Pierszy pramień (1929)/50
← 49. Spreczka statku | 50. Adważnyja naczleżniki Забаўлянка 1929 год |
51. Piać naszych służak → |
Іншыя публікацыі гэтага твора: Адважныя начлежнікі. |
50. Adważnyja naczleżniki.
Jechali my na naczleh wialikim abozam: woz na wazie, piaciera na duzie, adna kabyłka ŭ wazie, dyj taja nie wiazie.
Zajechali my ŭ puszczu ŭ dramuszczu, dzie raście chren dy kapusta i kruhom pusta!
My abnaczowalisia, pajszli ŭ lasiszcza, dy nazbirali drawiszcza. Jak razłażyli ahniszcza — pad samaje niebiasiszcza, dyj jaszcze troszaczku wyszej.
Adkul uziałosia hołaje haliszcza, bosaje basiszcza i pryjszło da naszaha ahniu hrecca.
Tut użo my ŭsie spużalisia, dawaj chawacca: katory na woz, katory pad woz, katory na tyn draŭsia, katory ŭ wadu kidaŭsia!
A jon jak udyryŭ naszaha Chwiadosa dy papiarok nosa, nasz Chwiados aż haławoj zatros!
Razhledzilisia my ŭdzień, aż to — hareły pień.