79. Wiecier duronik 80. Ptuszki
Абразок

1929 год
81. Ranicaju

Спампаваць тэкст у фармаце EPUB Спампаваць тэкст у фармаце RTF Спампаваць тэкст у фармаце PDF Прапануем да спампаваньня!




80. Ptuszki.

Raz baczyła ja adnu pryhożaju wiosku. Z usich bakoŭ wioski byli sady, i wyhladała jana by ŭ siaredzinie lesu. Na wiasnu drewy krasawali, ćwili i ad jich iszoŭ pryjemny pach i na wiosku. Pamiż hustymi halinami źwiwali sabie hniozdy piawuczyja ptuszki.

Uwosień hnulisia drewy pad ciażaram smacznych jabłykaŭ i żoŭtych ihruszaŭ.

Ale szto heta stałasia?

Niekalki drennych dziaciej paczali paroć hniozdy niawinnych ptuszak.

Ptuszki mała-pa-mału paczali czuracca wioski.

I ŭżo nia czutno było ŭ czas pryhożych wiesnawych ranicaŭ czaroŭnaj ptuszynaj muzyki.

Sady aniamieli, bo ŭżo nia czuwaci było śpiewaŭ ptuszak, sad zamior.

Na halinach dreŭ paczali pładzicca ŭ wialikaj kolkaści żużły, bo nia było kamu źniszczyć jich.

Szkodnyja rabaki zjeli na druhi hod pupuszki j kraski.

Drewy stajali zusim hołyja.

Uwosień z baluczym sercam pabaczyli dzieci ŭsio heta i smutna było jim, ale pozna ŭżo było, kab ratawać drewy.