XXXIII. (Xiąz̓. 1 piosn. VI.)
Leciēú woron ponad morem
I staú hałasici:
Oj jak ciaz̓ko ubōhomu
Bahatu lubici.
Bahātaja nie dūmaje,
Szto biēdnieńki nudzić;
Bahātaja da dūmaje,
Jak dziēciukoú hudzić. Paławina let minaje,
Ja szczaścia nie znaju;
Jakz̓e o mnie Boh preznaczyú,
Szto czynici maju.
Chodz̓u, błudz̓u, chodz̓u, błudz̓u,
Jak to słonco ú kruzie;
Kudā pajdū, czy szto rablū,
Usiō serce ú tuzie.
Chodz̓u, błudz̓u, chodz̓u, błudz̓u,
Wiek swoj preklinaju;
Szto palubīú bahātuju,
Da jejē nie maju.
Leciēú woron ponad morem,
Da sieú jon na sośnie;
O mojz̓e ty Prakōpeczku,
Nie būdź tak nudośnie.
Jestz̓e u nas Praxēduńka,
Maładā, choć biedna;
Pakīń lubīć bahātuju,
Palubī Praxedku.
Bahātaja, da pysznaja,
Ciebiē hłumīć budzie;
A biēdnaja Praxēduńka
Ciebiē lubīć budzie.
|