie:
Boh czuu tu prysiáhu razúmnaj dziauczáci,
Błahasławiu s niéba — woś radnája máci!!!
|